Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Smart zatrzymał się przed światłami. Kierowcy autobusu nie udało się w porę zatrzymać pojazdu (zdjęcia)

Zbliżając się do skrzyżowania dostrzegł, że na sygnalizatorze światło zielone zmieniło się w żółte. Udało mu się zatrzymać pojazd, jednak jadący za nim kierowca autobusu nie zdołał już wyhamować.

Do zdarzenia doszło w piątek późnym wieczorem na ul. Kunickiego w Lublinie. Przed skrzyżowaniem z ul. Dywizjonu 303 zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i autobus komunikacji miejskiej. Na miejscu interweniował nadzór ruchu MPK oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku. Kierujący smartem mężczyzna, zbliżając się do skrzyżowania dostrzegł, że na sygnalizatorze światło zielone zmieniło się w żółte. Zaczął więc hamować. Udało mu się zatrzymać pojazd, czego nie można powiedzieć o jadącym za nim autobusie. Jego kierowca nie zdołał wyhamować i wjechał w niewielkie auto.

Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. W autobusie nie było też pasażerów. Sprawą kolizji zajmują się teraz policjanci.

Smart zatrzymał się przed światłami. Kierowcy autobusu nie udało się w porę zatrzymać pojazdu (zdjęcia)

(fot. lublin112)

14 komentarzy

  1. Trzymajcie bezpieczny Odstęp

    Brak odpowiedniego odstępu od poprzedzającego pojazdu …..przyczyna prawie wszystkich takich najechań ….i gdzie się spieszą ? Ile zyskają ? Parę sekund ,ludzie włączcie myślenie nie siedźcie innym na zderzaku

  2. Odstęp to raz a dwa to tylko sekundniki odliczające czas do zmiany swialel poprawiły by statystyki takich zdarzeń ….ale po co zakładać coś co poprawia bezpieczeństwo ? To tylko koszt który nigdy się nie zwróci ….lepiej zamontować kamery rejestrujące przejazd na czerwonym ,na pewno nie poprawi to bezpieczeństwa ale taka inwestycjia zacznie szybciutko zarabiać na siebie

    • Ale w tym przypadku co by to zmieniło?
      Przecież kierowca smarta prawidłowo zatrzymał się bez twoich „sekundników”.

    • Ale musisz wiedzieć że jedna zapłata za czerwone powoduje iż ten kierowca przez rok nie przejeżdża skrzyżowań na czerwonym.

    • W lublinie nie będzie nigdy sekundników bo urzędnicy uprali się na „inteligenty” system sterowania ruchem. Jedno z drugim by się gryzło… bo widzisz odliczany czas np 40 sekund, a system stwierdza, że na skrzyżowaniu jest pusto więc przełącza ci zielone… dlatego liczniki nie miałyby sensu…
      … skuteczności działania naszej koffanej „zielonej fali” nie komentuję.

  3. Nadzór MPK zrobi tak, że wina będzie po stronie kierowcy osobówki!!. Do tego jest właśnie utworzony !!

    • Głąb zawsze coś napisze ale nie napisze wszystkiego.
      Przecież „Nadzór MPK” ma wpływ na decyzje Trybunału Konstytucyjnego w Polsce a nawet Rady Bezpieczeństwa przy ONZ 🙂

  4. Wewengosz coś źle hamulce mu złozyles , pis za mało zapłacił?

  5. chłopaki wpadają na późnym czerwonym. Nawet nie ciemno pomarańczowym tylko późnym czerwonym. Ile razy zapaliło mi się zielone a tu mpk sruuuu. Jeżeli ja mam nie żołte tylko zielone to on już od dłuższego czasu miał red. Tak barany jeżdżą.

    • Tuptuś zatrudnij się w MPK na miesiąc i pokaż baranom jak trzeba jeździć. Dasz radę? Wątpię. Tylko nie szukaj wymówek. Autobusem jedziesz przecież jak osobówką w automacie. Łatwizna, dawaj od maja, warunki na drodze się poprawią.

  6. W ten sposób cymbał w smarcie zmarnował cenny czas kierowcy autobusu zmierzającemu do zajezdni i później do domu po całym dniu ciężkiej pracy, bo baranowi zachciało się nagle hamować tuż przed tak dużym pojazdem, na dodatek podczas niekorzystnych warunków atmosferycznych. A w ogóle JAK MOŻNA JEŹDZIĆ SMARTEM? 🙂

  7. Tym wszystkim, którzy oceniają kierowców w MPK zastanówcie się co piszecie. Codziennie na linie komunikacji miejskiej w Lublinie wyjeżdża kilkadziesiąt autobusów i trolejbusów i przewożą dziennie kilkanaście tysięcy pasażerów dziennie i co jak jednemu zdarzy się kolizja robicie święto lasu i oceniacie tych ciężko pracujących ludzi. Tak pracują ciężej niż przeciętny Kowalski, wstają prawie codziennie ok. 2-3 w nocy pracują nawet kilka razy z rzędu ponad 9 godzin dziennie w korkach w zmiennych warunkach pogodowych przejeżdżając nawet 170 km w ruchu miejskim. Święta, niedziele, weekendy o tych pojęciach może zapomnieć kierowca. Ludzie trochę empatii i szacunku. I to wszystko za 2300-3000 na rękę. Żenada. Skargi za byle drobiazg i jeszcze sami mistrzowie kierownicy w osobówkach , którzy co chwilę rozpiepszają się w najprostszych sytuacjach drogowych.

Z kraju