Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Trzecia pod względem przychodów spółka w Polsce przenosi się do Lublina. Miasto i region mają na tym zyskać

Redukcja kosztów oraz lepszy dostęp do pracowników mają stać za decyzją o przeniesieniu siedziby Polskiej Grupy Energetycznej do Lublina. Dla naszego regionu oznacza to dodatkowy wpływy z podatków.

21 komentarzy

  1. Droga Redakcjo:
    gmina otrzymuje: 39,34% wpływów z podatku od osób fizycznych (PIT) zamieszkałych na obszarze gminy, 6,71% wpływów z podatku od osób prawnych (CIT) posiadających swoją siedzibę na terenie gminy.
    Powiaty otrzymują 10,25% wpływów z PITu i 1,40% wpływów z CITu, natomiast województwa – 1,60% PITu i 14,75% wpływów z CITu. Łatwo policzyć, że nawet po odliczeniu udziałów jednostek samorządu terytorialnego na wszystkich poziomach, do budżetu centralnego trafia 48,81% wpływów z PITu i 77,14% wpływów z CITu.
    Proszę więc nie mieszać suwerenowi w głowach. Oczywiście Lublin trochę zyska na CIT-ie ale na PIT-ie już nic bo pracownicy łącznie z zarządem zostaną w W-wie i tam będą dalej płacić PIT. W tym ruchu chodzi o to, że w Lublinie można taniej i na dłużej zatrudnić specjalistów szczególnie z IT i tyle. W stolicy dobrzy fachowcy się cenią a dobrych konkurencja podkupuje. Lublin to pipidówa bez większej konkurencji a zostają tu ci, którzy boją się ryzyka lub miernoty ale za to tańsze i wierniejsze. I tyle w temacie tępej propagandy ala prezes jacek i jego info.

    • Aha, przychody a podatki to całkiem inna sprawa.

    • A tak na marginesie, wcale mnie nie cieszy, że miasto Lublin zyska na podatku CIT. Łysy dzieciorób i tak wymyśli jak na tym zyskać mają przede wszystkim jego koledzy partyjni i biznesowi, wszelkiej maści deweloperzy. A szaraki dalej będą jeździć głównymi, dziurawymi z absurdalnymi ograniczeniami drogami stolicy wschodu a remonty chodnika w centrum miasta dalej będą ciągnąć się miesiącami chociaż miały trwać trzy dni.
      A propos ulicy nota bene Głównej, ile lat już jest w planach jej remont? I co? I nic. Dlaczego? Bo nie mieszka tam nikt znaczący. Nowe asfalty kładzie się tam, gdzie mieszka znajomek, kolega, wpływowy radny a szaraki po dziurach i po błocie. Lublin potrzebuje zmiany i to na samej górze.
      Aby tylko nie na PIS bo to zmiana tylko na gorsze. ***** ***

  2. tani pracownicy w Lublinie, tak? chyba nie zwrócili zbytnio uwagi, że zakupy w całej Polsce robi się w tych samych cenach, a nasz rynek mieszkaniowy niedługo stołeczny dogoni… kawalerki w bloku z wielkiej płyty powyżej 10 tysięcy za metr – i weź tu pracuj za 2/3 warszawskiej pensji…
    niech sobie szukają oszczędności w Markach albo Kozienicach 🙂

  3. Lublin …wiadomo…tania siła robocza … po co dawać komuś zarobić w dużych miastach jak w Lublinie można sypnąć garścią ryżu i robota zrobiona

    • weź też pod uwagę, że jeżeli będą musieli więcej zapłacić pracownikowi, to ty zapłacisz więcej za rachunek

  4. „Spółka nie ukrywa, że zmaga się z problemem rotacji pracowników. Tylko w ubiegłym roku blisko 10 proc. z nich postanowiło zmienić pracę. ”
    Jakby dobrze płacili to nie mieli by tego problemu. Chyba, ze to wina „atmosfery” w firmie.

    • Jak w każdej spółce Skarbu Państwa bardzo dobrze płacą tylko swoim, dla innych po prostu budżetu nie starcza… ***** ***

    • A ciemny lud (suweren) jakoś tej prostej zasady nie rozumie. Ale da się nierobom na dzieci a także dorzuci trochę emerytom i następna kadencja będzie, jeszcze się więcej nachapie… ***** ***

    • „Jakby dobrze płacili to nie mieli by tego problemu.”
      Właśnie niekoniecznie. Bo jeśli firma nie jest monopolistą i posiada jakąś konkurencję, to zawsze przy przejściu do konkurencji zgarnia się awans na starcie. Bardziej się opłaca zaraz po awansie odejść do innej firmy i zgarnąć szybko drugi awans, na który zostając musiałbyś czekać kolejny rok-dwa lata. Rotacja to także ludzie, którzy przychodzą na miejsce tych, co odeszli. Jest to zjawisko nie do powstrzymania, jednocześnie bardzo pożądane (rekrutacja) i niepożądane (zwalnianie się) w obrębie jednej firmy.

  5. Za najniższą krajową tylko w lublinie pracują.

  6. ”…po wydzieleniu aktywów węglowych ze spółek elektroenergetycznych, w PGE największym majątkiem będzie dysponować dystrybucja. A to właśnie jej siedziba znajduje się w Lublinie. Dlatego też decyzja nie mogła być inna.”
    Sorry ale dystrybucja/kable ee (energii elektrycznej) to raczej słabe zarobki. W mojej ocenie jest to raczej misz/masz pod publiczke zlikwidować wysokie bezrobocie w lubelskiem w okolicach minimalnej krajowej

  7. Patrząc po komentarzach to widać same anty polskie marudy. Co by nie zrobili, co by nie otworzyli co by nie zaproponowali to i tak źle i tak źle. Jest praca to źle, nie było pracy też źle. Jest nowa firma to źle, powstaje nowa inwestycja też źle.
    Ludzie, weźcie się ogarnijcie! Wypada tylko współczuć waszym rodzinom…ech.

    • Masz rację, ale 10% rotacji to bardzo dużo. Albo obiecują gruszki na wierzbie, albo chora atmosfera w firmie. Czas najwyższy aby pracodawcy przykładali się do lepszego organizowania pracy zamiast poszukiwać cierpliwszych pracowników.

  8. Ofert pracy bynajmniej nie widać…

  9. A monterów w PGE coraz mniej, coraz starsi i cały czas ubywa….. Ale przecież awarię da się usunąć klikając myszą. Ot myślenie zarządzających….

  10. Pinidzy po prostu nie ma i nie będzie.

Z kraju