Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

44 komentarze

  1. .. w ubiegłym sezonie zarobili potrójnie to teraz mogą rozdawać ! .. nie co roku jest eldorado cenowe

  2. POLSKA IMPORTUJE JABLKA…Z NIEMIEC..Z BAWARI..PARANOJA..A SWOJE GNIJA…JESZCZE TROCHE I NIE BEDZIE W POLSCE JABLEK…W KAZDY SLONECZNY DZIEN NIEMIECKA FIRMA CHEMITRAILS PROWADZI OPRYSKI NAD POLSKA…RZAD POLSKI DAJE NA TO ZGODE.. …W KAZDY DZIEN RANO SAMOLOTY ROZPYLAJĄ JAKIES GOWNO NAD POLSKA..TYLKO PO CO?? SMIECI I TAK MOZNA SIE POBYWAC…GDZIE TO PIEKNE SLONECZNE NIEBO ?? NIE MA ..ZA TO WISI UDAJAC PODLUZNE OBLOKI..NIEMIECKIE GOWNO..

    • Nawet w afrykańskich krajach jest zakaz importu jak jest sezon np. na cebulę
      A u nas co z Holandii z Niemiec i tak dalej nikomu nie przeszkadza jak nasze gnije 🙁

  3. Jestem jak najbardziej za krajowymi, własnymi produktami, jednak wydaje mi sie ze POLSCY producenci powinii sie puknac w glowe, i zaczac rozwiazywac problem od swojej strony. 10-15 lat temu polskie jablko jadlo sie ze smakiem, sam jadlem minimum 1-2 dziennie, jednak dzis nie da sie zjesc polskiego jablka, po pierwsze ze wzgledu na smak, a po drugie na konsystnecje, (nie zaleznie od odmiany) to jest dramat, aby wiecej wyprodukowac aby wiecej wazylo i ladnie wygladalo, a jakosc to porazka… Szczerze wole zaplacic za jablko okolo 12zl za 1kg (jablka z wloch) i zjesc ze smakiem. Smutne ale prawdziwe…

  4. Nie pisz człowieku nieprawdy bo sadownicy nie dostają żadnych specjalnych dotacji do sadu. Dostajemy tylko dopłaty bezpośrednie które są takie same jak do np. zbóż ale to są znikome pieniądze które starczą co najwyżej na nawozy. Zresztą jak to mówią rolnicy my jałmużny nie potrzebujemy chcemy jedynie uczciwych cen za swoje owoce ciężkiej całorocznej pracy.

  5. Ktoś już mówił, przerobić na sok i tak sprzedać .Dobry sok każdy kupi jak nie wyrypie się ceny zaporowej.

    • Wiesz jakie są ekstremalne wymogi sanitarne i papierologiczne? Dla naszego dobra oczywiście 😉

      Opresyjne państwo nie pozwoli na to!

  6. a ludzie jakby dbali o siebie to by podjęli jedyne rozsądne działanie: iść i kupić OD SADOWNIKA za cenę sklepową. I utrzeć nosa niemiecko-francusko-portugalskim dyskontom.

  7. Jak ktoś ma tylko jabłka przemysłowe do dobry z niego sadownik niema co XD.
    Cena tych ładnych co idą w skrzyneczki czy kartony jest zupełnie inna.Przemysłowe to odpad.

  8. Zamiast desperować to przetwarzać owoce i bezpośrednio sprzedawać. Zyski zostaną u sadownika i ceny dla konsumentów będą przystępne.

  9. Żałosne że jesteśmy w UNi Europejskiej a prawo całkiem inne Niz za granicą, wszędzie się da zauważyć, że rolnicy co wyprodukuje mogą legalnie sprzedać przy drodze, jeżeli się nie mylę to nawet Bez podatu, u nas trzeba by pozwolenie od sanepidu a więc nie dość że koszty to jeszcze czas. Dzemy z jabłek soki tłoczone z całych jabłek, cydr Polsce potrzebni są młodzi ludzie a nie mocherowe berety w tym kraju nie ma komu myśleć, pokolenie bez internetu to czego się można spodziewać

  10. Polska – kraj, który przestał istnieć bez wojny

    Polecam szczery opis sytuacji – Co dalej z polskim rolnictwem? (Michał Kołodziejczak)
    https://www.youtube.com/watch?v=6gZV-oCTjtA

    a przy okazji jeszcze material
    https://www.youtube.com/watch?v=jyicaaO4ygk

Z kraju