Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Tak będzie wyglądał nowy stadion żużlowy w Lublinie (wizualizacja)

Prezydent Lublina Krzysztof Żuk zaprezentował w czwartek koncepcję nowego stadionu żużlowego. Obiekt ma się pojawić w rejonie ul. Krochmalnej i Ciepłej,

54 komentarze

  1. Co z tego? Pytam się co z tego??? Zanim wybudują ten stadion to Motor być może będzie w I lidze. Niby projekt ciekawy i z głową przemyślany ale jak na Lublin i lubelskie oraz ELigę w tym mieście to te 15 tysi miejsc szału nie robi. Dalej będzie wojna o karnety i bilety tak jak to teraz było i jeszcze długo będzie zanim go wybudują. Dopóki klub w tej kwestii nic nie zrobi i nie ruszy swoją mózgownicą, to dalej na sprzedaży karnetów i biletów będą zarabiać handlarze i koniki, a cierpieć będą prawdziwi kibice tego sportu.

  2. TOP 5 DLUGU miast

    Więcej chleba i igrzysk zukocesarze! Lublin już jest w pierwszej 5 NAJBARDZIEJ ZADLUZONYCH GMIN w kolonii Polska! Potrzebny jest większy dług, smród i hałas w centrum tego biednego grodu! Wincyj! Wincyj!

    • No niestety jak przez dłuuuuugie lata nic się nie działo to teraz trzeba nadrabiać i pożyczać, jak robi wiele miast na całym świecie. Ja rozumiem, że gdyby cesarz był z jedynej słusznej partii to zadłużenie by magicznie znikło jak dług Polski a inwestorzy by walili drzwiami oknami i prosili żeby ich wpuścić do miasta.

  3. inżynier karwowski

    Na zdjęciach i wizualizacjach przedstawionych przez Pana Prezydenta Żuka, widać bryłę stadionu usytuowaną przy al. Zygmuntowskich wraz z kładką przechodzącą od strony ul. Rusałka przez rzekę do obiektu. Trochę to śmieszne że z częstotliwością (ostatnio co trzy tygodnie) Pan Prezydent Żuk lub Ratusz podają coraz to bardziej „błyskotliwe ciekawostki” na temat stadionu żużlowego. Ja tylko chcę wiedzieć czy przedstawiony projekt nie będzie musiał być mocno zmieniany pod planowaną lokalizację na terenie LKJ. I ile w wypadku zmian tegoż projektu, wyniosą koszty takiego przedsięwzięcia. Czy osoba, która sporządziła ten projekt za darmo go przerobi, czy ktoś inny będzie od nowa to rysował.
    Takie dyrdymały jakie przedstawił na swoim profilu Pan Prezydent Żuk, są żałosne i smutne. Świadczy to moim zdaniem o lekceważeniu nie tylko mieszkańców ale przede wszystkim osób które są lub były w jakiś sposób zaangażowane w całe przedsięwzięcie. Pokazywanie „wizek”, które niewiele mają wspólnego z rzeczywistością jest po prostu niedorzeczne oraz lekceważące. Bo czy usytuowanie obiektu w nowej lokalizacji pozwoli na realizację założeń, opracowanych – jak wynika z przedstawionych wizualizacji, w zupełnie innym miejscu, a co z tymi idzie na odmiennych geologicznie terenach. I na koniec, co z mieszkańcami dzielnicy „za cukrownią” oraz okolicznych ulic, które będą sąsiadowały z mającym powstać obiektem, tego już Pan Prezydent Żuk w swoim wystąpieniu na FB nie wyjaśnia.

  4. Drogi w centrum miasta najgorsze w Polsce ,tragedia i wstyd nawet już nie mam siły wypisywać które.Ale stadion trzeba stawiać a w p…. z tym Żukiem gnojarzem

    • No no wysil się, wypisz które to takie najgorsze te drogi w całej Polsce, bo zobacz jeżdzę dużo bo całym kraju i jakoś różnicy nie widzę.

  5. jeden stadion już mamy, uruchamiany raz do roku na koncert disco polo. teraz przybedzie kolejny, bo jakiś klub miał dobry sezon – to jest zwyczajnie paranoja. do tego sto baniek na racławickie, gdzie wystarczyłaby nowa nawierzchnia i chodniki (DDR y też się zmieszczą). żuk ma zamiłowanie do bizantyjskich inwestycji, z których niewiele wynika, a często są wyrzuconymi pieniędzmi w błoto. równolegle potrzebne inwestycje – drogowe, szpitalne, itp leżą i kwiczą.

    • Bizantyjskie inwestycje – remont drogi po 30 latach i stadion, który na zachodzie by mógł robić za treningowy – ho ho ho, żeś pojechał po bandzie można by rzec.

      • Nie patrz w kontekście zachodu , bo do zachodu możliwe że nigdy nie dobijemy. Prawda jest taka że nie zależnie jak by sobie klub radził i ilu będzie miał zagorzałych fanów to sami na obiekt nie wyrobią. Koszty utrzymania w dalszym ciągu będzie ponosić miasto które kasy nie miało, nie ma i pewnie mieć nie będzie bo kasa idzie z naszych podatków i opłat. A do utrzymania jeszcze także Arena, komunikacja miejska, infrastruktura i inne kluby i organizacje które też pazurami będą wydrapywać coś dla siebie bo „nam też się należy”. Notabene a co z obecnym stadionem w przypadku nowego ? Zostawimy pusty i będzie generował kolejne koszty aż ewentualnie zniszczeje całkiem?

    • Ministerstwo propagandy

      Bizantyjakie inwestycje gdzieś to już słyszałem wiele razy – a tak na dzienniku wschodnim troll pisowski klepie wierszówke, teraz jak widac tutaj dorabia.

  6. całe szczęście, że będzie kolejny stadion. osłodzi to wszystkim tłumaczenia, że nie ma pieniędzy na dokończenie ul. Lubelskiego Lipca. jeszcze kolejna galeria handlowa koło planowanego dworca metropolitalnego, jak na Lublin przystało…
    w ogóle coś źle poszło, bo przecież trzypasmówka powinna się kończyć polną drogą, nieprzejezdną po opadach deszczu. a mamy wąskie gardło jednopasmowe w Krochmalną… ktoś nie przemyślał

    • Wytłumacz mi co maja inwestycje z drogownictwa do tych z infrastruktury sportowej, bo nie ma możliwosci w dotacjach UE na przelewy a dotacje sie już koncza.

      • dotacje są częściowe, np. 50% wartości projektu. resztę miasto wykłada. zamiast dać nawet na 100% jakiejś drogi, to da na 50% kolejnego stadionu. unijne projekty nie są za darmo. już jasne?

  7. To teraz czekamy na tor

  8. Do tm.
    Zastanów się czy tylko jeden był dobry sezon dla tego klubu? Właśnie widać jakich to wspaniałych „kibicóf” maja nasi kopacze z których śmieją się inne miasta. stadion 1 ligowy a drużyn z okręgówki i dla nich się liczy tak jak dla ciebie tylko jeden klub.
    Porównaj sobie inne kluby co maja jakieś wyniki i nie maja lepszych warunków do gry. Żużel w latach 90 miał większą frekwencję niż piłkarze, teraz pisać o pojemności 15 tyś to gruba przesada. Zważywszy że chcą organizować turnieje międzynarodowe na tym obiekcie. Reasumując GP na żużlu o ile dostaniemy to chętnych będzie 20 tyś nawet5 więcej bo zjedzie światowa czołówka żużlowa, a na ligę już jest 20 tyś chętnych przyjść. Tak było w latach 90 gdzie na stadionie siedziało się rodzinnie, i bywało nawet 25 tyś widzów. Nikt nie narzekał że musi mieć numerowane krzesełko, i nie opłaca mu się pojawić 3-4h przed meczem aby usiąść. To budowało więzi i przyjaźnie na długie lata.

  9. Nie pierwszy sezon mieli dobry, ale te 15 tysięcy miejsc to sporo za mało.

  10. Już jeden stadion straty przynosi

Z kraju