Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024
690 680 960
690 680 960

W środę akcja „Bezpieczny Pieszy”. Nie będzie taryfy ulgowej wobec sprawców wykroczeń

Jutro policja w całym województwie będzie prowadziła akcję mającą na celu zapewnienie bezpieczeństwa pieszym. Sprawcy wykroczeń będą surowo karani.

19 komentarzy

  1. Nareszcie doczekałem się tego o czym wielokrotnie myślałem i nawet z raz napisałem.

  2. Już to widzę jak łapią pieszych poza przejściami albo przechodzących na czerwonym i tak będą lapać kierowców.

  3. Należałoby zwrócić uwagę na pieszych z rana i wieczorem idących sobie szosą ( chociaż mają pobocze) ubranych na szaro albo czarno i jak coś jedzie , nie raczących zejść z jezdni…

  4. No tak zawsze to my jesteśmy winni. Nikt nie widzi tego, że się włazi przed samochód i nawet nie spojrzy… Ale niestety większość pieszych to święte kr… zwierzęta na pasach…

    • Jak taki jesteś mądry to zostaw auto w domu i spróbuj przechodzić przez przejścia gdzie nie ma świateł i są min 2 pasy.
      Pozdrawiam wozidupę!

  5. KONIECZNIE proszę skierować kilku policjantów, najlepiej po cywilnemu, na skrzyżowanie Sowińskiego i Radziszewskiego, czyli w okolice Chatki Żaka. To, co się dzieje na tamtych przejściach woła o pomstę do nieba. Ludzie szukają śmierci wchodząc raźnym krokiem wprost pod koła samochodów. Szkoda, że planujecie to na jutro. Poczekajcie do pierwszego, niech wrócą studenci i sami zobaczycie. Wiem co piszę bo jeżdżę tamtędy dwa razy dziennie.
    Drugie takie miejsce to koniec deptaka od strony Poczty Głównej. Deptak się kończy ale oczywiście przejście jest traktowane jako jego ciąg dalszy…
    Piszę to głównie jako kierowca, ale jako pieszy nigdy nie odważyłem się zrobić czegoś takiego. Ludzie, chcecie popełnić samobójstwo, to się otrujcie albo skoczcie z okna. Po co innym rujnować życie ?

    Pozdrawiam i życzę wszystkim refleksu. Tym co muszą zahamować i tym, co muszą wiać z zebry.

    • Lepiej niech z okien nie skaczą, bo mogą kogoś na dole uszkodzić.

    • Skrzyżowanie obok Chatki Żaka też jest dla mnie fenomenem, kładka na górze ale zawsze tłumy na przejściu na dole. Najwyraźniej brakuje studenciakom adrenaliny…

    • Jacku – skakanie z okna w celach rozstania się z tym wrednym jest mało skutecznym środkiem, lepszym jest wspomniana przez Ciebie, trucizna, ale dla „niekumatych” z chemii, trudno dostępna, dlatego też polecam „sen” na torach. Najlepiej w Puławach.
      🙂

  6. A właśnie, jest teraz okazja, aby Moderator napisał, jak to jest, i kto ma pierwszeństwo na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej. Czy mam obowiązek zatrzymać się gdy ktoś stoi na krawędzi pasów i ma zamiar na nie wejść? Kiedy mówimy o wtargnięciu na jezdnię? Czy jeśli będę miał świadka i potwierdzi on, że poszkodowany nagle i bez oceny sytuacji wszedł na przejście przed mój samochód i to dlatego teraz jeździ na wózeczku albo mama po nim płacze, to będę miał z tego powodu kłopoty?
    Toczę w tej kwestii ciągłe spory z moją żoną. Proszę o rozwianie moich wątpliwości.

    • To bardzo proste. Wystarczy nie myslec tylko o sobie i umozliwic pieszemu przejscie, skoro widzisz, ze ma taki zamiar (stoi i czeka). Sam tak czynię i nie czuję sie z tego powodu upokorzony. Być moze dlatego, ze nie mam kompleksów. Sa pewne relacje w spoleczenstwie, ktorych nie trzeba regulowac prawem. Wystarczy uswiadomic sobie, ze wszyscy jestesmy odpowiedzialni za siebie nawzajem. Zycze szybkiego wydoroślenia.

  7. kierowcy uwazajcie na wchodzacych ludzi bo jesli tylko pieszy postawi noge na przejsciu a my przejedziemy od 350-500 zl i 10pkt uwazajcie bo czesto sie na to czają!

  8. najlepsze jest to że koło chatki żaka jest kładka.. ja mieszkając na Langiewicza zawsze chodziłem kładką bo bezpieczniej a i po schodach to i jakies kalorie się spali.. .natomiast ludzie walacy tym przejściem dla mnie to jakies dzikusy… nie chce się wejść kilku schodkow ? aktualnie jezdze tamtędy do pracy i to jest dramat co tam się wyprawia…

    ps
    ja bym proponował żeby w godzinach wieczornych zacząć kontrolować nałęczowską i to na całej długości do samego Nałęczowa!! kilka lat temu największym zagrozeniem tam spowodowania wypadku był facet który chodzil o kulach, zajmując praktycznie jeden pas ruchu. Po zmierzchu kilka razy w ostatnim momencie go wymijałem bo oczywiście nawet nie myslal zejść(wydaje mi się ze w taki oto sposób chciał zakonczyc zywot i tylko czekal az go cos walnie). Pana od 2-3 lat nie ma ale gro osob poszlo w jego ślady. Ja rozumiem że tam nie ma chodnika(co dla mnie jest WYJĄTKOWO DZIWNE że droga do jakby nie było uzdrowiska które jest 20 km od miasta jest w takim stanie i nie ma tam sciezki rowerowej która moznaby było jezdzic sobie do Nałęczowa rowerem ani chodnika dla mieszkancow okolicznych wsi) ale to co wyprawaja ludzie woła o pomste do nieba!! niektórzy to jeszcze jak Cie mogę schodzą na trawe widzac ze cos jedzie ale ostatnio miałem taka sytuacje ze szła sobie parka – dziewczyna poboczem natomiast facet ulica. Z naprzeciwka wyskoczył bus (na wysokości zajazdu kasztelańskiego) i znalalzlem się wprost na linii pana który nawet nie raczyl zejść pol metra na trawe. Do tej pory nie wiem jak to się stało ze nie zarysowałem tego busa-MIOLIMETRY. Spogladajac w lusterko widziałem niewzruszonego pana idącego dalej praktycznie srodkiem pasa którego samochody żeby wyminąć musiały wjezdzac na przeciwlwgly pas ruchu. A potem się dziwia ze są wypadki. Może chciał być kozak dla dziewczyny. nie wiem ale mało brakowało żeby narobil sobie i mi problemów.

    Kolejna kwestia jest ciemny ubior na tej trasie. Od miesiąca obowiazuje przepis o odblasku. NIECH POLICJA PRZEJEDZIE SIE DWA RAZY NALECZOWSKA DO NALECZOWA I Z POWROTEM po zmierzchu…gwarantuje ze wypiszą przynajmniej 10 mandatow.

    pozdrawiam

    • Kładka jest niestety „nieczynna”, natomiast jest chyba jakiś przepis mówiący że jeżeli jest kładka to pieszy ma obowiązek z niej skorzystać.

  9. Oba te przejścia na Sowińskiego powinny zostać zlikwidowane, po to zbudowana jest kładka żeby tamtędy piesi chodzili a studenci to nie stare babcie i dziadki żeby parę schodków w górę nie mogli pokonać, a tymczasem nie patrząc włażą jeden przez drugiego na pasy bez względu czy ktoś jedzie czy nie, powoduje to notoryczne korki na tej drodze bo co sekunda cały ruch musi się zatrzymać żeby 2-3 osoby przeszły bez poczekania, pytam się po jakiego diabła zbudowano tę kładkę?

  10. Nie wiem czy zauważyliście, że jeśli pies idzie skrajem szosy to schodzi na trawe jak jedzie samochód. A potem wraca na szosę merdając ogonem. Za pierwszym razem myślałem, że trafiłem na wybitnego psa, ale sytuacja się powtórzyła kilka razy!