Ul. Diamentowa: Schodziła już z przejścia, potrącił ją volkswagen
19:23 22-12-2014
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 17 na ul. Diamentowej, na przejściu dla pieszych na wysokości Lidla. Kierujący volkswagenem jadąc w stronę centrum potrącił kobietę przechodząca przez przejście, od strony lewej do prawej. Do potrącenia doszło w momencie jak piesza schodziła już z przejścia.
Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe, które przetransportowało poszkodowaną do szpitala. Jak ustaliliśmy kobieta doznała złamania nogi.
Kierujący volkswagenem, młody mężczyzna był trzeźwy.
W rejonie zdarzenia przez kilkadziesiąt minut były utrudnienia w ruchu. Na miejscu funkcjonariusze lubelskiej drogówki ustalali dokładne okoliczności zdarzenia.
Informację o wypadku otrzymaliśmy od Czytelników – Dziękujemy!
Większy widok mapy
Galeria zdjęć
2014-12-22 19:06:46
(fot. lublin112.pl)
I co z tego, że kierujący volkswagenem, młody mężczyzna był trzeźwy – jak jest durniem.
Kobiecie nogę połamał, ale pewnie obejdzie się bez hospitalizacji powyżej 7 dni i skończy się na mandacie za kolicje. Też mi kara. Nic dziwnego, że pełno piratów na ulicach skoro kary są znikome i policji jak na lekarstwo.
Przejeżdżałam tuż po, jeszcze przed przyjazdem służb. Brawa dla ludzi, świadków wypadku, za zabezpieczenie miejsca i zajęcie się poszkodowaną I dużo zdrowia dla tej pani.
Pracuję w pobliżu i co dzień przechodzę przez to przejście. Graniczy to niekiedy z cudem. kierowcy zazwyczaj w … mają pieszych i ich chęć przedostania się na drugą stronę. powinni jak najszybciej wprowadzić ten przepis co w Skandynawii odnoszący się do obowiązku przepuszczania pieszych. Jak jeden dureń z drugim straci prawko to się kultury nauczy. A poza tym to kto powiedział, że wszyscy muszą je mieć?
pewnie:) niech piesi chodzą po drodze a kierowcy jadą chodnikami. a jak pieszy wejdzie w samochód który już zjeżdża z przejścia to w dyby i na sybir
chodzę tamtym przejściem prawie codziennie i naprawde ciężko jest przez to przejście przejść. samochody pędzą, żaden nie chce ustąpić a jak sie już uda wejść na drogę to trzeba z niej bardzo szybko uciekać bo jedzie kolejne auto nawet nie przyhamowując. masakra
szkoda że nikt nie pomyślał o tym że latarnie stojące przy drodzę utrudniają widoczność kierowcom zasłaniając pieszych którzy chcą przejść na drugą strone ulicy….