Nie wiecie jaka była prawda, czy jechał szybko czy może coś się stało z autem, a już lecą oskarżenia…… Ludzie jak wam nie wstyd tak się zachowywać do drugiego człowieka A tym bardziej że nie macie racji…… najgorszemu wrogowi nie zycze czegoś takiego. Najłatwiej jest oskarżać innych nie znając prawdy, a tym którzy są tak zawistni życzę żeby przeżyli to sami na własnej skórze i się przekonali jak to jest.
ałtor
Jeśli coś stało się z autem w czasie jazdy, to znaczy że nie powinno być dopuszczone do ruchu. Jeśli przy 49km/h dochodzi do awarii, która kończy się totalnym rozbiciem auta na słupie to jest to jeżdżący samochód pułapka.
Jeśli natomiast coś stało się z kierowcą, to znaczy, że nie powinien siadać za kierownicę. Nie jest w 100% zdrowy i sprawny. To się tyczy cukrzyków, daltonistów (tak, znam takiego), ciśnieniowców, zawałowców, nerwicowców itp.
Nie wiecie jaka była prawda, czy jechał szybko czy może coś się stało z autem, a już lecą oskarżenia…… Ludzie jak wam nie wstyd tak się zachowywać do drugiego człowieka A tym bardziej że nie macie racji…… najgorszemu wrogowi nie zycze czegoś takiego. Najłatwiej jest oskarżać innych nie znając prawdy, a tym którzy są tak zawistni życzę żeby przeżyli to sami na własnej skórze i się przekonali jak to jest.
Jeśli coś stało się z autem w czasie jazdy, to znaczy że nie powinno być dopuszczone do ruchu. Jeśli przy 49km/h dochodzi do awarii, która kończy się totalnym rozbiciem auta na słupie to jest to jeżdżący samochód pułapka.
Jeśli natomiast coś stało się z kierowcą, to znaczy, że nie powinien siadać za kierownicę. Nie jest w 100% zdrowy i sprawny. To się tyczy cukrzyków, daltonistów (tak, znam takiego), ciśnieniowców, zawałowców, nerwicowców itp.