Startuje pilotaż powszechnego systemu ostrzegania o gwałtownych zmianach pogody
23:50 09-07-2018 | Autor: redakcja

29 czerwca zostało podpisane porozumienie pomiędzy Ministerstwem Cyfryzacji, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, Rządowym Centrum Bezpieczeństwa oraz operatorami telekomunikacyjnymi. Daje ono możliwość wysyłanie przez operatora komunikatów tekstowych o niebezpiecznych zjawiskach pogodowych, np. o gwałtownych burzach czy nawałnicach oraz o sytuacjach kryzysowych na obszarze danego województwa.
O tym jak ważne jest informowanie o zagrożeniach, gdy występują ekstremalne zjawiska pogodowe, przekonaliśmy się wiele razy w trakcie burzy, nawałnic czy powodzi. Nie da się ich uniknąć, ale można o nich ostrzegać. W ostatnich latach obserwowane zmiany klimatu doprowadzają do pojawiania się nagłych zmian pogodowych niosących ze sobą niebezpieczeństwo w postaci nagłych, silnych ulew, powodzi, czy huraganowych wiatrów.
Powszechny system wczesnego ostrzegania m.in. przed gwałtownymi zjawiskami pogodowymi zacznie działać od grudnia tego roku. Treść wiadomości będzie przygotowywana przez RCB, a operatorzy telekomunikacyjni będą odpowiadać za ich dotarcie do adresatów.
Operatorzy telekomunikacyjni uruchomiają pilotaż. Chodzi o to, aby w szczególności w okresie wakacyjnym wypoczywający mogli dostawać ostrzeżenia o burzach, silnych wiatrach czy nawałnicach. Dzięki temu informacja o zagrożeniu dotrze do abonentów sieci znajdujących się na zagrożonym województwie.
Wzmocnienie systemów ostrzegania jest jednym z ważnych działań w planach adaptacji miast do zmian klimatu, powstających w 44 miastach Polski. Przygotowanie się na skutki zmian klimatu podejmowane jest przez miasta, w tym Lublin, w ramach realizowanego przez Ministerstwo Środowiska Projektu „Opracowanie miejskich planów adaptacji do zmian klimatu w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców”.
2018-07-09 23:06:44
(fot. pixabay.com)
Tak jak ze śpiewaniem: próbować każdy może, jeden lepiej, a drugi , niestety gorzej.
Tak jednak bywa, że tylko ten alimentów nie płaci, kto nie próbuje.
A ty się chyba nie wyspałaś
„znajdujących się na zagrożonym województwie”
To chyba nie jest poprawnie napisane.
Oj tam, oj tam – czepiasz sie pan, panie Ciekawy, jak ten co to miał pretensje, że wypadek motocyklisty na Zemborzyckiej, zakwalifikowano, ze był na Żeglarskiej bo mu chyba z 10 milimetrów zabrakło, żeby sie na Żeglarską wślizgnąć.