Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Seat wbił się w przyczepę ciągnika rolniczego. Trzy osoby w szpitalu

Kolejny w ostatnim czasie wypadek z udziałem maszyn rolniczych na naszych drogach. Samochód osobowy uderzył w tył przyczepy od ciągnika.

41 komentarzy

  1. Tylko nie piszcie że przyczyną był brak oświetlenia/oznakowania przyczepy bo to był dzień.

    • A czy traktorzysta miał kamizelkę odblaskową?

    • … ale była ” ciągła podwójna ” i kierowca seata nie wyprzedzał (omijał) bo ” przestrzegał przepisów ” . he he

    • Tak, tak i linia przerywana podwójna ciągła. Jak on mógł! Powinien stać 😛

    • co nie zmienia faktu, że takim sprzętem nie ma prawa poruszać się po drodze publicznej (ww. oświetlenie, rejestracja – czyli również stan techniczny), druga sprawa to „Ciągnik stał na jezdni z powodu awarii” – więc gdzie trójkąt w odpowiedniej odległości??? bo jeśli nie wystawił rolnik to jadąc z max prędkością jak z daleka stwierdzić czy jedzie te 15-20 km/h czy stoi bo awaryjnych świateł jaśnie pan rolnik nie posiada, dziwne też że śladów hamowania nie widać w ogóle, jakby w ostatniej chwili osobówka musiała wracać na swój pas bo coś z naprzeciwka jechało

      • Istotnie – za te nieprawidłowości, które wymieniłeś kierującemu tym zestawem rolniczym należy się mandat. Ale za spowodowanie kolizji odpowiada kierujący samochodem. Gdyby była noc, mgła, fatalne warunki atmosferyczne – wtedy można jeszcze rozważać współwinę rolnika – ale raczej nie tym przypadku. Tutaj mamy zwykłe najechanie.

        • Jako kierowca Seata stwierdzam, iż ciężko jest wyhamować na drodze zalanej różnymi płynami z hydrauliki ciągnika.

      • To jest rozrzutnik 4 kołowy czyli maszyna rolnicza nie obowiązuje OC, ale trójkąt ostrzegawczy i owszem

    • A była oświetlona i prawidłowo oznakowana?

  2. Pewnie klepał coś na smartfonie?
    Drugą plagą po pijanych kierowcach jest używanie telefonów w czasie jazdy.

    • Owszem. Szczególnie kobiety ciągle muszą paplać przez telefon.

    • Pijanych kierowców jest stosunkowo niedużo. Ale tych zajmujących się telefonem podczas jazdy jest co najmniej kilkanaście procent. Rano po mieście to co 5 mężczyzna i co 3 kobieta jedzie i papla przez telefon nie głośnomuwiący.

    • posiadacz smartfonu z wodotryskiem

      trzecią plagą jest nie używanie rozumu i nie używanie oczu na dalszą odległość niż do smartfonu

  3. To jest rozrzutnik nie wymagane są światła bo to maszyna rolnicza

    • Podczas pracy na polu nie musi posiadać. Ale gdy porusza się po drodze publicznej to musi posiadać oświetlenie (co najmniej światła odblaskowe w przypadku maszyn rolniczych).
      Inną sprawą jest to, że brak wymaganego oświetlenia w dzień nie usprawiedliwia nieuwagi kierowcy. Jeżeli kierowca nie zauważa w dzień przeszkody na drodze to nie wina braku oświetlenia tylko ewidentny błąd kierowcy.

      • Franio co ty pieprzysz a jak jedziesz autem osobowym w dzien na ledach to z tylu swieca ci sie pozycyjne ? Jakos nie zauwazylem w tym wszystkich nowych autach wyposaznych w fabryczbe ledy zeby swiecily sie swiatla z tylu. To jakos nikomu nie przeszkadza. Ja jak jade na swiatlach mijania (nie mam ledow) to z tylu tez mi sie swiatla swiecą.

    • Rozrzutnik bez adaptera
      Ale skoro maszyna zasłania światła w traktorku to by wypadało żeby te światła były na końcu zestawu 😉

    • Otoz to 🙂

    • A kogo to obchodzi, że to maszyna rolnicza, lotnicza, hutnicza itp? Światła mogą mu się nie świecić ale jak widać nie ma nawet lamp. Jak więc np będzie sygnalizował skręcanie? Już miałem podobne zdarzenie. Kilka dni temu pisałem o tym pod artykułem o samochodzie, który wbił się w rozrzutnik. Druga sprawa to powinien mieć trójkąt ostrzegających innych kierowców, że przed nimi jedzie pojazd wolnobieżny. Taki trójką informuje, że zbliżamy się do pojazdu znacznie szybciej niż do innej, samochodowej przyczepy. Każda maszyna rolnicza, która zasłania światła ciągnika rolniczego musi posiadać własne światła.

  4. Jeśli podczas jazdy robi się wszytko inne poza skupieniem się na jeździe to co się dziwić, że nie zauważa się przeszkody na drodze.

    • Ahh… Ciągnikowi wyciekał olej przez spory kawałek drogi, na dodatek stał na drodze trochę za górką, więc nie jest tak łatwo wyhamować na oleju… Wina kierowcy? Bo olej uniemożliwił mu hamowanie?
      To wina właściciela tego ciągnika… Dlaczego? Hmm… Spory kawałek drogi wyciekał mu olej, potem stanął trochę za górką bez żadnego oznakowania. Nie zaszkodzi czasem pomyśleć

      • Wyciekał olej przez spory kawałek drogi? Czy widok plam na szosie nie powinien dać do myślenia? Stanął za górką? Wystarczy spojrzeć na zdjęcia; kierowca samochodu miał dosyć dobrą widoczność na ten pojazd, jedynie nie mógł go (nie powinien) ominąć z ,,marszu”. Brak poboczy i głębokie rowy uniemożliwiają bezpieczne zatrzymanie uszkodzonego pojazdu.

  5. Iras niestety tez tak uważam i obserwuje ostatnio kierowców kiedy spaceruję lub jade rowerem i bardzo wielu spogląda w dół na smartfon zamiast wzrok mieć wlepiony non spot na droge. A potem się dziwią,że coś im wyrosło na drodze , albo droga skreciła i gdzie tu ich wina.

  6. Nie dziwiło by mnie gdyby to było w nocy ale w biały bielusieńki dzień nie widział że coś stoi może powinien jeżdzić w okularach

  7. Kierujący 19 lat …i wszystko jasne.Pokolenie uzaleznione od internetu ,podczas jazdy zajmuje się wszystkim tylko nie tym co się dzieje przed nim na drodze …starch wyjezdzać na drogę ,bo coraz wiecej takich

  8. młody baran teraz będzie patrzył na drogę a nie na smartfon.

  9. Redakcjo L112… wykręcacie tzw kota ogonem… kolejny wypadek z udzialem maszyny rolniczej…jakie znaczenie ma to w co niewidomy kierowca seata przywalił? Gdyby szedł tam słoń też by pewnie w niego walnął, jakby jechało trzech rowerzystów i by ich zgarnął – to też byscie napisali ZNOWU WYPADEK Z UDZIALEM ROERZYSTÓW??? Już kiedys pisałem – nie bądźcie „zyciem na gorąco”… wyważajcie trochę swoje opisy lub niech je pisze ktoś kto ma jakiekolwiek pojęcie o ruchu drogowym, zna różnicę w znaczeniu słów SPRAWCA a WINNY.

  10. Tylko w ciągu ostatnich 24h na lublin112 ukazały się trzy newsy traktujące o wypadkach spowodowanych przez „młodych kierowców” w wieku od 18 do 20 lat.

    Czy takich newsów musi być dziennie 30, aby ktoś wreszcie rozważył podniesienie granicy wieku uprawniającego do kat. B do 21 lat?