Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnał od Czytelnika. Nie da się normalnie wejść, wszystko przez walające się śmieci (zdjęcia)

Nasz Czytelnik zaalarmował nas o walających się śmieciach na terenie jednego z ogródków działkowych w Lublinie. Na zdjęciach widać skalę problemu, z którą działkowicze nie mogą sobie poradzić.

Sprawa dotyczy Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Słonecznik” przy ul. Janowskiej w Lublinie. Nasz Czytelnik przesłał nam zdjęcia, na których widać dawno już nieodbierane odpady, które walają się na wejściu, na teren ogródków.

W miejscu składowania odpadów, śmieci znajdują się w kontenerach i poza nimi. Część niesiona wiatrem leży wzdłuż alejki, a te które się nie zmieściły wprost na niej.

– Prosiłbym o zainteresowaniem się jak prezes Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Słonecznik” przy ul. Janowskiej w Lublinie dba o porządki. Nie da się normalnie przejść przez wejście od ul. Janowskiej z uwagi na wszechobecne śmieci. W załączeniu przesyłam zdjęcia, stan na dziś i stan jaki zastałem przed tygodniem. Telefoniczne interwencje nas działkowców nie dają efektu. Jedynie państwa interwencja może pomoże w uporządkowaniu tego terenu – napisał Czytelnik.

Próbowaliśmy dzisiaj skontaktować się z zarządem ogródków, jednak telefon podany na stronie ROD „Słonecznik” milczy. Mamy nadzieję, że nasz tekst dotrze do osób odpowiedzialnych za ten stan rzeczy i śmieci zostaną uprzątnięte.

Sygnał od Czytelnika. Nie da się normalnie wejść, wszystko przez walające się śmieci (zdjęcia)

Sygnał od Czytelnika. Nie da się normalnie wejść, wszystko przez walające się śmieci (zdjęcia)

Sygnał od Czytelnika. Nie da się normalnie wejść, wszystko przez walające się śmieci (zdjęcia)

Sygnał od Czytelnika. Nie da się normalnie wejść, wszystko przez walające się śmieci (zdjęcia)

(fot. nadesłane Darek)

19 komentarzy

  1. Największe działki w Lublinie….cztery wejścia od ul Janowskiej, jedno przy Rablowskiej i jedno przy Żeglarskiej….a śmietniki tylko dwa, przy Rablowskiej i Janowskiej…..czy to dziwne, że są pełne…gdzie działkowcy mają wyrzucać śmieci … płacą za działki ok 160 zł rocznie …sezon trwa ok 6 miesięcy, zarząd za tę kwotę zapewnia tylko wodę i wywóz śmieci , nic ponad to, więc śmiecie powinny być wywożone na bieżąco, a nie są….zalegają czasami i miesiąc.Poza tym gdyby przy każdym ogrodzie był śmietnik sytuacja zapewne byłaby inna……co do miłej pani z zarządu to jakaś pomyłka… chyba tylko ona sama tak o sobie myśli, bo działkowicze znają i prezesa i tą panią z zupełnie innej strony…..niegrzeczni, niemili, aroganccy…to i tak chyba najdelikatniejsze określenia……niestety najgorszy zarząd ogrodów działkowych w Lublinie…….. starzy (prezes po 80, a i ” miła pani” niewiele młodsza)….niereformowalni, trzymający się kurczowo stołków…..za nic maja działkowców dzięki, którym mają całkiem niezłe zarobki…..nie wyzywacie działkowców od śmieciarzy tylko wykonujcie swoje obowiązki, no to dzięki nam funkcjonujecie…..jeśli tak bardzo działkowcy, śmieciarze was drażnią to ustapcie pola młodym….. może w końcu coś zacznie się na Słoneczniku dziać i zmieniać na lepsze……… może wspólnie z nowym, otwartym na kontakt z dzialkowcami zarządem znajdziemy jakieś rozwiązanie….. chociażby na początek śmietnik przy każdym ogródku…..

  2. działkowiec mówiący dość śmieciarzom!

    Można przypuszczać, że nowo ukonstytuowany zarząd lada chwila zabierze się z kopyta za narastający od kilku lat problem działkowców – śmieciarzy. Najprostszym rozwiązaniem będzie likwidacja bud śmietnikowych obok bram wejściowych. I ze względów estetycznych i ze względów epidemiologicznych. Przeniesienie kontenerów na alejki pomiędzy działkami być może podziała dopingująco na większość działkowców nie robiących jednak syfu obok dotychczasowych śmietników. Przecież gdy śmieciarze zaczną znosić graty oraz brudy i rozrzucać byle gdzie pomiędzy działkami, ci normalni w końcu nie wytrzymają i zaczną stanowczo interweniować. Inną metodą byłoby postawienie obok wiat śmietnikowych strażników z grubymi lagami do odpędzania śmieciarzy. A co będzie – zobaczymy.

  3. System wywozu odpadów z ROD zupełnie nie działa,bądżmy poważni i nie oszukujmy się nawzajem- z działek muszą być odbierane odpady.Tych domków letniskowych przy Janowskiej,Rąblowskiej,Żeglarskiej jest naprawdę sporo-jeden czy dwa śmietniki na taką przestrzeń nie załatwi sprawy.Może pan prezydent miasta miałby w tym temacie coś do powiedzenia skoro Ci niżej umywają ręce,rzeczywiście przyznam rację pani Ewie,że prezes działek powinien ustąpić miejsca młodym i w tym przypadku wszystkim, mam nadzieję wyszło by to na korzyść.

    • działkowiec mówiący dość śmieciarzom!

      Może lepiej wprowadzić opłatę za wywóz śmieci miesięcznie per działka, tak jak w blokowiskach per mieszkanie? Jakieś 25 zł teraz, prawda? Oj, wtedy to dopiero różne Panie Ewy by złorzeczyły. Bo przecież „płacą 160 zł rocznie tylko za wywóz śmieci”.
      Proponuję orientować się a nie gdybać. Już kilkukrotnie wspominałem, że miesiąc temu ukonstytuował się nowy zarząd. Stary prezes nie wytrzymał – i nie dziwię się – z coraz większą plagą roszczeniowych „Pań Ew”.

      • Skoro z uporem maniaka jesteśmy informowani o nowym zarządzie a Pana Pani wpisy świadczą o przynależności do grupy trzymającej władze czekamy na zmiany i rozwiązanie problemu w takim układzie

  4. Pani Ewa nie jest rozczeniowa…..chciałaby tylko rozwiązania problemu śmieci i możliwości normalnego kontaktu z xarzadem tzn. rozmowy…dyskusji..wspólnego konsensusu..a nie napastliwości i arogancji….tylko tyle i aż tyle…..dzięki takim paniom Ewom zarząd ma rację bytu, a jego członkowie godne wynagrodzenie…

Z kraju