Radzyń Podlaski: Kradli wszystko, nawet szyny kolejowe. Usłyszeli dwadzieścia zarzutów
20:01 05-01-2015
Do 10 lat więzienia grozi 25-latkowi i 34-latkowi za kradzieże i włamania, które uzbierał się na ich koncie. W nocy z 1 na 2 stycznia b.r. w miejscowości Bezwola Grabówka dokonali oni m.in. kradzieży szyn kolejowych.
-Jeden ze sprawców zatrzymany został podczas próby ucieczki z miejsca zdarzenia. Miał przy sobie skradziony łup. Kilka godzin później dołączył do niego drugi ze sprawców. 25-latek i jego 34 letni kompan trafili do policyjnego aresztu – informuje asp. Barbara Salczyńska z radzyńskiej Policji.
Radzyńscy policjanci ustalili, że to nie jedyne przewinienie obu rabusiów. W ostatnim czasie dokonali oni szeregu kradzieży i włamań na terenie powiatu radzyńskiego.
-Funkcjonariusze ustalili, że 25-latek, wspólnie z trzema innymi ustalonymi już osobami dwukrotnie włamał się do domu i budynków gospodarczych w miejscowości Białka. Do zdarzeń doszło w styczniu oraz na przełomie kwietnia i maja 2014 roku – dodaje asp. Barbara Salczyńska.
Oto przedmioty, które padły łupem sprawców kradzieży; szyny kolejowe, niemal 1 tys. litrów oleju napędowego, płyty żeliwne, butla z gazem, kamera przemysłowa, pompa wodna, nożyce do cięcia blachy, lewar kolejowy, pasy mocujące, klucze nasadowe, nożyce elektryczne, części motocykla, program komputerowy oraz silnik elektryczny. Całość strat oszacowana została na kwotę ponad 11 tysięcy złotych.
Zatrzymani usłyszeli łącznie 20 zarzutów i przyznali się do winy. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
2015-01-05 19:49:11
(fot. Policja Radzyń Podlaski)
„…dokonali oni m.in. kradzieży szyn kolejowych. -Jeden ze sprawców zatrzymany został podczas próby ucieczki z miejsca zdarzenia. Miał przy sobie skradziony łup.”
Jak go mieli nie złapać jak bidula był na tyle głupi, że dawał w długą z kolejową szyną pod pachą. 🙂