Polepszyły się relacje pomiędzy protestującymi pielęgniarkami a dyrekcją lubelskiego szpitala przy ul. Jaczewskiego. Zawieszono zapowiadany na ten tydzień strajk. Z kolei w szpitalu przy ul. Staszica, strony przystąpią do mediacji.
Już miałem pytać, co u pielęgniarek. Ile to cudownie ozdrowiało od poprzedniego artykułu, bo coś cicho się zrobiło.
vvxx
na izbie przyjęć w szpitalu na staszica żądali w 2017 dziwnych danych osobowych nie wiadomo w jakim celu np: aktualny stan cywilny, wykształcenie, aktualne miejsce pracy… ciekawe jak jest teraz …w nfz nic nie wiedzą o tym po a co to…?
Monika
Boze i dobrze aby teraz zaczęły się operację bo mój tata tyle czeka.
Lol
Jesteś pielęgniarka po 1 stopniu studiów, idziesz do pierwszego lepszego szpitalu i dostajesz kolejnego dnia pracę za 3k netto (bez nadgodzin) + dodatki. Później strajkujesz (bo możesz) i dostajesz podwyżki.
Jesteś inzynierem po 2 stopniach studiów, to po pół roku znajdujesz sobie pracę u prywaciarza za 2k netto (na umowie najniższa, albo w ogóle bez umowy), wyrabiasz nadgodzinny za które ktoś ponoć kiedyś ma zapłacić. Wszelkie przejawy negocjacji wynagrodzenia (nawet nie strajku) kończą się stwierdzeniem, że jest 10 studentów na twoje miejsce i wypowiedzeniem.
Ehh a przed studiami mówili w TV, że w Polsce brakuje najbardziej inżynierów…
Ja
A gdzież to pielęgniarka z licencjatem piel dostanie 3k netto? Z mgr plus specjalizacją ok, ale też nie wszędzie. Tylko wtedy ma już 4 letni staż minimum. A zazwyczaj 5-6, bo nie wszyscy pracują w czasie studiów.
Ignoranci mówią, że brakuje inżynierów i fachowców. Nieudolni pracodawcy też narzekają na brak fachowców. Prawda jest taka, że brakuje nisko opłacanych niewolników na rynku pracy
marianescu
I tak rodzą się plotki… Jak inni, również ja jestem ciekawy gdzie tyle dostaje pielęgniarka „świeżak” na „dzień dobry”? Bardzo Cię proszę – oświeć nas. Z pewnością nie w PSK4, nie na Kraśnickiej, nie na Staszica, nie na Sierocej… To gdzie?
Proszę również wytłumacz mi co to za twór „inżynier po 2 stopniach studiów”. Jeżeli jesteś inżynierem i tak precyzyjnie się wysławiasz to z całym szacunkiem, ale nie dziwi mnie, że ciężko Ci o pracę z atrakcyjnymi zarobkami – to raz.
Dwa – dyplom bez umiejętności na nic się nie przyda, nikomu. Pracodawcy zdecydowanie bardziej cenią osoby bez dyplomu ale posiadające konkretną wiedzę i umiejętności niż osoby z „papierkiem” które niewiele potrafią. Dyplomu na obiekt nie wyślesz, a i klienta końcowego nie obchodzi kto jakie ma dyplomy tylko rzetelnie wykonane zlecenie.
Rikes
Skąd masz takie dane zarobków pielęgniarek, bo na pewno nie z Lublina. Po wieloletnim stażu razem z dyżurami (niedziele i święta) dostaniesz mniej niż 3000 zł na rękę. Ludzie myślcie trochę, te teksty, że każda ma 5100 a dostanie 6000 to jest tak samo jakby powiedzieć, że Polak w 2018 dostaje średnio ok 5000 (tyle wynosi średnia krajowa). Polaku dostajesz 5000 tak jak pielęgniarka dostanie 6000 od lipca.
Weto89
Czekamy na ciąg dalszy sprawy ze zwolnieniami, no chyba że jest jakaś epidemia. Skoro tak należy zamknąć cały szpital.
Monika
Weto89 nie wiesz co mówisz zastanów się ludzie potrzebują leczenia każdy dzień się liczy dla nich.
specjalista chlastacz
Można zaoszczędzić gdy zmieni się Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Szpital Kliniczny na Samoobsługowy Publiczny Specjalistyczny Szpital Kliniczny.
John
Wystraszyly sie sprawdzania zwolnien, poszly po rozum i koniec strajku… heh
Pielęgniarska
Pielegniarka. W 2007 r. dostalam 1700zl (podstawy) za pełny etat w tym szpitalu po licencjacie. Na rękę otrzymałam 1130zł. Odeszłam w 2013 i wtedy zarabialam 2640zl (czyli 1850zl na rękę) i byłam po magisterce. Obecnie pielęgniarki zarabiają tam 2790zl po magisterce i z 10-letnim starzem pracy. Kto zarabia 5000? Na pewno nie pielęgniarki.
MARCIN83
A o dodatkowym tysiącu zł. który nie wchodzi do wypłaty, ale który co miesiąc odbieracie to zapomniałaś?
Mikel
O jakich pieniądzach mówisz? Jeżeli chodzi o łapówki, przepraszam opłaty manipulacyjne za przyspieszenie operacji to tylko w gestii lekarzy.
kaszana
Szybciej dyrekcja rozłoży cały szpital niż da podwyżki.Tak faktycznie od lat to nie jest szpital tylko mordownia.Personel masowo zwalnia się.Osoby bez przeszkolenia pracują w oddziałach aby sztuka sie zgadzała czyli 2 na oddział.Lada moment odejdą następne osoby juz są po rozmowach w innych placówkach.Nie dawno nagłaśniany był w wielu instytucjach problem mobbingu.Nic nie zrobiono.Lubelskie towarzystwo wzajemnej adoracji.Dyrektor z przyboczną dporowadzają do ruiny dobrą kiedyś placówkę.
Taa...
Kto takie strajkujące zatrudni? Oby jak się zwolnią, klamek w innych placówkach nie pocałowały.
gregor
a stary komuch borowik i jego naczelna małpa dalej wszystkich olewają i twierdzą że wszystko OK
KRV
Pielęgniarka za 6000 zł. No po prostu ręce opadają. Widziały gały co brały.. że to niełatwy zawód i kiepsko opłacany, ale to nic, lepiej skończyć studia i dopiero protestować, odchodzić od łóżka pacjenta, terroryzować swoim zachowaniem władze szpitala, samorządowców itd. Zaraz ktoś powie, że troll przyszedł, no ale bez jaj. NIE ONE JEDNE ZARABIAJĄ ZA MAŁO, a jeśli się kasę daje tylko krzykaczom (rezydenci, pielęgniarki), no to co to za kraj jest.
Rikes
Według Ciebie ile powinna netto zarabiać pielęgniarka na miesiąc, żeby było sprawiedliwie. Podaj kwotę ale pochwal się co robisz i ile ty zarabiasz. Średnia podana przez Wojewodę, czyli 5100 brutto to daje 3600 netto ale trzeba pamiętać, że to średnia dla pielęgniarki specjalistki (razem z dyżurami – nie wszystkie mają specjalizację i nie wszystkie są w dyżurach i kwota z dyżurów nie jest stała miesięcznie). Większość pielęgniarek w tym szpitalu zarabia poniżej tej kwoty. Najczęstsza kwota to 3150 brutto co daje 2261 netto + ok 500 netto za dyżury (za cały miesiąc). To tak strasznie dużo? Z kolei to obiecane 6000 brutto to również jakaś średnia i w praktyce pewnie da realnie może jakieś 300 zł netto więcej.
Już miałem pytać, co u pielęgniarek. Ile to cudownie ozdrowiało od poprzedniego artykułu, bo coś cicho się zrobiło.
na izbie przyjęć w szpitalu na staszica żądali w 2017 dziwnych danych osobowych nie wiadomo w jakim celu np: aktualny stan cywilny, wykształcenie, aktualne miejsce pracy… ciekawe jak jest teraz …w nfz nic nie wiedzą o tym po a co to…?
Boze i dobrze aby teraz zaczęły się operację bo mój tata tyle czeka.
Jesteś pielęgniarka po 1 stopniu studiów, idziesz do pierwszego lepszego szpitalu i dostajesz kolejnego dnia pracę za 3k netto (bez nadgodzin) + dodatki. Później strajkujesz (bo możesz) i dostajesz podwyżki.
Jesteś inzynierem po 2 stopniach studiów, to po pół roku znajdujesz sobie pracę u prywaciarza za 2k netto (na umowie najniższa, albo w ogóle bez umowy), wyrabiasz nadgodzinny za które ktoś ponoć kiedyś ma zapłacić. Wszelkie przejawy negocjacji wynagrodzenia (nawet nie strajku) kończą się stwierdzeniem, że jest 10 studentów na twoje miejsce i wypowiedzeniem.
Ehh a przed studiami mówili w TV, że w Polsce brakuje najbardziej inżynierów…
A gdzież to pielęgniarka z licencjatem piel dostanie 3k netto? Z mgr plus specjalizacją ok, ale też nie wszędzie. Tylko wtedy ma już 4 letni staż minimum. A zazwyczaj 5-6, bo nie wszyscy pracują w czasie studiów.
Ignoranci mówią, że brakuje inżynierów i fachowców. Nieudolni pracodawcy też narzekają na brak fachowców. Prawda jest taka, że brakuje nisko opłacanych niewolników na rynku pracy
I tak rodzą się plotki… Jak inni, również ja jestem ciekawy gdzie tyle dostaje pielęgniarka „świeżak” na „dzień dobry”? Bardzo Cię proszę – oświeć nas. Z pewnością nie w PSK4, nie na Kraśnickiej, nie na Staszica, nie na Sierocej… To gdzie?
Proszę również wytłumacz mi co to za twór „inżynier po 2 stopniach studiów”. Jeżeli jesteś inżynierem i tak precyzyjnie się wysławiasz to z całym szacunkiem, ale nie dziwi mnie, że ciężko Ci o pracę z atrakcyjnymi zarobkami – to raz.
Dwa – dyplom bez umiejętności na nic się nie przyda, nikomu. Pracodawcy zdecydowanie bardziej cenią osoby bez dyplomu ale posiadające konkretną wiedzę i umiejętności niż osoby z „papierkiem” które niewiele potrafią. Dyplomu na obiekt nie wyślesz, a i klienta końcowego nie obchodzi kto jakie ma dyplomy tylko rzetelnie wykonane zlecenie.
Skąd masz takie dane zarobków pielęgniarek, bo na pewno nie z Lublina. Po wieloletnim stażu razem z dyżurami (niedziele i święta) dostaniesz mniej niż 3000 zł na rękę. Ludzie myślcie trochę, te teksty, że każda ma 5100 a dostanie 6000 to jest tak samo jakby powiedzieć, że Polak w 2018 dostaje średnio ok 5000 (tyle wynosi średnia krajowa). Polaku dostajesz 5000 tak jak pielęgniarka dostanie 6000 od lipca.
Czekamy na ciąg dalszy sprawy ze zwolnieniami, no chyba że jest jakaś epidemia. Skoro tak należy zamknąć cały szpital.
Weto89 nie wiesz co mówisz zastanów się ludzie potrzebują leczenia każdy dzień się liczy dla nich.
Można zaoszczędzić gdy zmieni się Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Szpital Kliniczny na Samoobsługowy Publiczny Specjalistyczny Szpital Kliniczny.
Wystraszyly sie sprawdzania zwolnien, poszly po rozum i koniec strajku… heh
Pielegniarka. W 2007 r. dostalam 1700zl (podstawy) za pełny etat w tym szpitalu po licencjacie. Na rękę otrzymałam 1130zł. Odeszłam w 2013 i wtedy zarabialam 2640zl (czyli 1850zl na rękę) i byłam po magisterce. Obecnie pielęgniarki zarabiają tam 2790zl po magisterce i z 10-letnim starzem pracy. Kto zarabia 5000? Na pewno nie pielęgniarki.
A o dodatkowym tysiącu zł. który nie wchodzi do wypłaty, ale który co miesiąc odbieracie to zapomniałaś?
O jakich pieniądzach mówisz? Jeżeli chodzi o łapówki, przepraszam opłaty manipulacyjne za przyspieszenie operacji to tylko w gestii lekarzy.
Szybciej dyrekcja rozłoży cały szpital niż da podwyżki.Tak faktycznie od lat to nie jest szpital tylko mordownia.Personel masowo zwalnia się.Osoby bez przeszkolenia pracują w oddziałach aby sztuka sie zgadzała czyli 2 na oddział.Lada moment odejdą następne osoby juz są po rozmowach w innych placówkach.Nie dawno nagłaśniany był w wielu instytucjach problem mobbingu.Nic nie zrobiono.Lubelskie towarzystwo wzajemnej adoracji.Dyrektor z przyboczną dporowadzają do ruiny dobrą kiedyś placówkę.
Kto takie strajkujące zatrudni? Oby jak się zwolnią, klamek w innych placówkach nie pocałowały.
a stary komuch borowik i jego naczelna małpa dalej wszystkich olewają i twierdzą że wszystko OK
Pielęgniarka za 6000 zł. No po prostu ręce opadają. Widziały gały co brały.. że to niełatwy zawód i kiepsko opłacany, ale to nic, lepiej skończyć studia i dopiero protestować, odchodzić od łóżka pacjenta, terroryzować swoim zachowaniem władze szpitala, samorządowców itd. Zaraz ktoś powie, że troll przyszedł, no ale bez jaj. NIE ONE JEDNE ZARABIAJĄ ZA MAŁO, a jeśli się kasę daje tylko krzykaczom (rezydenci, pielęgniarki), no to co to za kraj jest.
Według Ciebie ile powinna netto zarabiać pielęgniarka na miesiąc, żeby było sprawiedliwie. Podaj kwotę ale pochwal się co robisz i ile ty zarabiasz. Średnia podana przez Wojewodę, czyli 5100 brutto to daje 3600 netto ale trzeba pamiętać, że to średnia dla pielęgniarki specjalistki (razem z dyżurami – nie wszystkie mają specjalizację i nie wszystkie są w dyżurach i kwota z dyżurów nie jest stała miesięcznie). Większość pielęgniarek w tym szpitalu zarabia poniżej tej kwoty. Najczęstsza kwota to 3150 brutto co daje 2261 netto + ok 500 netto za dyżury (za cały miesiąc). To tak strasznie dużo? Z kolei to obiecane 6000 brutto to również jakaś średnia i w praktyce pewnie da realnie może jakieś 300 zł netto więcej.
zazdrościsz?? zrób to samo