Tragedia podczas kąpieli w przydomowym basenie. Życia dziecka nie udało się uratować
15:05 29-06-2024 | Autor: redakcja

fot. KP PSP Kraśnik
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 12 w jednej z miejscowości w gminie Urzędów w powiecie kraśnickim. W przydomowym basenie kąpało się dziecko. W pewnym momencie chłopiec zniknął pod wodą.
Jak nam przekazano, 13-latek bez oznak życia został wyciągnięty przez członków rodziny, którzy podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową. O wszystkim zaalarmowano też służby ratunkowe.
Na miejsce skierowana została straż pożarna, policja a także lotnicze pogotowie ratunkowe. Pomimo trwających przez dłuższy czas starań ratowników, chłopca nie udało się uratować.
Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności oraz przyczyn zdarzenia.
pewnie telefonik potrzebował pomocy u madki
Lecz się nieudaczniku życiowy. Nawet nie potrafisz zacząć sobie wyobrażać co teraz dzieje się z rodzicami tego biednego dzieciaka.
pewno potrafi – jesli mas basen i male dziecko to warujesz przy basenie, a nie latasz srac do klopa z telefonem na 30 min.
byłeś tam że komentujesz puknij się
13 latek to duze dziecko
Człowieku nie nasmiewaj z tragedii
Jakby miał 3 to rozumiem ale 13🤔 dziwne
Co dziwne? To nie pompowany basen z marketu dla kilkulatków, a pewnie przydomowy profesjonalny dół z wodą. Obecność ratowników na szkolnych basenach i jeziorach, plażach etc też cię dziwi? Pilnujcie swoich dzieciaków, bo dzięki TV i Internetowi są coraz bardziej niezaradni.
Zdjęcie w artykule jest od policji w Kraśniku, więc to miejsce zdarzenia, a nie fotografia poglądowa.
Takie baseny nie mają więcej niż 1,2m głębokości…
Taaa 1,5m pewnie, no niech ma 2m i to na małej długości.
To był podporowy basen z marketu,a chłopak podobno był niepełnosprawny.
👍👍
jest upał, mógł zasłabnąć a wtedy utopisz się i w brodziku…
Straszna i niewyobrażalna tragedia. Bardzo mocno współczuję rodzicom i całej rodzinie.
Straż pożarna???? po co?do czego?i pewnie jeszcze ze 3 wozy w tym jeden z drabiną
Gdybyś myślał to byś wiedział, ale po co myśleć prawda?
Że np. leci na miejsce śmiglowiec i trzeba zabezpieczyć lądowisko i to robią strażacy
musiałeś zapluć kawiaturę wyrzucając z siebie ten bezesnsowny komentarz , ten wyrzyg „intelektualny”
stawiasz pytania jak dziecko z podstawówki
Bez zbędnych komentarzy obrażających kogokolwiek.
Czy jedna drużyna z jednego wozu strażackiego w takim przypadku nie potrafi zabezpieczyć miejsca lądowania śmigłowca LPR?
Co innego, gdybyś napisał, że im więcej wozów (ludzi) na akcji, tym wyższe pieniądze przy wypłacie.
To bym łyknął bez wątpliwości…
Nawet nie wie ile że jak ktoś się naje do syta (,porządny obiad 2 Dania w tym tłuste mięso pieczone i sadzące ogórki i ziemniaki potem zimny deser lody) i wejdzie do chłodnego basenu to serce wariuje jak po 4 energetykach. Ja chodzę na basen to jej mało albo w ogóle. To bardzo ważne ludzie!
Dzieje się tak z jednego prostego powodu.
Większość energii po posiłku jest kierowana na strawienie tego posiłku.
W takiej sytuacji może dochodzić do zasłabnięć podczas sporego wysiłku, jakim jest pływanie.
Zapamiętajcie, że idąc popływać NIE jemy PRZED pływaniem przez minimum 2 godziny posiłków lekkostrawnych, a w przypadku ciężkostrawnych (karkówka, boczek, kiełbasy – grill) nawet do 6 godzin!
Przez grzeczność nie wspomnę o alkoholu, ale obawiam się, że niestety jak co roku, kilkadziesiąt osób nie weźmie sobie tego apelu do serca…
Nie weźmie sobie tego do serca znacznie więcej osób, niż kilkadziesiąt. Kilkadziesiąt po prostu zapłaci cenę. Reszcie ujdzie mniej lub bardziej „na sucho”.
w takim składanym baseniku jest wysiłek poważny ?
to jest straszna tragedia. A basen tej wielkości jest bardzo zdradliwy, to nie dmuchaniec z wodą do kolan
Te 0SP coś strasznie blisko basenu to lądowisko na dodatek zabezpieczone parawanem chyba żeby nie wiało? Jakoś przy wypadkach nikt lądowiska nie zabezpiecza no ale…może wiesz lepiej 🤣😂🤣
myśl potem komentuj, bo jak widać gó no wiesz
kłapiesz bez sensu
zabezpiecza przy wypadkach ale co ty możesz wiedzieć jak nie znasz procedur a japa ci sie nie zamyka
Dobrze wiesz, że te procedury, o których napisałeś, nie są żadną tajemnicą, więc może ich oświeć, zamiast wielokrotnie się tłumaczyć. Skoro je znasz, dobrze wiesz, jakie są realia. Niezależnie od wielkości zdarzenia, dysponowane są 2-3 najbliższe JRG. W czym problem, by po przyjeździe, rozpoczęciu akcji i poinformowaniu dyspozytora o sytuacji odwołać kolejne ekipy?
PSP i OSP mają najwyższe zaufanie społeczne ze wszystkich służ mundurowych. Nie pracujcie na utratę tego zaufania dla marnych kilku groszy „za akcję”. Nie warto!
Straż pożarna zawsze szuka miejsca do lądowania helikoptera ratunkowego, wyznacza konkretny obszar i pomaga przy podejściu/starcie.
Nie masz pojęcia, a poszczekujesz…
Może woda była za zimna? Mnie kiedyś przy takim upale zalała woda z uszkodzonej rury wodociągowej i to tylko do pasa.Teraz już wiem,dlaczego zgrzani ludzie się szybko topią-nie moglem złapać tchu,jakbym nie miał płuc.Gdyby nie koledzy i operator koparkiktóry mnie wyciągnął łyżką,mogło by być różnie.
13latni chłopak okazuje się, że powinna go pilnować mama i dać wielkie dmuchane koło
Dokładnie, tak jakas ofiara zyciowa
Durna kasiu – De mortuis aut bene, aut nihil.
Bardzo głupia maksyma. I durne prawo. Jeśli ktoś zrobił coś źle, to należy o tym mówić, bo spełnia to funkcję edukacyjną i piętnującą złe zachowania. Zmarłemu już to lata, ale żywi jeszcze mogą skorzystać…
Widzę, że niektórym trzeba pokazać palcem.
Maksyma NIE jest dla zmarłych, tylko dla żyjących… tych, którzy zostali w smutku, żalu.
Jaką funkcję edukacyjną spełnił epitet @kasi?!
Mylisz ogórka z …