Poniedziałek, 16 czerwca 202516/06/2025
690 680 960
690 680 960

Tak doszło do wieczornego wypadku w Lublinie. Zderzenie skuterzysty z volvo nagrała kamera (wideo)

Wiadomo już, że wersja jednego z uczestników o niedziałającej sygnalizacji świetlnej jest nieprawdziwa. Teraz policjanci ustalają, który z kierowców wjechał na skrzyżowanie na czerwonym.

Policjanci cały czas prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie wypadku, jaki miał miejsce wieczorem na ul. Kunickiego w Lublinie. Jak już informowaliśmy, kilka minut po godzinie 19 na skrzyżowaniu z ul. Pawią zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy oraz motorower. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Wiadomo już, że kierujący skuterem wyjeżdżał z ul. Pawiej i jechał na wprost, w stronę ul. Lotniczej. Z kolei kierowca volvo poruszał się ul. Kunickiego w kierunku Abramowic. W wypadku poszkodowana została jedna osoba. Mężczyznę z jednośladu przetransportowano do szpitala. Jak nas zapewniono, jego życie nie jest zagrożone.

Obecnie funkcjonariusze drogówki ustalają, który z kierowców zignorował wskazania sygnalizacji świetlnej. Początkowo jeden z uczestników wskazywał, że światła nie działały. Jego wersji zaprzecza jednak nagranie z kamer monitoringu, które prezentujemy poniżej.

Tak doszło do wieczornego wypadku w Lublinie. Zderzenie skuterzysty z volvo nagrała kamera (wideo)

Tak doszło do wieczornego wypadku w Lublinie. Zderzenie skuterzysty z volvo nagrała kamera (wideo)

Tak doszło do wieczornego wypadku w Lublinie. Zderzenie skuterzysty z volvo nagrała kamera (wideo)

Tak doszło do wieczornego wypadku w Lublinie. Zderzenie skuterzysty z volvo nagrała kamera (wideo)

Tak doszło do wieczornego wypadku w Lublinie. Zderzenie skuterzysty z volvo nagrała kamera (wideo)

Tak doszło do wieczornego wypadku w Lublinie. Zderzenie skuterzysty z volvo nagrała kamera (wideo)
(wideo- nadesłane, fot. lublin112.pl)

41 komentarzy

  1. Ocena: 26

    Kiedyś jeden z kolegów pytał dlaczego jadąc na motocyklu delikatnie przyhamowuję i rozglądam się przed skrzyżowaniami nawet jak mam zielone. Właśnie dlatego by uniknąć takich zdarzeń. Lepiej mieć łeb w całości niż być dumnym z pierwszeństwa. Polecam takie zachowanie cyrkowcom.

    • Ocena: -9

      Delikatne przyhamowanie by w tym przypadku Ci nie pomogło.

      • Ocena: 2

        jest wiecej czasu na reakcję? Czemu się o wszystko sapiesz? Serio pytam 🙂

    • Ocena: -9

      1. W ogólnym przypadku zasada prawidłowa, ale pod tym filmem brzmi jak usprawiedliwiania sprawcy i obwinianie ofiary.
      2. Dlaczego tej zasady nie rozwinąć na wszystkie pojazdy? Na czerwonym może jechać także np. wywrotka.

  2. Odi Profanum Vulgus
    Ocena: 13

    Jak to „który wjechał na czerwonym”? Przecież widać, że czerwone pali się dla pieszych i dla samochodów jadących z przeciwnego kierunku. To jakie niby światło miał samochodzista?

    Zresztą, jeśli „jeden z uczestników” zapewniał, że światła nie działały, to też wiadomo, że tym krętaczem jest kierujący samochodem, bo wyłączona sygnalizacja działałaby na jego korzyść.

    • Otóż zielone było dla samochodów jadących z naprzeciwka, łącznie z lewoskrętem – dlatego kierunek od strony kamery ma czerwone.
      Odrobinę wyobraźni.

      • Oczywiście zanim zielone dostali piesi, to dostał je także lewoskręt z naprzeciwka.

      • Odi Profanum Vulgus
        Ocena: 0

        Bzdury wygadujesz, niemoto. Gdyby było tak jak Ty piszesz, to zielone również świeciłoby się dla pieszych. Poza tym, skuterzysta nie miałby absolutnie żadnego interesu, żeby łgać, że światła były wyłączone, bo i tak musiałby ustąpić pierwszeństwa.

        Tak, no własnie – trochę wyobraźni, ćwierćinteligencie.

    • Skuterowiec jeszcze nie przestał sunąć duopą po asfalcie, a na przejściu za skrzyżowaniem zaświeca się zielone dla pieszych.
      Sądzisz, że zaświeciłoby się zielone dla pieszych, gdyby piździkiowy jeździec wjechał na zielonym?

      • Chyba jednak się myliłem – tam się nie zaświeca zielone, po prostu po uderzeniu auta w sygnalizator gasną wszystkie światła.
        Byłoby wiadomo gdybyśmy mieli do dyspozycji dłuższe nagranie – a tak to trochę wróżenie z fusów.

  3. Ocena: 13

    Urzekła mnie bohaterska postawa świadków zdarzenia.

  4. Przecież tu nie trzeba wielkiej analizy. Od razu widać, że samochód miał czerwone. Tu chyba ktoś coś chce zakręcić.

  5. Chyba kilka osób musi odwołać swoje komentarze pod poprzednim artykułem…

  6. trzeba przyznac ze koles miał farta, sekunda i milimetry dzieliły jego kulasy przed zmiazdzeniem miedzy tym volvo a znakiem.

  7. Ocena: 3

    Zawsze przeraża mnie postawa winny wypadków. Oni zawsze są nie winni!!! Wszyscy na około żle jechali tylko winny zawsze ma zielone i pierwszeństwo i wszyscy mają na niego uwaźac! Zabierać prawka na ,,amen,, za recydywę na drodze.

  8. Ocena: 2

    „Początkowo jeden z uczestników wskazywał, że światła nie działały. Jego wersji zaprzecza jednak nagranie z kamer monitoringu, które prezentujemy poniżej.”
    Zaraz, zaraz… A to nie jest tak, że zielone światło dla tych jadących od centrum w stronę Abramowic zmieniają się na zielone wcześniej niż dla tych którzy jadą w stronę centrum? Jeżdżę tamtędy kilka razy w tygodniu i zawsze mam takie wrażenie.

    • Jest tak.
      Ale wtedy też zapala się zielone dla pieszych przechodzących przez Pawią.
      Na nagraniu jest czerwone.

    • Ocena: -1

      Też miałem tam syt podobną do skuterzysty. Może światła sa mało widoczne albo mają jakiś problem. Też kiedyć przed 'nosem’ mojego auta ktoś inny przemknąl 'na pełnej’ Kunickiego.

    • Ocena: -2

      zawsze się mówi, że wjeżdżając na skrzyżowanie trzeba zachować szczególną ostrożność, że … zielone światło to nie droga na wyłączność, gość na tym skuterze zwyczajnie zaperdalał, a to skrzyżowanie do prostych, z racji tych kamienic nie należy.

  9. Ocena: 1

    No to poleciał kuropędem

  10. Ocena: 1

    Przestała działać po uderzeniu Volvo w sygnalizator.

Dodaj komentarz

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia