Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Serowy gigant ma przejąć lokalną mleczarnię z Bychawy. To dla niej wielka szansa na rozwój

Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Bychawie ma się stać częścią Spółdzielczej Mleczarni Spomlek z Radzynia Podlaskiego. Rady Nadzorcze i Zarządy obu Spółdzielni zaakceptowały już współpracę oraz przejęcie.

Na ostatnim zebraniu przedstawicieli Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Bychawie podjęta została uchwała o współpracy mającej na celu połączenie z SM Spomlek w Radzyniu Podlaskim. Decyzja w tej sprawie była jednogłośna. Wszystko dlatego, że ma to być ogromna szansa dla lokalnej, niewielkiej spółdzielni mleczarskiej.

OSM w Bychawie słynie z opartej na tradycyjnych recepturach produkcji wyrobów mleczarskich bez dodatków i konserwantów. Klienci szczególnie cenią sobie masło, twaróg, śmietanę i maślankę marki Lublanka, których jakość potwierdza obecność na liście produktów tradycyjnych. Spółdzielnia jest jednym z mniejszych zakładów mleczarskich na Lubelszczyźnie a wiec koncentruje się na lokalnym rynku. Część produkcji trafia też do sieci handlowych, jednak głównie na półki z produktami tradycyjnymi.

Bychawska spółdzielnia współpracę z Spółdzielczą Mleczarnią Spomlek z Radzynia Podlaskiego nawiązała już w maju. Chodziło o wsparcie w dystrybucji produktów nabiałowych, znalezienie nowych odbiorców i sprzedaż na terenie całego kraju. Okazała się ona bardzo korzystna, więc Rady Nadzorcze i Zarządy obu Spółdzielni zaakceptowały formalnie współpracę oraz chęć przejęcia OSM Bychawa przez SM Spomlek.

– Potencjał w produktach marki Lublanka jest ogromny, mimo że produkcja na tą chwilę nie jest duża. Lokalna marka twarogu, maślanki, kefiru ma grono smakoszy, produkowana jest tradycyjnymi metodami, z bardzo dobrej jakości mleka. Trzeba jedynie rozwinąć jej grono odbiorców, dotrzeć do nowych konsumentów, którzy cenią produkty z małej, lokalnej mleczarni. Jestem przekonany, że wspólnymi siłami Spomlek i OSM w Bychawie skorzystają na współpracy – mówi Paweł Gaca, Prezes Spółdzielczej Mleczarni Spomlek.

Z kolei Ewa Bartnik, Prezes OSM w Bychawie wyjaśnia, iż dostawcy mleka oraz pracownicy i członkowie spółdzielni doskonale zdają sobie sprawę ze zmian zachodzących na rynku. Wskazuje tu na nowe wyzwania globalne, rosnące koszty i ogromną konkurencja, przez co małe podmioty nie mają równych szans. Dlatego też muszą zwijać swoją działalność lub iść drogą konsolidacji. W tym przypadku postawiono na tą drugą opcję i to w momencie, zanim będzie za późno. Ewa Bartnik zaznacza, iż droga ta jest dobra, jeżeli łączą się dwie mleczarnie mające wspólny cel i wizję.

– W dzisiejszym świecie jest miejsce na różnorodność i mnogość firm produkcyjnych, natomiast to duże podmioty będą dyktować warunki handlowe. To oni będą mieli pierwszeństwo na półce i staną się pierwszym wyborem konsumentów. Dlatego Spomlek dąży do rozwoju, a doświadczenie, które posiadamy, utwierdza nas w przekonaniu, że forma konsolidacji z dobrą spółdzielnią, zaprowadzi nas do celu – dodaje prezes Spomleku.

Spółdzielcza Mleczarnia Spomlek z Radzynia Podlaskiego, nazywana często serowym gigantem, to jeden z największych polskich producentów sera żółtego. Posiada cztery zakłady produkcyjne: w Radzyniu Podlaskim, Parczewie, Chojnicach i Młynarach. Należy do ponad 1700 udziałowców, wśród których 1200 osób to rolnicy – dostawcy mleka, a ponad 400 to pracownicy spółdzielni.

(fot. OSM Bychawa)

23 komentarze

  1. Mleko, twaróg, masło z Bychawy było świetne, już z miesiąc go nie ma w żadnym sklepie w Niedrzwicy, wielka szkoda, ciężko zmienić przyzwyczajenia, chyba już po mleczarni.

  2. Ostatnia dobrze prosperująca firma w Bychawie właśnie została zlikwidowana przy oklaskach jej prezeski. Super…

  3. Szansa na rozwój? Dobre żarty. Chyba na likwidację. Bye bye Lublanka.

  4. Kierowcabombowca

    Niestety powyżej piszący mają rację. Z bardzo dobrej oferty smacznego nabiału zostanie tylko wspomnienie. Szkoda.

  5. Kefir i zsiadłe mleko było najlepsze na świecie a teraz to tylko historia. szkoda.

  6. Do masy tortowej zawsze na święta szukałem masła z Bychawy. Najlepsze, choć nie tanie. Co będzie teraz?

  7. Najlepsza śmietana na rynku, ta w woreczku. Genialna, smak jak z dzieciństwa. Wielka strata.

Dodaj komentarz

Z kraju