Śnieg nie zatrzymał budowy obwodnicy Chełma. Przy przyszłej ekspresówce pracują drogowcy i archeolodzy (zdjęcia)
15:33 23-11-2023
fot. GDDKiA
Od lipca trwają prace związane z budową obwodnicy Chełma. Trasa powstaje w ciągu przyszłej drogi ekspresowej S12 z Piask do granicy z Ukrainą w Dorohusku. Zadanie o wartości 442 mln zł realizuje firma Strabag. W ramach kontraktu wykonawca ma zbudować odcinek ekspresówki o długości 13,5 km, cztery węzły: Chełm Zachód, Chełm Północ, Chełm Okszów i Chełm Wschód, 17 obiektów inżynierskich w tym dwa mosty, 11 przejść dla zwierząt, a także urządzenia ochrony środowiska i bezpieczeństwa ruchu drogowego. Powstanie również 20 km dróg do obsługi ruchu lokalnego, a także obwód utrzymania drogi ekspresowej.
Pomimo opadów śniegu i przymrozków prace wciąż są realizowane. Ich postęp najlepiej jest widoczny w miejscowości Nowosiółki-Kolonia, gdzie powstaje węzeł Chełm Zachód. Jak wyjaśnia Łukasz Minkiewicz z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w ostatnim czasie prowadzono m.in. prace ziemne i przy fundamentach obiektów. Usuwana była wierzchnia warstwa ziemi, wykonywane nasypy oraz wykopy. Z ziemi wyrastają pierwsze obiekty inżynierskie, m.in. w obrębie węzłów Chełm Zachód oraz Chełm Północ, gdzie trwa budowa ław fundamentowych oraz zbrojenie betonu. Przebudowywana jest także sieć elektroenergetyczna.
Równolegle z drogowcami, na placu budowy pracują również archeolodzy. Prowadzą oni prace wykopaliskowe w miejscowości Srebrzyszcze. W czterech miejscach natrafili oni na pozostałość dużej osady z czasów kultury łużyckiej, a więc mającej ok. 2,5 tys. lat. Na poszczególnych stanowiskach odnajdywane są m.in. elementy używanych w tamtych czasach naczyń.
Obwodnica ominie Chełm od północnej strony. W całej swojej długości przebiegać będzie w nowym śladzie. Koniec odcinka zaplanowano za węzłem Chełm Wschód, na połączeniu z obecną DK12 w Kolonii Antonin. Wykonawca będzie musiał zrealizować ok. 900 tys. m3 nasypów i 1 mln m3 wykopów, jak też zużyć ok. 20 tys. ton stali oraz 13 tys. m3 betonu, a także ułożyć 630 tys. ton masy bitumicznej. Zgodnie z planem, trasa ma być gotowa pod koniec 2025 roku.
I to jest właśnie kretynizm harmonogramów GDDKiA. Tak ogłosić przetarg, żeby po wygraniu, latem, następowało projektowanie i pozwolenia, a możliwość robienia czegokolwiek rozpoczynała się późną jesienią…
Ja wiem, że ten czas czekania i patrzenia się na śnieg, nie liczy się do terminu wykonania, ale równie dobrze można zaczynać całą procedurę pół roku wcześniej lub później.
Ale piniachy z eurokolchozu przychodzą wtedy kiedy przychodzą a zanim przejdą przez wszystkie szczeble rodzimych urzędniczych darmozjadów, też musi minąć jakiś czas.
Żeby tylko archeolodzy nie pracowali samo tak jak w materiale „NIE BĘDZIE badań pola bitwy pod OSSOWEM” na YT.
jaki śnieg te 5 cm co spadło nazywacie śniegiem?;) lol gdyby 50 cm to rozumiem ehh
Jak można być tak cynicznym, małej wiedzy, a opinie hmm międzynarodowe. Przyjdź, popracuj, zrób.