Szkoła Podstawowa nr 18 przy al. Długosza uzyskała nowe oblicze (zdjęcia)
09:24 14-08-2021
Zakończyły się prace związane z remontem budynku Szkoły Podstawowej nr 18 przy al. Długosza w Lublinie. W ramach inwestycji, zarówno budynek szkoły, jak też sala gimnastyczna oraz łącznik, uzyskały nową elewację w kolorze białym i jasno piaskowym z szarymi elementami dekoracyjnymi. Wcześniej obiekty te zostały kompleksowo ocieplone.
Dodatkowo wymieniono pokrycie dachów, częściowo ślusarkę okienną i drzwiową, wykonano remont daszków nad wejściami oraz studzienek doświetlających wokół budynku. Jeżeli chodzi o wnętrze szkoły, to wymieniono centralne ogrzewanie, powstało też nowe wejście oraz schody do sali gimnastycznej od strony podwórka.
Nowe jest również oświetlenie zewnętrzne oraz instalacja odgromowa. Z kolei na froncie budynku oraz na północnej elewacji pojawiły się napisy z nazwą placówki oraz cytat patrona. Nie zapomniano również o niepełnosprawnych. Od strony al. Długosza remont przeszło główne wejście i schody, a także powstała pochylnia dla osób z niepełnoprawnością ruchową. Całość dopełniają opaski oraz place z kolorowymi elementami z kostki brukowej.
Jak wyjaśnia Artur Szymczyk, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju, jest to czwarta tego typu zakończona inwestycja i jedna z sześciu realizowanych przez Miasto. Obecnie prowadzone są podobne prace w Zespole Szkół Transportowo – Komunikacyjnych przy ul. Zemborzyckiej, Zespole Szkół Budowlanych przy ul. Słowiczej, Bursach nr 7 i 8 jak też Szkołach Podstawowych nr 20 i nr 6. W przypadku tych dwóch ostatnich, powinny one zakończyć się jeszcze w wakacje.
(fot. UM Lublin)
moja stara osiemnastka… różowa była i zapyziała, ale moja
potem jeszcze miałam w niej praktyki na studiach, stare dzieje
fajnie, że żyje i się rozwija, przejrzałam sobie obsadę nauczycielską, same nowe nazwiska, nie dziwne po tylu latach
Ktoś pytał?
Ewa33 podasz rocznik praktyk? Bo sam tam pracowałem za dyr. P. potem się zmienila obsada dyrekcji. 😀
A na 1 piętrze- gabinet dentystki, kto chodził do szkoły w latach 80, ten wie, o kim mówię. Ale do kina było bliziutko, do Saskiego na spacery..i pączki przepyszne sprzedawali nieopodal w spożywczym. Piękne czasy.
Ktoś pytał?