Sprawca wczorajszego wypadku w Świdniku był pijany
14:51 18-10-2017
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Świdniku badania wykazały, że sprawca wtorkowego wypadku, który miał miejsce na ul. Racławickiej, był pijany. Kierujący renault 65-letni mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie. Niebawem odpowie on za spowodowanie wypadku oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 4,5 lat pozbawienia wolności.
Jak już informowaliśmy, wczoraj około godziny 10:30 na skrzyżowaniu ul. Racławickiej z ul. Krępiecką i Kusocińskiego zderzyły się dwa samochody osobowe: renault i volkswagen. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący renaultem mężczyzna jechał od strony Krępca. Wjeżdżając na skrzyżowanie wymusił pierwszeństwo przejazdu na opuszczającym rondo volkswagenie. W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana i przetransportowano ją do szpitala.
Galeria zdjęć
2017-10-18 14:51:32
(fot. lublin112.pl, nadesłane Rafał, Małgorzata, Marcin, aplikacja mobilna)
wysyp pijaków na drogach a policja jeździ tylko do wypadków przez nich spowodowanych. A moze by tak prewencyjne akcje dmuchania i sprawdzania uprawnień ?
Albo eskortuje rodzaca lub inna oferme ktora do szpitala nie moze trafic. Albo karetki wezwac.
Masz całkowitą rację, tylko kontrola totalna, każde auto od 12 w południe do 16-tej, wtedy Panowie podreperują statystyki, a jakie będzie zdziwienie !
GOLF na LSW i niewinny ?!?!?!?!!? szok. Pewnie kupiony nie dawno i ktoś nie zdążył przerejestrować 😀
Osobiście w Lublinie nie widziałam, ani nie słyszałem o tego typu akcji. W Krakowie cykliczne sprawdzanie trzeźwości kierowców to standard. Dlaczego u nas takie akcje nie mają miejsca? Przecież nie jesteśmy małym miastem, tylko stolicą województwa. Rano, kiedy kierowcy jadą do pracy i są korki, wystarczyłoby ustawić się przez patrol w odpowiednim miejscu i sprawdzać TYLKO trzeźwość – zajmuje to dosłownie chwilę, nie utrudniłoby już mało płynnego ruchu (chyba, że samochody dosłownie by stały, to wtedy kontrol całkowita, czyli trzeźwości, dowodu rejestracyjnego, OC i prawa jazdy). Miejsce: np. przed skrzyżowaniem ul. Nadbystrzyckiej z ul. Tomasza Zana, aby pijany kierowca nie dostał informacji o kontroli na CB i skręcił w ul. Tomasza Zana. Rano, takich miejsc jest sporo. Kolejny przykład: skrzyżowanie ul. Filaretów z ul. Głęboką. Na pewno w każdej dzielnicy naszego miasta jest podobne, dobre (zakorkowane) miejsce do zorganizowania kontroli.