Policjanci z Bartoszyc otrzymali informację, że koś idzie w sukience drogą nr 51, bez odblasków i wygląda na to, że potrzebuje pomocy. Jak się okazało, był to student, któremu uciekł autobus.
No no niech mówi kto co chce ale dla mnie bohater w zimie i nocą tyle kilometrów, kto w dzisiejszych czasach na coś takiego by się odważył. Sam za czasów komuny kilka razy pokonałem duże odleglości zimą i w nocy również. A swoją drogą złapanie,, stopa” dzisiaj graniczy z cudem .
Józef K.
No i co,że student prawa.Ma swoje wizje.
Gosc
Chciał tylko zwrócić uwagę na siebie nic więcej wiedział ze go zawiną bzdury nic więcej
fluffy
Obraz społeczeństwa WSTYD i nic więcej.Dzwonili,a może sie tak zatrzymać i zapytać czy wszystko ok?Paranoja w tym kraju na całego.Jakby pieniądze fruwały dookoła to by się pozabijali stając i szukając na czworaka.Ludzie, co z Wami?Już żadnych odruchów ludzkich nie macie?
m7
Pewnie liczył ,że złapie ”okazję” ale teraz ludzie zamiast zatrzymać się zimą podczas mrozu i podwieźć wolą na policję dzwonić….
zadziwiony
wziąłbyś ducha w kocu ? jakbt po ludzku(studencku )wziął bananówkę albi inny karton i napisał dokad chce jechac to i podwózka by się znalazła. Jak dla mnie czubek, są telefony, koledzy.
asf
Dokładnie… lepiej minąć i na psiary zadzwonić, ehhh dokąd to wszystko zmierza …???
Gfh
To był student czy koś w końcu?
Joe Głodomór
Bogaty student. Stać go było na koc.
KarmelowyPuchacz
Niby sie zasiedział u dziołchy a mogl zostac do rana i poczekac na nastepnego busa. prze gosc. Chyba dziolcha go wygonila hehe
No no niech mówi kto co chce ale dla mnie bohater w zimie i nocą tyle kilometrów, kto w dzisiejszych czasach na coś takiego by się odważył. Sam za czasów komuny kilka razy pokonałem duże odleglości zimą i w nocy również. A swoją drogą złapanie,, stopa” dzisiaj graniczy z cudem .
No i co,że student prawa.Ma swoje wizje.
Chciał tylko zwrócić uwagę na siebie nic więcej wiedział ze go zawiną bzdury nic więcej
Obraz społeczeństwa WSTYD i nic więcej.Dzwonili,a może sie tak zatrzymać i zapytać czy wszystko ok?Paranoja w tym kraju na całego.Jakby pieniądze fruwały dookoła to by się pozabijali stając i szukając na czworaka.Ludzie, co z Wami?Już żadnych odruchów ludzkich nie macie?
Pewnie liczył ,że złapie ”okazję” ale teraz ludzie zamiast zatrzymać się zimą podczas mrozu i podwieźć wolą na policję dzwonić….
wziąłbyś ducha w kocu ? jakbt po ludzku(studencku )wziął bananówkę albi inny karton i napisał dokad chce jechac to i podwózka by się znalazła. Jak dla mnie czubek, są telefony, koledzy.
Dokładnie… lepiej minąć i na psiary zadzwonić, ehhh dokąd to wszystko zmierza …???
To był student czy koś w końcu?
Bogaty student. Stać go było na koc.
Niby sie zasiedział u dziołchy a mogl zostac do rana i poczekac na nastepnego busa. prze gosc. Chyba dziolcha go wygonila hehe
„Przebyłem kawał drogi nie mając wozu”