Rosyjski atak dronami na Lwów. Spłonęło muzeum dowódcy Ukraińskiej Powstańczej Armii Romana Osypowycza Szuchewycza (wideo, zdjęcia)
09:34 01-01-2024 | Autor: redakcja

Jak przekazał w mediach społecznościowych mer Lwowa Andrij Sadowy, w wyniku niedzielnego rosyjskiego ataku na Lwów, w dzielnicy Biłohorszcze doszczętnie spłonęło muzeum poświęcone pamięci głównego dowódcy Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) Romana Osypowycza Szuchewycza. W ataku nikt nie odniósł obrażeń. Uszkodzeniu uległ również uniwersytet w Dublanach, gdzie 100 lat temu studiował Stepan Bandera.
– W dniu urodzin Stepana Bandery Moskale całkowicie zniszczyli muzeum generała UPA Romana Szuchewycza – przekazał w mediach społecznościowych mer Lwowa.
Należy zaznaczyć, że Szuchewycz był główny dowódcą UPA i ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za zaakceptowanie rzezi wołyńskiej jako taktyki UPA przeciwko Polakom i przeprowadzenie ludobójczej czystki etnicznej na polskiej ludności cywilnej w województwach lwowskim, tarnopolskim i stanisławowskim, których ofiarą padło około 100 000 osób, z czego na Wołyniu zginęło 40–60 tys. Polaków, w województwach lwowskim, tarnopolskim i stanisławowskim od 20-25 do 40 tys., zaś na ziemiach współczesnej Polski od 6 do 8 tysięcy Polaków.
12 października 2007 został pośmiertnie nagrodzony tytułem Bohatera Ukrainy przez prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenkę. Dekret Juszczenki został uchylony prawomocnym orzeczeniem Okręgowego Sądu Administracyjnego w Doniecku. 2 sierpnia 2011 r. Naczelny Sąd Administracyjny Ukrainy utrzymał w mocy decyzję donieckiego sądu. Imię Romana Szuchewycza nadano ulicom m.in. we Lwowie, Równem, Drohobyczu, Łucku, Odessie i Kijowie. W marcu 2021 roku rada miejska w Tarnopolu podjęła uchwałę w sprawie nadania tamtejszemu stadionowi miejskiemu imienia Romana Szuchewycza, co spotkało się z powszechną krytyką i protestami w Polsce i Izraelu oraz doprowadziło do zerwania przez kilka polskich miast umów partnerskich z Tarnopolem.
W sprawie zbrodni popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej Wołynia śledztwo prowadzi Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Lublinie. W sprawie zbrodni popełnionych w Małopolsce Wschodniej (województwa tarnopolskie, stanisławowskie i lwowskie) śledztwa prowadzi Oddziałowa Komisja ŚZPNP we Wrocławiu. Zbrodnie zostały zakwalifikowane prawnie jako ludobójstwo.
Wideo: DSNS Ukrainy

DSNS Ukrainy

DSNS Ukrainy

DSNS Ukrainy\uniwersytet w Dublanach

DSNS Ukrainy\uniwersytet w Dublanach
Wiedział gdzie trafić..
brawo Rosja – poczytajcie czym była UPA i co robili Polakom
Taka dobra wiadomość z samego rana
niech sie wybiajaj,jedni drugich warci,
… celne trafienie, 100% … przypadek???
Ukry zawsze będą Ukrami. UPA zabijali Polaków a oni im nazwy ulic nadają. Teraz chcą pomocy. Spier… na front!!!
Podobnie mówią Litwini o Piłsudskim…
Dobra wiadomość! Oby więcej takich.
Takie muzea i tacy „bohaterowie” pokazują prawdziwy stosunek Ukraińców do Polaków.
Jak mi przykro…
O i za to brawa… ?
No zginęło 100 tysi ludzi itd a niby kto ich policzył to czysta propaganda bez żadnego oparcia dokumentacyjnego A śledztwa IPN to nic więcej jak zabicie czasu i udawanie że coś tam jednak robią
To że jesteś idiotą to nie musisz ogłaszać całemu światu
Ty masz lepsze dane niż sam IPN i polscy badacze oraz historycy. Własne, zmyślone? Jak już o czymś piszesz to daj na to dowód, a jak go nie masz, to wypisujesz kłamstwa.
Akurat od teczek IPN to lepszą kolekcje mają wspólnicy z mafii kalsteina
Nikt nie policzyl ,zginelo ok 200 tys. Masakra byla tak ze nawet obrzydzala niemieckich zolnierzy. Sa fotografie ktore to dokumentuja. Ukrainski trolu