Rodzinna tragedia koło Lublina. W basenie utonęła dwuletnia dziewczynka
18:03 03-07-2021 | Autor: redakcja
Nie udało się uratować życia dwuletniej dziewczynki, która w piątek po południu wpadła do stojącego na posesji basenu. To tragiczne w skutkach zdarzenie miało miejsce w Rudniku koło Lublina.
Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, iż dziecko przebywało pod opieką ojca. W pewnym momencie mężczyzna wraz z dwoma członkami rodziny wszedł do domu, spuszczając na pewien czas córkę z oczu.
Niebawem jeden z gości dostrzegł, że dziecko znajduje się w basenie i się nie rusza. Natychmiast ruszono mu na ratunek, o wszystkim zaalarmowano również pogotowie ratunkowe.
Ratownikom medycznym udało się przywrócić funkcje życiowe dwulatki, po czym w bardzo ciężkim stanie została ona przetransportowana do szpitala dziecięcego. Pomimo starań lekarzy, dziewczynka zmarła.
Teraz policjanci oraz prokuratura prowadzą czynności w sprawie tego zdarzenia. Wiadomo już, że rodzice dziecka byli trzeźwi.
(fot. pixabay/zdjęcie ilustracyjne)
Tragedia. Dziecka nie da się upilnować 24/7/365. Zawsze są momenty, że traci się je z oczu na chwilę. Jeśli w takim momencie nadejdzie najgorsze, to zdarzają się tragedie. Współczucie dla rodziców.
Małe dzieci powinno się pilnować tak właśnie; a z całą pewnością nie zostawiać dziecka na posesji gdzie jest basen.
Z tym basenem to się zgodzę. Z resztą niekoniecznie- nie da się upilnować. Można jechać szyć głowę nawet gdy siedzi się obok.
Dzięki za uświadomienie (bo tego się nie wie…) … Komentarz w stylu „Pożal się Boże”…
Zamiast moralizmów post factum można okazać wsparcie rodzicom i rodzinie!
Moze chociaz tutaj bez glupich komentarzy?
By się przydało, ale zawsze znajdzie się jakiś psychol. Tragedia…
Kajfasz ,to dziecko nie było użytkownikiem basenu ,ono do niego wpadło rozumiesz ? Jedynie do czego można się przyczepić to do tej chwili ,zależy ile ona trwała .
Ty głupi jesteś dwu letnia dziewczynka przeczytala
Kajfasz ty to masz zryty łeb.Twoje wypociny możesz wygłaszać na Wiejskiej
Boże, jakie nieszczęście. Współczuję rodzicom i rodzinie. Dużo siły życzę.
Wyrazy współczucia dla rodziców. Nie da się uchronić dziecka przed wszystkim. Tu zadecydował ogromny pech.
Nie wiem czy jestes bardziej okrutny czy bardziej głupi.. Napewno obca jest ci empatia.Możesz kiedyś płakać.. A wtedy niech przypomną ci się te słowa.
Najwidoczniej Pan Bóg potrzebował Jej bardziej niż Rodzice…
Współczuję, ale jestem głęboko przekonany, że Rodzice będą mieli Orędowniczkę w Raju.
Wytrzymajcie. Ona tam na Was zaczeka…
takie brednie czyta się znacznie gorzej niż obrzucanie rodziców błotem. tak, bóg jej potrzebował… typowy bezkrytyczny katolik, słucha księdza, ale nie myśli nad tym co słyszy. jakbyś raz przeczytał pismo święte ze zrozumieniem, to byś zwątpił raz na zawsze w instytucję kościoła!
Napisz coś mądrego Rodzicowi, który stracił dziecko…
Bezkrytyczny? Wręcz przeciwnie. Choć jestem bardzo daleko, to nigdy nie przyszło mi przez myśl wątpić w Jego istnienie. Szkoda, że nie odróżniasz Kościoła od kościoła. Pismo Święte zdarzało mi się czytać. Przyznaję, że nie przeczytałem całego, więc nie jestem tak mądry, jak ty.
Swoim wpisem kolejny raz udowodniłeś, że szatan także istnieje i umocniłeś moją wiarę w to, co robię.
Bywaj zdrów.
to co napisałeś, było zwyczajnie głupie. odpowiedzią utwierdziłeś w przekonaniu, jak daleko gangrena zaszła.
Krasnalu narnijski wąchaj siano.
Ten „wszechmocny”, co to wszystko może – potrzebował dwuletniej dziewczynki?
Zacne piguły milordzie…
Ostrzeżenie dla wszystkich którzy mają basen i dzieci, nie spuszczajcie ich z oczu, nawet jak mają 10 i więcej lat.