Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Skoczył „na główkę” do wody, sparaliżowany trafił do szpitala w Lublinie

Po raz kolejny brawura nad wodą zakończyła się poważnym wypadkiem. W lubelskim szpitalu przebywa młody człowiek, który „na główkę” skoczył do płytkiej wody.

21 komentarzy

  1. A już myślałem, że każdy zdążył się oswoić z hasłem zero alkoholu nad wodą i kąpania się w bezpiecznych miejscach…a tu jednak młodość wzięła górę i nierozwaga. Szkoda człowieka.
    A tak swoją drogą to prawie na każdym kocu nad jeziorem ktoś morduje się z butelką piwa 😉 Lepiej zdecydowanie smakuje już wieczorem po plażowaniu.

    • Ciepły browar, na nie wiem jakiej jakości kocu, nie smakuje tak, jak dobrze schłodzony na wózku

    • Każdy był kiedyś młody, krewki i skłonny do szaleństw… to że sporo młodzieży nie ma wyobraźni i instynktu samozachowawczego wynika niestety z ich głupoty, żeby szaleć to trzeba mieć jednak trochę fantazji i rozumu, może dlatego większość z nas jednak jest zdrowa i żyje… jak żyje się jedynie telewizja i internetem to takie są efekty, życie jako pasmo sukcesów, wyzwań, szczęścia, za to zero zagrożeń, sytuacji nieprzewidywalnych… zamiast promować w publicznej TV związki sodomitów, pedałów i całej reszty wynaturzeń, zboczeń, warto wrócić do spotów na temat niefortunnych skoków na główkę, kilka lat temu coś takiego było. A co do alkoholu to alkohol jest dla ludzi, każdy pił i wchodził do wody, tylko trzeba myśleć..

  2. Bardzo dobrze,na tyle co się prosi,ostrzega itd.Kariera pływacka zakończona kalectwem.

  3. nie ma mozgu, to bedzie mial wózek

  4. poziom wody spadł o prawie metr nad tym jeziorem wiec to moze byc przyczyną

    • Przyczyną jest głupota.

    • Czyli to ofiara oszustwa – złośliwe jezioro nie poinformowało młodego człowieka o obniżonym stanie lustra wody, na Wikipedii nie było o tym słowa, na Facebook’u nie napisali, Ewa Kopacz nie odwiedziła tych stron z wizytą gospodarską i nie napomniała złego jeziora – to spisek. Proponuję, wzorem gospodarskich wizyt przeprowadzanych w Korei Północnej przez Kim Dzong Un’a, rozstrzelać z broni przeciwlotniczej zarządcę terenu za brak reakcji na wypłycenie zbiornika wodnego 🙂

  5. Trudno teraz nad jeziorem znaleźć spokojne miejsce… bo ciezko wypocząc wsrod dracych mordy typow z piwskiem w reku

  6. Osoby pracujące w redakcji powinny przejść kurs poprawnego posługiwania się językiem polskim. Czytając ten tekst, ma się wrażenie, że to wytwór tłumacza google

  7. Pewnie leży w SPSK4 bo akurat pora by się zgadzała jak przyleciał śmigłowiec.

  8. Może będzie wszystko OK ja też kilkanaście lat temu miałem podobny wypadek i chodzę, leżałem i miałem operacje w SPSK4 na ortopedii.

    • I jakie jest twoje przesłanie do młodych ludzi siedzących nad wodą? Pytam bez ironii jestem po prostu ciekawy Twojej opinii.

      • Taaa – skaczta na łeb, na szyję, jak was wyłowią moooże będzie dobrze, albo jakoś to będzie na tym wózku

  9. Bylem swiadkiem tej interwencji (mam na mysli, akcji pogotowia oraz przylot smiglowca). Co mnie mocno zastanowilo. Przyjazd karetki, pierwsza pomoc itp – minelo z 20 minut, poczym karetka stoi i czeka. Po kolejnych 20 nadlecial smiglowiec, a odlecial po jeszcze kolejnych 20. Podsumowujac, ofiara dopiero po 1. godz od zdarzenia wyleciala smiglowcem w kierunku szpitala. Przeciez karetka byla wstanie przewiezc go w takim samym czasie (w przeciagu godziny od zdarznia moglaby byc w SPSK 4). Stad moje pytanie. Dlaczego taka procedura? Chodzio o kregoslup ofiary (ze w smiglowcu mniej wytrzesie jak w karetce)? O mozliwe korki do Lublina o tej porze i tym samym o utrudniony przejazd? Osoby w temacie (ratownictwo med) prosilbym o szczera opinie, gdyz troche mnie to ciekawi.

    • "ratownictwo med"

      Lot śmigłowcem zmniejsza ryzyko pogłebienia urazu, pojawiające się w przypadku pokonywania takiej odległości po dziurawych drogach.W tego typu schorzeniach, czas dotarcia do szpitala nie jest aż tak istotny,jak jego „stabilność”.

  10. A gdzie tego dziecka pijaka byli rodzice.

Z kraju