Najpierw wymusił pierwszeństwo przejazdu, następnie chciał się dogadać a na koniec rzucił się do ucieczki. Policja wyciągnęła go ze sterty słomy.
Włamywacz, który uzbrojony w nóż napadł na sklep, został bez drogi ucieczki gdy drzwi zostały zablokowane. Wystraszony załatwił potrzebę fizjologiczną na miejscu.
Ogromnego pecha miał włamywacz, który dzisiejszej nocy włamał się do jednego z lokali na targowisku. Interesowały go wędliny.