Strażacy, ratownicy medyczni i policjanci w kamienicy w centrum Lublina. W mieszkaniu zapaliła się wersalka (zdjęcia)
16:56 18-12-2021
W sobotę około godziny 13:30 mieszkańcy jednej z kamienic przy ul. Narutowicza w Lublinie poczuli zapach spalenizny. Pojawił się też dym. O wszystkim zaalarmowane zostały służby ratunkowe.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Jak się okazało, do pożaru doszło w mieszkaniu na parterze budynku. Zapaliła się tam wersalka.
W pomieszczeniu przebywała jedna osoba. Trafiła ona pod opiekę ratowników medycznych. Teraz prowadzone są czynności mające na celu ustalenie przyczyn pożaru, nieoficjalnie podejrzewa się zaprószenie ognia.
(fot. nadesłane – Michał)
A druga osoba po zalaniu formy zwiała? A biedna kobieta musiała gasić pożar po takim tarciu? hihi
Kiedyś słyszałem taki tekst : ” nie sr.j ogniem bo sobie ja.a poparzysz i wersalkę podpalisz ” .
A wystarczyłby ILADIAN 60+
zarajał blanta na wersalce 😛
W mieszkaniu zapaliła się wersalka, a zalali całe mieszkanie i chociaż ze dwa piętra ?
Do Ciocia Klocia,ja nie jestem strażakiem,ale ostatnio gasiłem gaśnicą samochód koleżanki z pracy i przede wszystkim myślałem o tym by ugasić ogień na silniku,ale też jednocz śnie myślałem o tym ,by nie zniszczyć jej samochodu,bo ogień był tylko na silniku i szybko udało się go ugasić.Mysle , że straż pożarna podobnie działa,jeśli nie musi ,to nie wyważa drzwi,czy nie tłucze szyb w oknach itp
straż to nie ty. Tam się leje i nie ważne straty. Są środki i sprzęt do gaszenia by nie zniszczyć pomieszczeń i nie zalać całej kamienicy tu dzież bloku ale nasi dzielni strażacy ( z całym szacunkiem bo szanuję ich poświęcenie ) z reguły tego nie posiadają tego sprzętu. Kto widział parownice w rękach strażaków?