Trwa usuwanie skutków nocnej wichury. Silny wiatr uszkodził dachy, linie energetyczne i sygnalizatory (zdjęcia)
11:49 10-03-2019
Minionej nocy strażacy mieli pełne ręce pracy przy usuwaniu skutków silnego wiatru, który uszkadzał dachy, zrywał linie energetyczne, a także łamał drzewa i konary. W Lublinie wichura uszkodziła sygnalizatory na niektórych skrzyżowaniach. Jedna osoba ranna, 19 zerwanych dachów i prawie 150 tysięcy osób bez prądu – takie są wstępne skutki silnego wiatru w całym kraju.
Jak informują służby na kilku budynkach na terenie powiatów włodawskiego, puławskiego, kraśnickiego i krasnostawskiego doszło do uszkodzenia dachów. Z powodu silnego wiatru występują także przerwy w dostawach energii elektrycznej. Takie problemy występują m.in. na terenie powiatu lubelskiego, wczoraj zaś także występowały na terenie powiatu lubartowskiego, chełmskiego i bialskiego. Były momenty, że około 50 tys. gospodarstw domowych miały przerwy w dostawie energii elektrycznej. Nadal trwa usuwanie awarii.
Minionej doby strażacy interweniowali 106 razy, w tym do północy 18 interwencji dotyczyło skutków silnego wiatru. Do rana tych wyjazdów było już ponad 40.
Na uszkodzone sygnalizatory musicie uważać m.in. w rejonie ul. Jana Pawła II, al. Kraśnickiej, ul. Zemborzyckiej i skrzyżowania ul. Nadbystrzyckiej z ul. Jana Pawła II.
(fot. nadesłane Jakub, Tomasz, Marta, Anna, Przemysław OSP Kozubszczyzna – dziękujemy)
słabo pszymocowane i sie i tszeba teras poprawiać
Czy firma SUEZ ma zamiar po tej wichurze sprzątać cały Czechów? W skutek ich bezmyślnych decyzji (kontenery na świeżym powietrzu, zamiast w zsypach i wiatach) całe osiedle pływa w śmieciach. Nie wspomnę, że jeden z kontenerów uszkodził mój samochód.
Możemy prosić o zdjęcia tych uszkodzeń na maila? I zdjęcia tego co się dzieje?
Czego mnie to nie dziwi ze ciut lepiej dmuchnie a juz spadaja dachy .Bo gdy sie buduje aby taniej to potem sa tego efekty ze spada dach bo dobrze zrobiony dach nie ma prawa spasc
Juri – dach, dachem, ale przy każdej takiej wichurze czyta się: ” około ……. tys. gospodarstw domowych miały przerwy w dostawie energii elektrycznej”.
Myślisz, że nasi roszczeniowo „ziomale”, wyciągaja z tego jakieś wnioski i wyposarzają swoje obejście w awaryjne, alternatywne zasilanie?
Wychodzą z założenia, że:”mi sie należy !, niech robiom co chcom, a jo mom mieć prunt i światło tyz!”.
A po co kupować agregaty prądotwórcze, tracić kasę na paliwo do nich – jak zabraknie „prundu” należy pokornie czekać aż „zromiom”, „naprawiom” i… modlić się, żeby następnej burzy nie było