Na takim boisku nie da się grać w piłkę, tym bardziej, że trawa sięga dzieciom po pas. Teren należy do miasta, a trawa z boiska ma zniknąć…po 20 lipca.
Radny Pitucha i *** proboszcz z pobliskiego kosciółka niech sie do roboty wezną ,za kosiarki i wykoszą trawę .
Chciałbym by moje posty były widoczne
Zamiast cieszyć się, że miasto w końcu wygląda ładnie – w tych wysokich trawach i na łąkach pojawiają się przepiękne samosiejki- to nie, ściąć wszystko do zera bo dzieci chcą 15min za piłką poganiać. Wysoka trawa też ma swoje zalety – lepiej magazynuje wodę; mimo, że „susza się skończyła” to w Polsce są deficyty wody. Można o tym oficjalne raporty przeczytać, do 2025 roku w Polsce ma być jak w niektórych regionach Hiszpanii w lecie – woda to luksus, który trzeba importować.
Piotr
Ale to nie jest trawnik ani łąka.
To jest boisko do gry w piłkę z przeznaczeniem do użytku dla mieszkańców.
mic
Również jestem za tym, aby trawniki pozostawały w większości niekoszone, ale są miejsca, gdzie to koszenie jest konieczne. Takimi miejscami są boiska. Jeżeli ktoś uważa, że dla 15 minut gry w piłkę nie warto kosić, chyba nie ma dzieci lub mieszka z dala od takich boisk. Takie boiska nierzadko użytkowane są od rana do wieczora, szczególnie w lecie, w wakacje. Nie przesadzajmy, kilkadziesiąt boisk w mieście ze skoszoną trawą nie zaburzy bilansu wody.
XYZ
kilkaset metrów dalej jest orlik ze sztuczną nawierzchnią, która nie rośnie – jest cały czas do użytku. nie wiem czy ten czytelnik zgłaszający problem mieszka tam od 5 minut i jeszcze nie zna osiedla, czy szuka problemu na siłę i chce zaistnieć. niech się podpisze z imienia i nazwiska, żeby sąsiedzi wiedzieli, że mają do czynienia z idiotą…
Mówi
A gdzie twoje imię i nazwisko?
XYZ
pod twoim
ryr
Orlik jest zamknięty, bo nadaje się do remontu. Proszę nie wprowadzać w błąd.
P.K.
Użytkowane boiska nie mają trawy – jest zadeptywana. Wniosek – nikt tam nie grał.
Osobiście nie widzę przeciwwskazań aby zapaleni piłkarze zrzucili się na kosiarza(znajdą po drugiej stronie Bystrzycy) i dwie sztuki grabi. Mogą też wynająć kilka sztuk kóz na parę dni.
Radny Pitucha i *** proboszcz z pobliskiego kosciółka niech sie do roboty wezną ,za kosiarki i wykoszą trawę .
Zamiast cieszyć się, że miasto w końcu wygląda ładnie – w tych wysokich trawach i na łąkach pojawiają się przepiękne samosiejki- to nie, ściąć wszystko do zera bo dzieci chcą 15min za piłką poganiać. Wysoka trawa też ma swoje zalety – lepiej magazynuje wodę; mimo, że „susza się skończyła” to w Polsce są deficyty wody. Można o tym oficjalne raporty przeczytać, do 2025 roku w Polsce ma być jak w niektórych regionach Hiszpanii w lecie – woda to luksus, który trzeba importować.
Ale to nie jest trawnik ani łąka.
To jest boisko do gry w piłkę z przeznaczeniem do użytku dla mieszkańców.
Również jestem za tym, aby trawniki pozostawały w większości niekoszone, ale są miejsca, gdzie to koszenie jest konieczne. Takimi miejscami są boiska. Jeżeli ktoś uważa, że dla 15 minut gry w piłkę nie warto kosić, chyba nie ma dzieci lub mieszka z dala od takich boisk. Takie boiska nierzadko użytkowane są od rana do wieczora, szczególnie w lecie, w wakacje. Nie przesadzajmy, kilkadziesiąt boisk w mieście ze skoszoną trawą nie zaburzy bilansu wody.
kilkaset metrów dalej jest orlik ze sztuczną nawierzchnią, która nie rośnie – jest cały czas do użytku. nie wiem czy ten czytelnik zgłaszający problem mieszka tam od 5 minut i jeszcze nie zna osiedla, czy szuka problemu na siłę i chce zaistnieć. niech się podpisze z imienia i nazwiska, żeby sąsiedzi wiedzieli, że mają do czynienia z idiotą…
A gdzie twoje imię i nazwisko?
pod twoim
Orlik jest zamknięty, bo nadaje się do remontu. Proszę nie wprowadzać w błąd.
Użytkowane boiska nie mają trawy – jest zadeptywana. Wniosek – nikt tam nie grał.
Osobiście nie widzę przeciwwskazań aby zapaleni piłkarze zrzucili się na kosiarza(znajdą po drugiej stronie Bystrzycy) i dwie sztuki grabi. Mogą też wynająć kilka sztuk kóz na parę dni.