Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Przy drogach znów można spotkać fotoradary zamontowane w autach. GITD wróciło do mobilnych urządzeń

Jeszcze kilka lat temu pojazdy z zamontowanymi w nich fotoradarami można było każdego dnia napotkać przy drogach naszego regionu. Ostatnio kierowcy zdążyli o nich zapomnieć. Tymczasem niedawno zaczęły być znów wykorzystywane.

W ostatnich miesiącach przy drogach całego kraju ponownie zaczęły się pojawiać nieoznakowane auta Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, które są wyposażone w fotoradary. Wprowadzone przed laty urządzenia czeskiej firmy Ramet po pewnym czasie trafiły do magazynu z uwagi na problem z ponowną legalizacją. Kiedy kierowcy praktycznie zdążyli już o nich zapomnieć, formalności zostały załatwione, a mobilne urządzenia do pomiaru prędkości wróciły do użytku.

Doniesienia kierowców, którzy widząc znów stojące przy drogach charakterystyczne pojazdy, potwierdziło właśnie samo GITD. Podczas podsumowywania wakacji przedstawiciele inspektoratu przyznali, że w najniebezpieczniejszych miejscach prowadzili kontrole prędkości z wykorzystaniem mobilnych urządzeń rejestrujących.

Łącznie w całym kraju znajduje się około 30 pojazdów, w których zamontowane są fotoradary. Są to głównie auta marek: Ford Focus, Ford Mondeo, Peugeot Partner i Volkswagen Passat. Ich charakterystyczną cechą jest dużych rozmiarów głowica wmontowana w osłonę chłodnicy oraz widoczna na podszybiu kamera. Warto pamiętać, że w przypadku mobilnych fotoradarów przepisy nie nakazują umieszczania przy drogach tablic z informacją o prowadzonej kontroli prędkości.

(fot. lublin112)

36 komentarzy

  1. Tak się zaczyna prześladowanie Chrześcijan , przez muzułmanina

  2. muslim mści się na chrześcijanach

  3. No i znowu trzeba będzie się niepotrzebnie stresować.

    Nie jeżdżę szybko ale wiem że znowu będą stać tam gdzie da się zarobić a nie trzeba zadbać o bezpieczeństwo.

    • To jest dbanie o bezpieczeństwo. Nie ważne że ktoś uważa że tu można 150 gonić bo tu jest bezpiecznie. Takich gnoji trzeba tępić.

  4. Trzeba pieniążki zbierać dla pana Jarka, skąd już brać na te 500 plusów.
    to nic że to nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem, ma przynosić zysk. przecież wiadomo że na wylocie z miasta gdzie jest dwupasmówka jest niebezpieczniej bo jest ograniczenie do 70 a jadą 100, oczywiście dużo bezpieczniej jest przy szkołach i innych miejscach gdzie trzeba zwolnić nawet do 30, bo tam to za małe mandaty. Brawo PISlicja.
    Mam nadzieje że w końcu nie będziecie mogli jedzenia kupić. że Polacy wam oddadzą to co wam się należy PSY!
    Jak Pieski protestowali i mandatów nie pisali, nie wzrosła ilość wypadków na drodze, nie dajcie się oszukać że to dla bezpieczeństwa, o jakim bezpieczeństwie jest mowa jak liczą na łatwą kasę a nie ma ich tam gdzie ich potrzeba. oni to się nadają do pisania mandatów za maseczki.

  5. PISkomando zniszczy nas

Z kraju