Rusza akcja łyżeczka. Niepotrzebne sztućce posłużą do stworzenia instalacji artystycznej
17:37 08-04-2024 | Autor: redakcja

Trwają przygotowania do tegorocznej Nocy Kultury. Wydarzenie odbędzie się w Lublinie w nocy z 1 na 2 czerwca. Artyści, którzy zostali zaproszeni do udziału w imprezie przygotowują już wyjątkowe instalacje, których celem będzie wywołanie zachwytu wśród mieszkańców i turystów, którzy przyjadą do Lublina.
Jedną z nich jest Agata Zwierzyńska. Artystka pracuje w Galerii Białej, ale znana jest też publiczności Nocy Kultury m.in. z dwóch spektakularnych instalacji, których była współautorką. Chodzi o romantyczne lampiony z sukienek i Świeciuchy z ulicy Żmigród z 2015 roku. W tym roku, przygotowuje kolejną, do której wykorzystane zostaną łyżki.
Z uwagi, że potrzebna jest ich spora ilość, do tego różnych, właśnie ruszyła zbiórka tych sztućców. Jak wyjaśnia artystka, w wielu domach znajdują się zdekompletowane łyżki zalegające na dnie szuflady nie brakuje też osób posiadających też np. warząchew, czyli drewnianą łyżkę, której od dawna nie używa.
– Chętnie poznamy historię Waszych łyżek. Należały do kompletu po ukochanej babci? To była jedyna łyżka, z którą pojechałaś na studia do nowego miasta? A może zupełnie nie wiesz, skąd się wzięła w Twojej szufladzie? Wystarczą dosłownie dwa – trzy zdania, a my stworzymy z tego wirtualną galerię na naszym profilu na Facebooku oraz prawdziwą, zbudowaną z łyżek instalację artystyczną, którą zobaczymy w czerwcu podczas Nocy Kultury – mówi Agata Zwierzyńska.
Aby wziąć udział w akcji wystarczy przynieść łyżki do Warsztatów Kultury w Lublinie mieszczących się przy ulicy Grodzkiej 7, od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 – 17.00. Na pierwszym piętrze znajduje się specjalna skrzynia, do której można je wrzucić.
– Chcemy, aby nasze miasto znów zaskoczyło mieszkańców i mieszkanki, stałych bywalców, a także gości i gościnie. Postaramy się Lublin odmienić, zaczarować, a może nawet smacznie „udekorować”. Co ważne, każdy może się do nas przyłączyć. Wystarczy przynieść łyżkę. Zbieramy łyżki w całości wykonane z metalu, każdej wielkości i zastosowania. Mogą być powyginane i stare, ale czyste – dodaje dyrektorka Nocy Kultury Joanna Wawiórka – Kamienicka.
Obecnie nie ustalono jeszcze, w którym miejscu ustawiona zostanie łyżkowa instalacja. Miejsce będzie zależne od tego, ile łyżek i łyżeczek uda się zebrać.
Za darmo???
Wezmą jak dopłacisz.
Artyści 🤣🤣🤣🤣🤣
Ludziom naprawdę się nudzi.
Zajmują się pierdołami.
A putin czyha.
Pakuj manatki i uciekaj. Dla takich jak ty proponuję odebranie obywatelstwa z zakazem powrotu.
Byłem pewny że to Artysta Koziara
Albo ten drugi – Koza Koziński
Ekologia na całego. Niszczyć sprawne sztućce. Z bezzwrotnych butelek po piwie niech robi, pełno tego się wala wokół ławek i chodników. Też pewnie mają wspaniałe historie.
Mam zbędne łyżeczki, ale jak pani artystka sobie to wyobraża, że wezmę dzień wolny w pracy, kupię dwa bilety autobusowe, dzieci zostawię z sąsiadką i pojadę, do Warsztatów Kultury w Lublinie mieszczących się przy ulicy Grodzkiej 7, od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 – 17.00, żeby je wrzucić do specjalnej skrzynki.
Panią artystkę zupełnie nieźle pogięło. Kur… mać.
Zrób odwrotnie – dzieci wyślij z łyżeczkami (nie potrzebują biletów autobusowych), a sam zostań z sąsiadką :)))
To nie łyżeczki trzeba zbierać, tylko treblinki od kombajnu.
zebrane łyżeczki ( i inne sztućce) bardziej przydałyby się w domu brata Alberta. ostatnio pisali, że potrzebują.
Wszyscy artyści to prosty tutki.
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki!