Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przyjechał pijany rowerem zgłosić się na policyjny dozór

Do ryckich policjantów przyjechał na rowerze 43-latek z Ryk. Mężczyzna pojawił się na komendzie w związku z obowiązkiem policyjnego dozoru. Jak się okazało był pijany.

Chcąc spełnić swój obowiązek dozoru 43-latek z Ryk zgłosił się w wyznaczonym dniu do Komendy Powiatowej Policji. Mężczyzna przyjechał na rowerze, który pozostawił na parkingu przed jednostką.

Pełniący służbę na dyżurce funkcjonariusze nabrali podejrzeń, co do jego stanu trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że dozorowany znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał prawie promil alkoholu w organizmie.

Mężczyzna odpowie za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z przepisami jazda rowerem w stanie nietrzeźwości zagrożona jest karą aresztu albo grzywny.

(fot. lublin112.pl)

8 komentarzy

  1. I niech mi tu kto napisze, że to wina policji… obiecuję, że dam po łapkach

  2. Jazda rowerem po pijaku to jest wykroczenie. Takie samo jak niezatrzymanie się na strzałce, krzywe zaparkowanie czy jazda bez włączonych świateł.

  3. „Miał prawie promil alkoholu w organizmie.” – czyli 0,8 może 0,9 promila. W kilku europejskich krajów jest to stężenie dopuszczalne. W Polsce nie, więc oczywiście sprawca wykroczenia powinien zapłacić mandat, ale żeby rozbić z takiego wydarzenie artykuł do portalu to zbyt mało interesujące zdarzenie.

    • Możesz się wyprowadzić jak ci nie pasuje do innego kraju i chlać, a potem jeździć. Specjalisto z komentarzy. Jak cie to nie interesuje po co komentujesz?

  4. Onufry z Czereśni

    A to nie można rowerem?

Z kraju