Szef MON zapowiedział w Dęblinie szkolenie podoficerów starszych na pilotów śmigłowców Apache. Skróci się też czas nauki (foto)
19:34 09-09-2024 | Autor: redakcja
W poniedziałek, 9 września 2024 roku, Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier oraz minister obrony narodowej, spotkał się z władzami Lotniczej Akademii Wojskowej oraz kadrą dowódczą 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. W trakcie spotkania poruszono kluczowe kwestie dotyczące zmian w szkoleniu pilotów śmigłowców oraz operatorów bezzałogowych statków powietrznych.
Wicepremier podkreślił, że Polska zamierza wzorować się na Stanach Zjednoczonych, gdzie podoficerowie skutecznie pilotują śmigłowce AH-64E Apache. W Polsce proces ten ma zostać zoptymalizowany, aby zwiększyć efektywność szkoleń, przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów bezpieczeństwa i umiejętności. Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że nacisk zostanie położony na praktyczne aspekty szkolenia, co jest absolutnym priorytetem.
– Chcemy wdrożyć ten proces w Polsce i podnieść jego efektywność. To oznacza więcej praktyki i nabywania umiejętności, przy zachowaniu wszystkich standardów – powiedział wicepremier.
Polska Siły Zbrojne stoją przed wyzwaniem przyjęcia nowych śmigłowców AH-64E Apache, które trafią do 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych. Maszyny te zastąpią przestarzałe, poradzieckie śmigłowce Mi-24, co zapewni polskiemu lotnictwu wojskowemu nowe zdolności bojowe, zarówno w zakresie rażenia celów, jak i rozpoznania. Polska stanie się drugim, po USA, największym użytkownikiem tych nowoczesnych śmigłowców.
W trakcie spotkania wicepremier wyraził dumę z osiągnięć młodych pilotów oraz studentów Lotniczej Akademii Wojskowej. Wyróżnił również rosnącą liczbę kobiet w szeregach akademii, które stanowią już około 20% podchorążych.
– Jesteśmy dumni z młodych pilotów, z adeptów, ze wszystkich studentów szkoły w Dęblinie. Około 20% podchorążych stanowią kobiety, co pokazuje, że Siły Powietrzne i Wojsko Polskie otwierają się coraz szerzej dla kobiet – podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Lotnicza Akademia Wojskowa, będąca głównym ośrodkiem kształcenia personelu lotniczego dla Sił Zbrojnych RP oraz służb cywilnych, cieszy się ogromnym zainteresowaniem kandydatów. W 2024 roku o przyjęcie na studia wojskowe ubiegało się aż 1542 kandydatów, a najpopularniejszym kierunkiem była „Lotnictwo i kosmonautyka”, gdzie o jedno miejsce walczyło ponad sześć osób.
Spotkanie w Dęblinie stanowiło okazję do omówienia przyszłych planów modernizacji Sił Zbrojnych RP oraz kształcenia nowych kadr, które odegrają kluczową rolę w umacnianiu obronności Polski.
Kamysz i tusk do dymisji dość już tego POśmiewiska.
czyli będą uczyć się zadwać egzaminy a nie latać
Granice zabezpiecz by ruskie rakiety i drony nie wlatywały , a potem podaj sie do dymisji dośc już tej farsy pustosłowia gadanego .
Powiadacie, że na pilotów śmigłowców Apache będą powoływani także podoficerowie.
Ma również zostać skrócony czas ich szkolenia.
Jak oddawaliście „braciom” helikoptery wraz załogami, to teraz trzeba desperacko szkolić i uzupełnić kadry w co się nawinie.
Gorzej, takie szkolenia się realizuje na czas wojny. Nic nowego u nas to już było. Szkoła Chorążych Wojsk Lotniczych. Piloci An-2 i śmigłowców. Jeszcze w latach 90-tych to działało. Jak przypili sytuacja to się okazuje, że nie tylko mgr inż ppor. Może trzymać wolant.
Najważniejsze ze będą mogli się szkolić nieogoleni
eee, he he , ubawiła mnie twoja rzeczowa wypowiedź
krócej szkolony = gorzej wyszkolony.
pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć.
ale co tam Kamysz ma pojęcie o wojsku .
wogóle to jakaś paranoja, medyka/niby / pchać do kierowania armią .
Koalica strzela sobie w stopę.
któryś raz