Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Senator nazywa marszałka kłamcą i żąda jego dymisji. Marszałek zapewnia, że mówi prawdę i Lubelszczyzna nie straci unijnych środków

Senator Jacek Bury określił radnych, którzy podtrzymali uchwałę anty-LGBT „zdrajcami Lubelszczyzny”, marszałka nazwał zaś kłamcą. Jarosław Stawiarski zapewnia, że Lubelszczyzna jest regionem, gdzie jesteśmy tolerancyjni i kochamy wszystkich.

Spore poruszenie wywołało pismo, jakie marszałek województwa lubelskiego otrzymał w sprawie przyjętej przez radnych uchwały anty-LGBT. Unijni urzędnicy przypominają, że pozostało niewiele czasu na odniesienie się do przesłanych w połowie lipca pism, w których poinformowano o wszczęciu w tej sprawie postępowania wobec Polski, jak też wyraźnie opisano, w jaki sposób uchwały piętnują społeczność LGBT+. Zastępca dyrektora generalnego departamentu polityki regionalnej KE Normund Popens, którego podpis znajduje się na piśmie, dał dwa miesiące na podjęcie działań w tej sprawie. Zachęcił do podjęcia działań naprawczych, które wyeliminują ryzyko naruszania art. 2 oraz postanowień Karty Praw Podstawowych.

Wczoraj głos w tej sprawie zabrał senator Jacek Bury. Zdrajcami Lubelszczyzny określił radnych, którzy podtrzymali tą uchwałę. Przypomniał, że już wcześniej ostrzegano o możliwych konsekwencjach takiej decyzji. Zaś pismo z Komisji Europejskiej udowodniło, iż była w tym racja. Dodał, że mieszkańcy stracą pieniądze oraz możliwość normalnego i dobrego zarobkowania, a także lepszego życia na Lubelszczyźnie tylko i wyłącznie przez głupią politykę opartą na ideologii, w której sejmik nie powinien uczestniczyć.

– W tej chwili zagrożone jest 25 mln zł dla Lubelszczyzny. Tylko dlatego, że radni PIS i marszałek Stawiarski upierają się przy tej głupiej uchwale. Ja wiem, że czasami dla niektórych ideologia nie ma ceny, że gotowi są pójść w zaparte i dla swoich jakichś przekonań poświęcić dobro innych, ale niech oni poświęcają swoje dobro na rzecz swojej ideologii, a nie dobro mieszkańców Lubelszczyzny. Niech się zrzekną swoich uposażeń, a najlepiej, aby zrzekli się funkcji, które pełnią – mówił Jacek Bury.

Senator wezwał również Jarosława Stawiarskiego, określając go kłamcą, gdyż miał skłamać na sesji zapewniając, iż nie ma zagrożenia dla unijnych środków, aby podał się do dymisji. Apelował, aby marszałek „zachował chociaż odrobinę przyzwoitości, jeżeli nie ma honoru”, gdyż nie można w ten sposób traktować mieszkańców Lubelszczyzny i okradać ich z pieniędzy. Z kolei ministra edukacji Przemysława Czarnka określił mianem „grabarza marzeń Lubelszczyzny o normalnym bogatym życiu”, nawiązując do medali, jakie dawał za walkę z LGBT.

Dzisiaj do sprawy odniósł się marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. Tłumaczył, że Urząd Marszałkowski o podjętych przez Komisję Europejską krokach prawnych, dowiedział się dopiero 30 sierpnia. Wcześniej miała być jedynie prowadzona korespondencja w temacie przestrzegania przez instytucje zarządzającą, żeby zwrócić uwagę na przestrzeganie zasad niedyskryminacji. Do tego czasu nie było żadnej mowy bądź o naruszaniu czy jakikolwiek zabraniu środków.

– Nie jestem kłamcą, moi koledzy radni nie są zdrajcami, bo pamiętajmy, że nie pojawiło się żadne określenie na temat utraty środków unijnych ze strony Komisji Europejskiej – podkreślił Jarosław Stawiarski.

Marszałek przyznaje jednak, że w piśmie komisarz wskazał, iż wstrzymana została modyfikacja programu finansowego, w odniesieniu do regionalnych programów operacyjnych. Dodał też, że w tym przypadku chodzi o dodatkowe pieniądze w wysokości 26 mln Euro, które miały służyć poszczególnym regionom w szybszym wychodzeniu, w pewnych elementach życia społecznego, z rzeczywistości pandemicznej. W naszym regionie województwo miało przeznaczyć dla przedsiębiorców, którzy będą tworzyć farmy z odnawialnymi źródłami energii, na docieplenia, a także na doposażenie i polepszenie warunków w szpitalach.

– Z tego pisma w żaden sposób nie wynika, że w jakiś sposób środki europejskie są zagrożone. Komisja wzywa rząd, a za pośrednictwem rządu samorządy, do przedstawienia środków naprawczych, żeby wszystkie prawa człowieka wynikające z karty praw podstawowych nie dyskryminowały żadnych osób mieszkających w naszym województwach. Aby to wszystko było zgodne z wizją Europy. Dlatego też bardzo proszę panów, którzy nazywali nas zdrajcami i kłamcami o to, by żyli w zgodzie z prawdą. Bo tak naprawdę, nie ma żadnego, na ten czas zagrożenia, że pieniądze które zostały nam przyznane, mogą być nam odebrane – dodał Jarosław Stawiarski.

Marszałek wyjaśnił, że komisja chce wyjaśnień. Urzędnicy zaś uważają, że te wyjaśnienia są w stanie złożyć w jak najszybszym czasie. Zapewnił też, że Lubelszczyzna, a także cała Polska, jest regionem i krajem, gdzie jesteśmy tolerancyjni i kochamy wszystkich.

(fot. lublin112)

39 komentarzy

  1. Jak wygra wybory KO to odmrożą dotacje i unia obsypie nas pieniędzmi

  2. Bury daj spokój ty już pokazałeś jak potrafisz łgać, kiedyś wskoczył specjalnie do policyjnego wozu i krzyczał że go aresztowali, że jest pacyfikowany, żenada i siedem metrów mułu .

  3. A czym jest te ruch w barwach „tenczy” jeśli nie ideologicznym ruchem zmierzającym w stronę totalitaryzmu? Ten co fejkowe tabliczki wymyślał ostatnio nawoływał, aby wyśmiewać domniemaną homoseksualną orientację jednego z wiceministrów. Czyli nie ważna orientacja. Masz myśleć jak oni, bo jak nie, to jesteś homofob. Niedługo do więzienia będą zamykać „nieprawomyślnych”. UE już chce, aby do prawodawstwa unijnego weszło niedookreślone pojęcie przestępstwa „mowy nienawiści”. W UE przypadków takich jak nauczyciel biologii z Hiszpanii ukarany za uczenie (zgodnie z tym, co mówi nauka) że są DWIE PŁCIE. W Wielkiej Brytanii konduktor, który przywitał pasażerów pociągu słowami „panie i panowie”, czym ponoć obraził pozostałe 157 płci. Trzeba się przeciwstawiać totalitarnym zapędom tworzenia „nowego człowieka” tych, którzy pod pretekstem równości i tolerancji chcą zamykać usta wszystkim, którzy myślą inaczej.

  4. lubelskie straci 10 miliardów
    porowtu do średniowiecza i ciemnogrodu tego chce kościół
    a pis wygranych wyborow

  5. Pajace mają to do siebie że prędko przemijają. Póki co Bury niczym konstruktywnym w polityce nie zasłynął oprócz pajacowania. No ale cóż mamy obecnie okres tzw polityków Tiktokowych, poszumią trochę i przeminą. Pozostanie nam jedynie spuścić wodę.

  6. ,, Senator ” Bury, szaro-bury kto on jest?
    Dla platformersów idiotą z odpowiednią ilością kasy i posłusznie aportuje.
    Jeszcze nie słyszałem żeby coś zrobił dobrego dla swojego regionu !

    Wedle mnie to szajba luz i nic więcej.

Z kraju