Niedziela, 10 listopada 202410/11/2024
690 680 960
690 680 960

Siedem osób na granicy polsko-białoruskiej z podejrzanymi dokumentami

Siedmiu pasażerów jednego tylko busa, próbowało przekroczyć granicę polsko-białoruską, posługując się podejrzanymi dokumentami. Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Terespola wykryli ich fałszerstwo.

Przedwczoraj funkcjonariusze NOSG, na terenie drogowego przejścia granicznego w Terespolu, na kierunku wjazdowym do Polski, przerwali podróż siedmiu cudzoziemcom.

Podejrzane dokumenty

Jak się okazało, pasażerowie busa usiłowali przekroczyć granicę, w sposób daleki od tego zgodnego z prawem. Pięciu obywateli Afganistanu oraz dwóch obywateli Turcji, okazało do odprawy granicznej bułgarskie dowody osobiste, które wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Podczas prowadzonej kontroli, zostały one poddane szczegółowej ekspertyzie przez funkcjonariuszy ds. fałszerstw dokumentów. Gruntowne zbadanie dokumentów, z wykorzystaniem do tego celu specjalistycznego sprzętu, potwierdziło początkowe podejrzenia funkcjonariuszy.

Postępowanie przygotowawcze i odmowa wjazdu

W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze, dotyczące przerobienia dokumentów i posłużenia się nimi jako autentycznymi oraz usiłowania przekroczenia wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej. Fałszywe dokumenty zostały zabezpieczone, zaś nieuczciwi podróżni otrzymali decyzje administracyjne o odmowie wjazdu do Polski. Po zakończeniu prowadzenia wobec nich czynności służbowych powrócili oni na Białoruś.

Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej podczas prowadzonych odpraw granicznych, ujawnili w tym roku już ponad 500 fałszerstw różnych dokumentów, przedstawianych do kontroli przez nieuczciwych podróżnych.

(fot. NOSG)

2 komentarze

  1. Wierna słuchaczka Radia Ma... wieprzową twarz

    Po zakończeniu prowadzenia wobec nich czynności służbowych powrócili oni na Białoruś.
    Brawo ! Tak trzymać !

  2. Siedem osób na granicy polsko-białoruskiej z podejrzanymi dokumentami – przynajmniej jakieś mieli i najwidocznej ktoś to sprawdzał :)) „braci” włazili bez

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia