Wtorek, 07 maja 202407/05/2024
690 680 960
690 680 960

Przyszedł do sąsiada, przystawił mu pistolet do głowy. Zdenerwowała go pracująca wiertarka

Spore problemy czekają mieszkańca Lubartowa, który zdenerwowany pracującą za ścianą wiertarką, postanowił wyperswadować sąsiadowi prowadzenie dalszych prac remontowych. Użył do tego wiatrówki. Przerażony mężczyzna zaalarmował policję.

12 komentarzy

  1. Krzysztof,, Ochota,,

    Jak Pawł i Gaweł. Jeden próbował wiertarkę, drugi chciał wypróbować strzelbę ? Z sąsiadami należy żyć zgodnie!!!

    • Lol. Myślał że jest taki kozak bo ma broń, a teraz to nawet zrobi łaskę sąsiadowi, aby ten wycofał skargę.

  2. Pięknie. I jak teraz oni dalej będę ze sobą razem żyli? Właśnie jak ktoś mieszka blisko to lepiej go zaatakować niż kogoś obcego.

  3. Nie z kaźdymi się da .Bo są typy odporne na wiedzę i za*******nie.
    Jak jemu nie sypniesz gały między oczy to nie zrozumie.

  4. Krzysztof,, Ochota,,

    Koguty z Lubartów ???

  5. Dziad jeden. Tabletkę na uspokojenie niechby wziął. Jak można grozić komuś, bo remont robi. Wszyscy inni bez remontu zamieszkali ?

  6. #MuremZaRemontem

  7. I teraz chłopu przyjdzie żyć z frajerem w jednej klatce.

  8. Lubartów wyprzedza Chełm ?

  9. Ryzykant. Z wiatróweczką do kolesia uzbrojonego w wiertarkę…

  10. W biały dzień każdy ma prawo remontować swoje mieszkanie, a psychol powinien odpowiedzieć za swoją głupotę.