Trwają prace nad biletową rewolucją w komunikacji miejskiej. Opłata ma być naliczana za przejechane przystanki
19:15 19-01-2021 | Autor: redakcja
Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie postanowił zapytać pasażerów o ich preferencje korzystania z pojazdów komunikacji miejskiej. Ma to związek z trwającymi pracami nad nową taryfą biletową nowego systemu Biletu Elektronicznego Komunikacji Aglomeracyjnej. Jak już zapowiadano w ubiegłym roku, ma on wprowadzić niedostępne dotychczas w lubelskiej komunikacji miejskiej rozwiązania i metody pobierania opłat.
Obecnie cały czas trwa etap wdrażania systemu. Wśród nowości ma być m.in. uzależnienie opłat od przejechanych przystanków a nie tak jak obecnie od czasu podróży czy też wprowadzenie biletów okresowych na dowolnie wybraną liczbę dni. Wcześniej jednak urzędnicy chcą poznać z jakich rodzajów biletów korzystają pasażerowie, czy przesiadają się, ile czasu trwa ich podróż, czy korzystają z ulg, jak też ile pokonują przystanków.
Jak wyjaśnia Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego, ma to na celu zaktualizowanie posiadanych danych. To pozwoli na stworzenie taryfy biletowej, która będzie dobrana do preferencji osób podróżujących lubelską komunikacją miejską. Jednak jak nam zaznaczono, na razie są to dopiero wstępne prace, a na ich dokładne szczegóły trzeba poczekać do wiosny.
Nie oznacza to również, że pasażerowie z dnia na dzień będą musieli się przestawić na inne zasady dotyczące wnoszenia opłat za przejazdy. Jeżeli zapadnie decyzja o wprowadzeniu nowej taryfy biletowej, z ma ona funkcjonować razem z obecną, aby każdy mógł samemu dokonać wyboru, jaki bilet będzie dla niego korzystniejszy.
Uruchomienie nowego systemu Biletu Elektronicznego Komunikacji Aglomeracyjnej planowane jest na sierpień. Całość ma kosztować miasto ponad 15 mln zł. Wszystko dlatego że wchodzi w to również szereg urządzeń w tym kilkudziesięciu biletomatów stacjonarnych tyle samo biletomatów mobilnych, które mają trafić do pojazdów. Autobusy i trolejbusy zostaną też wyposażone w czytniki kart płatniczych, dzięki którym w łatwy sposób będzie można uiścić opłatę za przejazd.
(fot. ZTM Lublin)
I 15 baniek psu w dude.
A budy w setkach m2
Bedzie dobrze ba już jest dobrze a będzie lepiej jak długi robala się zwiększą
Jak linia będzie jechała objazdem i będzie więcej przystanków niż zwykle to kto mi odda pieniądze ?? Wykonawca robót czy miasto ??
Już teraz nie opłaca się jeździć komunikacja .
No bo skoro najważniejsze to pierdoły typu wi-fi i klimatyzacja, co roku nowe autobusy bo przecież stare są „do niczego”, oraz utrzymanie bandy darmozjadów z ZTM… to się nie ma co dziwić że cena biletów albo przewyższy jazdę własnym autem albo przy najlepszych wiatrach się z nią zrówna. Gdybym jeździł MPK to zmarnowałbym tyle czasu na dojścia do przystanków i same przejazdy, że szkoda gadać. A farmazony o korkach to można między bajki włożyć
POPIERAM W CAŁOŚCI
Ja się przesiadłem do własnego auta, to samo polecam innym, prawo jazdy, potem najtańszy najmniejszy samochód… NIEBA A ZIEMIA, teraz w zimie to szczególnie.
fajnie jak by chociaż do 78 dorzucili 1 biletomat bo mieszkam na wsi za Lublinem a pierwszy sklep który sprzedaje bilety znajduję się 8 kilometrów od mojego domu czyli w Lublinie (i kanary jeszcze mają czelność sprawdzać bilety na wsi)
czyli jak tu wprowadzić podwyżkę by lud był zadowolony 😉
może to i dobre
tak , dobre dla kolesi łysego robala bo zarobią na jego kolejnej inspiracji. TFU
W innych krajach to normalne. Ile przystanków przejedziesz za tyle płacisz. Polska dalej zacofana a Janusze i tak bendom narzekać na zmiany. Szkoda słów!!!
Rewolucja będzie!! Przepraszamy coś poszło nie tak. Podwyższamy ceny biletów bo pandemia. Nie ma innego wyjścia bo jesteśmy w trudnej sytuacji. Myle się?
Mam nadzieję że to będzie jedna z „opcji” przejazdu, bo jak przyjedzie turysta do Lublina to on ma liczyć przystanki ile dany autobus ma do przejechania?
Ja bym liczyl. Nie każdy warszawiak wie gdzie jest przystanek park Bronowice 02
A nie może wysłać zapytania do ZTM ?? Powinni udzielić odpowiedzi na takie podstawowe pytanie, ale oni chyba mają 30 dni na odpowiedź…