Tchórzew: Mandat 500zł za przeładowane o 4,5 tony auto dostawcze
18:24 05-05-2015
Do zdarzenia doszło 30 kwietnia na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Tchórzew. Podczas kontroli auta dostawczego przez funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego wyszło na jaw, że pojazd jest przeładowany.
Zgodnie z okazanym dowodem rejestracyjnym dopuszczalna masa całkowita (masa własna pojazdu + dopuszczalna ładowność) tego pojazdy wynosiła 3490 kg. W pojeździe przewożone były produkty spożywcze z hurtowni znajdującej się w Międzyrzecu Podlaskim.
Podczas ważenia pojazdu stwierdzono, że masa rzeczywista pojazdu z ładunkiem wyniosła 7950 kg, co oznacza przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej aż o 4460 kg.
Kierowcę otrzymał mandat karny w wysokości 500 zł oraz zakazano mu dalszej jazdy przeładowanym pojazdem. Towar został przeładowany na kilka mniejszych pojazdów i pojechał do odbiorców.
2015-05-05 18:10:24
(fot. WITD)
Aż dziwne, że stary Sprinter tyle wytrzymał. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że kierowca sam z nieprzymuszonej woli napakowałby tyle towaru – pewnie dostał polecenie „z góry” i opcję nie do odrzucenia.
Kolego to do sprintera i do MB614 mają przeladowac,zobacz że ten zwarzony ma windę a sprinter drzwi.
Faktycznie 😉
Stary sprinter?? to nie sprinter , tylko mercedes MB 614. Młody jesteś bo nie rozróżniasz marek pojazdów. Także nie znasz zasad jakie teraz panują w wolnym kraju POLSKA. Urodziłeś się po wstąpienie Polski do UE w 2004 więc mało wiesz.
Hohoho, ile o mnie wiesz… Szkoda, że wszystko co napisałeś to bzdury. A to białe na foto to co ? Fiat Ducato ?
kamil tuman
Coś chyba nie tak z dopuszczalną masą tego samochodu. Co tam można tylko kilka zgrzewek wody załadować ?
Też mnie to zastanawia, te stare MB Vario to pojazdy ciężarowe z DMC 4,8-7,5T. Ktoś to zarejestrował jako osobowy ? Miałoby to 1-1,5T ładowności, o ile jest w ogóle taka możliwość…
W sumie ma to sens dla pracodawcy aby taki pojazd był do 3.5T.. Wtedy można kogoś taniej zatrudnić (wystarczy kat. B) i nie potrzeba tyle osób bo teoretycznie kierowca na B może jeździć ile chce, a na C już może tylko 4.5h.
W sumie za to punktów nie ma, więc pewnie na mandat wyłoży szef i wszystko będzie po staremu.
Dokładnie. Oprócz tego odpada Viatol i parę innych haczyków prawa przewozowego… min. brak tacho.
pany co wy tam wiecie…. busy izotermy rejestruje sie tak ze w papierze maja zaladunku 400-500kg
takze taka waga to moze byc jednej palety a mozna zaladowac 8-10 😀
takze o czym tu mowa chory kraj
Czyli to Vario było przeciążone tylko na papierze, ewentualnie minimalnie „faktycznie”. Bo w pierwszej chwili sądziłem, że ktoś załadował 4 tony do Sprintera 🙂
Prawdopodobnie wybrał auto rejestrowane do 3,5 tony aby ominąć kwestie tachografu lub jakichś zezwoleń na transport. Jeśli mam rację to takie zachowanie, które z resztą często się spotyka pozbawia „chleba” tych, którzy dysponują odpowiednim sprzętem i papierami.
Kupuje nowe IVECO.
Producent w instrukcji podaje ładowność auta 3500kg i jest to auto osobowe.
Po zarejestrowaniu go w Polsce bez żadnych przeróbek auto nagle straciło swoją nośność i ma ładowności tylko 750 kg.
Przecież urzędnik ( ustawodawca ) wie lepiej ile można takim autem wozić niż fabryka.
Niemcy, Holendrzy, Hiszpanie i reszta europy może wozić takim autem 3,5 tony a ty Polaku 750kg.
Tak się wspiera przedsiębiorczość w naszym kraju. Oby tylko obywatela udupić.
ten żółtek bez ładunku waży 3t więc żeby nie przekroczyć dopuszczalnej masy mógłby wozić conajwyżej chipsy.
500 zł mandatu. W przypadku przeładowania zestawu o dmc 40 ton o choćby jedną tonę kary idą w tysiące złotych a w niektórych przypadkach nawet w dziesiątki tysięcy. Wszystko zależy od dystansu jaki pokonała ciężarówka. A tu ładowności jest jakieś 2,5 tony kierowca ładuje jeszcze o 4,5 tony więcej i kara 500 pln. Może ktoś znający temat powiedzieć o co tu chodzi.
Te 3,5 tony dmc, to przeżytek z czasów, kiedy po drogach jeździły żuki i nysy. Auta bez abs czy innego wspomagania trakcji. Teraz, po 40 latach, kiedy technologicznie i W KAŻDYM INNYM ZAKRESIE BEZPIECZEŃSTWA JAZDY dostawczaki są pojazdami na ogół bezpieczniejszymi od 80% aut osobowych, które zaśmiecają nasze drogi, ściga się nawet za kilkukilogramowe przekroczenie wagi. Proponuję rządowi, aby te 3,5 tony ograniczyć do 2,5 ton dmc. Wtedy wszyscy będą zadowoleni, a na szrot trafią prawie nowe auta, albo będzie się wozić powietrze ku uciesze itd i policji.