Tragiczny finał wypadku w Kraśniku. Motocyklista zmarł w szpitalu (zdjęcia)
16:31 24-10-2021
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 12:45 na ul. Lubelskiej w Kraśniku. W rejonie skrzyżowania z ul. Tysiąclecia zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy marki Lexus i motocykl marki Honda. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący motocyklem mężczyzna jadąc od strony centrum Kraśnika, na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam czołowo zderzył się z jadącym z naprzeciwka lexusem. Siła zderzenia była tak duża, że jednoślad spadł poza jezdnią, zaś auto osobowe obróciło się.
W wypadku poszkodowane zostały dwie osoby, pasażerka pojazdu osobowego oraz motocyklista. Kierujący jednośladem 44-latek był reanimowany na miejscu wypadku, a następnie przekazany ekipie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i przetransportowany do szpitala w Lublinie. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować, po przetransportowaniu do szpitala zmarł.
Kierujący lexusem 68-latek był trzeźwy. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności tego tragicznego wypadku. W rejonie zdarzenia mogą nadal występować utrudnienia z przejazdem na pasie ruchu dla jadących od strony Lublina.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl)
Nie rozumiem tego jadu płynącego ze to motocyklista . Każdy może popełnić w życiu błąd który może skutkować utrata życia czyjegoś lub własnego nawet ten co siedzi w domu i boi się glosnij piękna więc nie oceniajmy nikogo .A sam opis wypadku jakoś mi nie pasuje jadąc pod górę wynosi go z łuku jezdni a lexus ma uszkodzenia pp prawej stronie.
bo szeroko go wyniosło
Wszystko swoją cenę musi mieć Szanowna „brzozo 68” (płci nieznanej), więc jakbyśmy go nie oceniali wyszłoby na to, że jest on bezcenny…
Ja rozumiem, mało kiedy widzi się motocyklistów jadących zgodnie z przepisami.
Dokładnie, to nie jest czolowe zderzenie , bardziej jakby Lexus z bocznej drogi wyjechał
Majster, masz problemy ze wzrokiem, czy z logicznym myśleniem? Na zdjęciu numer 2 widać wyraźnie skutki uderzenia czołowego, a nie bocznego – cofnięte prawe przednie koło aż do słupka, solidna belka zderzaka skręcona i wygięta do tyłu… maska… błotnik… po co kłapać dziobem na temat, o którym nie ma się zielonego pojęcia.
Ciekawe jak mu wyszedł test na covidka
szkoda chłopa , za szybko było
Prędkość-czynnik, nad którym człowiek ma władzę. Śmierć na własne życzenie.
Dziadek z Lexusa jechał na wstecznym,bo błotnik z prawej strony
Kolejny dawca nerek?
,,mam gdzies takich ludzi co mowia na nas dawcy
nie potrafia pojac tego, ze my jezdzimy z pasji”
Nikt o Tobie nie zapomni LWG ,,tak naprawde nie zgineli, bo nosili pasje w sercach
robia nadal co kochali , mkna po szlakach nieba
tam jest lepiej, szczescia nic im nie odbierze „
Zakończył swój sezon z przytupem. Nazywacie „pasją” jechanie 100 km/h motocyklem po mieście? Uszkodzenia lexusa na zdjęciu chyba wystarczająco świadczą o prędkości „pasjonaty”. Czym się różni ten „pasjonata” od tego co zabił samochodem 4 letniego chłopczyka na chodniku. Podpowiem — niczym. Jeden i drugi ignorował bezpieczeństwo innych na drodze.
Kompletna cisza o wypadku w Urzędowie, który spowodował (mający wcześniej na koncie handel używkami) bardzo ważny synalek baaaardzo ważnego bezwłosego pana z Lublina, a wcześniej z Kraśnika. Ktoś nabrał wody (wódy) w usta? W szanownej redakcji nic nie WIĄ?
Szanowny Panie Antku. O wypadku w Kraśniku otrzymaliśmy informację, na miejsce udał się nasz reporter, ustaliliśmy wszystko i jest materiał. A jeżeli chodzi o Urzędów, jak widać nikomu nie zależało, aby poinformować o zdarzeniu.
Wiadomo.
Czy jest gdzieś film na którym widać moment zdarzenia?