Staranował oczekujące do skrętu auta, dwie osoby trafiły do szpitala. Kierowca BMW uciekł (zdjęcia)
18:04 09-12-2021
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 16 na ul. Zana w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Jana Sawy zderzyły się trzy samochody osobowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierowca BMW wjechał w pojazdy, które oczekiwały na lewym pasie do skrętu w ul. Jana Sawy. Następnie nie interesując się losem pokrzywdzonych, uciekł z miejsca wypadku.
W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby. Kierowców seata oraz fiata przetransportowano do szpitala. Na miejscu pracują funkcjonariusze drogówki, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Trwają też poszukiwania sprawcy zdarzenia. Występują utrudnienia w ruchu, zablokowany jest jeden pas jezdni w kierunku al. Kraśnickiej.
(fot. lublin112)
Wiesiu twoja teza o „dwóch latach dla niego bez zawiasów to by inni pomyśleli ” raczej się nie sprawdzi ,bo nikt jeszcze nie widział myślącego po spożyciu alkoholu …..przecież nawet jakby za to była kara śmieci ,to nadal znajdowali by się „chętni „
Twoja teza, że „nawet kara śmierci” nie powstrzyma nikogo przed wsiadaniem za kółko byłaby do obronienia, gdyby osoby nadużywające alkoholu równie często popełniały zabójstwa co wsiadają pod wpływem alkoholu za kierownicę. Bo skoro po alkoholu „nie myślą”, to jedno i drugie powinno zdarzać się im równie często.
A jednak się to nie zdarza im się równie często, to zaryzykuję stwierdzenie, że wymiar kary jednak ma realny wpływ na częstotliwość popełniania danego czynu zabronionego, nawet jeśli sprawca działa pod wpływem.
Kto wie co by robili po pijaku jakby mieli broń palną.
Myśle że już go mają, a jak nie to przymajmniej wiedzą kto albo czyj szrotowóz
Naćpany łeb z miasta inspiracji.
Pojechał po wujka z nowego ładu…
***** ***
CHŁOP W SZOKU MOŻE JEST!
Polski ład go ułaskawi
Chyba raczej „wolne sądy” które tak zawzięcie POpiera dymana od tyłu przez zachód i ruskich nasza ślepa i upośledzona opozycja.
Widziałem to zdarzenie. Zwykły dtes w grafitowym e46 (przy tym świetle tak wyglądało). Chłopak zapewne spanikował i zwiał. Gapiów miał setki. O tej porze to ruchliwe skrzyżowanie. Kamer tam w okolicy dużo. Szybko go znajdą. A przynajmniej taką mam nadzieję. Dotego mega wkórwiony koleś z pierwszego samochodu. Także miał przerąbane jak się zderzyli. Teraz to będzie miał jeszcze gożej.