Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Święta spędzili w kolejkach do lekarzy. Szpitale ukarane za nieprawidłowości

Ogromne poruszenie wśród naszych czytelników wywołał materiał, w którym przedstawiliśmy sytuację jaka występowała w punktach opieki zdrowotnej podczas świąt Bożego Narodzenia. Niektóre z placówek zostały właśnie ukarane finansowo za te problemy.

Nawet po kilka godzin podczas świąt Bożego Narodzenia spędzili pacjenci, którym przyszło zgłosić się do lekarza. Punkty, które pełniły dyżur w nocy oraz dni wolne od pracy, przeżywały w dniach 23-26 grudnia prawdziwe oblężenie. W kolejkach ustawiały się osoby uskarżające się na katar, kaszel, gorączkę czy też bóle żołądkowe. Pacjenci narzekali, że w Lublinie czynne są tylko trzy miejsca, gdzie można było uzyskać pomoc lekarską. Jednak najwięcej skarg dotyczyło zbyt małej obsady lekarskiej. W większości dostępny było tylko jeden lekarz dla dzieci i jeden dla dorosłych.

Narodowy Fundusz Zdrowia po przeanalizowaniu sytuacji jaka wystąpiła w tym okresie postanowił nałożyć karę finansową na dwa lubelskie szpitale, które prowadziły świąteczną opiekę lekarską. Powodem jest niedostosowanie liczby lekarzy i pielęgniarek do zwiększonej ilości pacjentów. Jak zaznaczono, do takich sytuacji nie powinno dochodzić, zwłaszcza, że od 1 października 2017 roku zwiększone zostało o 82 tys. złotych finansowanie tych świadczeń, właśnie po to, aby pacjenci mieli łatwiejszy dostęp do nocnej i świątecznej opieki lekarskiej.

Za nieprawidłowości do których doszło, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Lublinie przy al. Kraśnickiej otrzymał karę w wysokości 4,4 tys. zł, zaś Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki im. Jana Bożego przy ul. Biernackiego 2 tys. zł. Wszystkie trzy szpitale, które przyjmowały w święta pacjentów, złożyły w tej sprawie wyjaśnienia. Jak tłumaczyli ich dyrektorzy, problemy wynikały ze znacznie zwiększonej w tym okresie liczby pacjentów, ich napływie spoza Lublina, jednak każdy z nich otrzymał pomoc.

(fot. nadesłane)
2018-01-09 23:27:26

34 komentarze

  1. I bardzo dobrze. Kasę za opiekę świąteczną biorą ale jej nie zapewniają. Dyrektorzy powinni być wymienieni w takich placówkach. Firmy budżetowe powinny być zarządzane tak jak prywatne a zarządzający powinni ponosić konsekwencje swojego niedbalstwa. W listopadzie dzwoniłam na Kraśnicką w sprawie opieki nocnej dla dziecka. Kobieta nie wiedziała, że coś takiego świadczą. Jak dopytała i okazało się, że świadczą kazała jechać do szpitala dziecięcego. Powiedziała, że lekarz i tak mnie odeśle.

  2. Kasjerki mają w święta wolne ale wymagają aby wszyscy lekarze i pielęgnarki pracowały bo przecież ONI muszą. To tez ludzie !!! Hipokryzja ludzka granic nie zna. Ja w listopadzie rok temu tez siedziałam z dzieckiem 5 godzin i co … W święta miałam chore dziecko, dostała leki, na gorączkę i kaszel i poszliśmy normalnie do lekarza po Świętach. 80 % pacjentów było tam niepotrzebnie … ludzie są chorzy ale na głowę.

    • Kierowcy MPK też ludzie, czyli wychodzi na to, że autobusy też nie powinny wcale kursować w święta. Tak samo jak kolej, ośrodki rekraacyjne, bary i kawiarnie itp, itd. jeśli ma być dla każdego równo.
      Inna sprawa, że przychodzą i tacy, którzy są teoretycznie zdrowi, a skończyły im się prochy, więć trzeba receptę wypisać. Sam nie chodzę z byle przeziębieniem, pewnie dla tego, że nie chce mi sie stać w tych kolejkach, dopiero jak już zdycham i muszę to idę, za co już nie raz mnie nie jeden lekaż opier****. Niestety Ci co mają za dużo czasu, wybierają formę rozrywki w postaci siedzenia w poczekalni i ploteczek, a prawdziwi chodzy czekają. Lekarz nic takim nie powie, bo nie może, nie powinien, chociaż na Kraśnickiej na SOR zdażały się i takie perełki.
      Inna sprawa jak idzie się z dzieckiem, które jest bardziej podatne na choroby i nie powie co mu dolega.

  3. kasjerka w sporzywczaku mydlo i powidło sprzedaje a nie ratuje ludzkie zycie co z ciebie za pielegniarka

  4. Boże spraw cud aby im WSZYSTKIM wrócił rozum. Człowieczeństwo a nie chciwość. Dobro i niesienie pomocy drugiemu człowiekowi.

  5. No tak, w święta przykazanie o nieumiarkowaniu w jedzeniu i piciu nie obowiązuje…

Z kraju