Strażacy z Liśnika Dużego otrzymali nowy samochód. Bedą nieść pomoc jeszcze skuteczniej
20:08 16-10-2018
W poniedziałek w godzinach wieczornych do jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Liśniku Dużym w powiecie kraśnickim przyjechał lśniący nowością samochód gaśniczy. Wydarzenie to było uwieńczeniem długich starań strażaków o zakup nowego pojazdu, przyciągnęło także liczne grono mieszkańców. Wszystko dlatego, że swoją radością druhowie chcieli podzielić się z całą okoliczną społecznością. To bowiem strażacy z Liśnika jako pierwsi ruszą na ratunek w przypadku pożaru czy też innego miejscowego zagrożenia. Dodatkowo w pobliżu przebiega droga krajowa nr 74, na której dość często dochodzi do wypadków. Dzięki nowemu sprzętowi, jeszcze sprawniej będą mogli nieść pomoc.
Od początku bieżącego roku strażacy z Liśnika Dużego znajdują się bowiem w Krajowym Systemie Ratowniczo – Gaśniczym. Zostali do niego włączeni jako druga jednostka w gminie Gościeradów. Starania w tym kierunku prowadzone były przez dwa lata. W tym czasie druhowie doskonalili swoje umiejętności, zaś jednostka zdobywała kolejny niezbędny w działaniach ratunkowo – gaśniczych sprzęt.
Postanowiono również zakupić nowy samochód, dzięki któremu strażacy strażacy jeszcze szybciej będą docierać na miejsce zdarzeń. Gmina Gościeradów przeznaczyła na cel 300 tysięcy złotych. Resztę pozyskano z Komendy Głównej PSP i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. W połowie lipca został ogłoszony przetarg. Zgłosił się do niego tylko jeden oferent, który na dodatek zażądał znacznie więcej, niż planowano wydać. Udało się jednak przezwyciężyć i ten problem, dzięki czemu do jednostki zawitał samochód pożarniczy Volvo FL 3C 280 GBA 3000/8/24 BOCAR.
(fot. nadesłane)
Pędzącym na akcję „strażakom” zalecam umiar w naciskaniem pedału przyspieszenia aby z niosącym pomoc nie stali się sprawcom do których pomoc ma dojechać – patrz: „dzielny strażak” Niedrzwica Kościelna, który pędząc ze ścierką do plamy spowodował groźny wypadek….
„sprawcom” oczywiście z ironią…
Gratulacje!!! Teraz należy się spodziewać, że pożar dopiero ma gdzieś powstać, wypadek będzie dopiero miał się zdarzyć, a Oni już tam będą.
chyba niema takiej gminy w polsce,w ktorej 2 jednostki ksrg byly by oddalone od siebie o 5km,:) no coz kto bogatemu zabroni,
Tylko nie zepsujta tego volva chłopaki.