Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Protestujący mieszkańcy znów wyszli na drogę. Zapewniają, że nie ustąpią i będą walczyć aż do skutku (wideo, zdjęcia)

Od kilku miesięcy walczą o swoje domy, posesje, gospodarstwa i firmy, które znajdują się na szlaku planowanej szprychy nr 5 CPK. Dziś w południe po raz kolejny zablokowali drogę krajową nr 17. Zapewniają, że się nie poddadzą.

W sobotę w Izbicy w powiecie krasnostawskim odbyła się kolejna pikieta mieszkańców protestujących przeciwko budowie planowanej linii kolejowej z Trawnik przez Krasnystaw, Zamość, Tomaszów Lubelski, Bełżec do granicy z Ukrainą w obecnej formie. Jest to tzw. szprycha nr 5 CPK. Inwestycja zakłada budowę w sumie ok. 100 km nowych torów. Chodzi o odcinki od Trawnik do Krasnegostawu i z Wólki Orłowskiej przez Zamość i Tomaszów Lubelski do granicy kraju.

Jak podkreślali zgromadzeni, pod żadnym pozorem nie protestują przeciwko rozwojowi polskiego lotnictwa, kolei czy dróg. Nie zgadzają się tylko na realizację tej inwestycji na krzywdzie ludzkiej. Przypomnieli, że sami przygotowali i przedstawili spółce CPK wariant społecznie akceptowalny, w którym tory przebiegają po terenach, gdzie nie będzie potrzeby wyburzania domów czy firm, a tym samym szlak kolejowy nie przeszkodzi w rozwoju miejscowości oraz nie będzie zapewniał „dewastacji rodzin i ich nieruchomości”.

Tadeusz Szymańczak z Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych tłumaczył, iż dla takiej gminy jak Izbica kolej ta jest zupełnie zbędna. Wskazuje bowiem, że pociągi nie będą się nigdzie w tej okolicy zatrzymywać. Linia kolejowa spowoduje zaś tylko rozwarstwienie i podzielenie, do tego hałas i drgania. Nieruchomości znacząco stracą też na wartości. Z kolei na wójta spadnie obowiązek dostarczenia mieszkań socjalnych lub komunalnych, a takowych praktycznie nie ma.

– Mówimy i mówić będziemy, że mamy lepsze rozwiązania, na przykład duoport Modlin-Okęcie. Jest to możliwe do zrobienia zdecydowanie po niższych kosztach, szybciej oraz nie rujnując środowiska a przede wszystkim człowieka. Rząd, a w zasadzie jego przedstawiciel minister Horała jest inwestorem, a z drugiej strony wykonawcą. Kłóci to się w rzeczywistości. Otóż po pierwsze rząd nie może robić dokumentów, aktów prawnych, przeciwko swoim obywatelom, gdyż to jest rozbój tysiąclecia – mówi Tadeusz Szymańczak.

Z kolei Karina Kozłowska z AgroUnii wskazywała, że projekt CPK jest katastrofą dla całego kraju. Przypomniała, że proces inwestycyjny dwa lata temu miał kosztować 35 mld złotych, a na tą chwilę mówi się już o kwotach 250 czy 400 mld złotych, przez co jest to drenaż finansów publicznych. Zaapelowała jednocześnie, aby zatrzymać wszelkie prace związane z CPK.

W akcji protestacyjnej brał udział również Mikołaj Dorożała z gminy Błaszki w województwie łódzkim. Tłumaczył, iż przyjechał do Izbicy, aby wesprzeć tutejszych mieszkańców, tak jak przedstawiciele innych gmin nieśli wsparcie podczas ich wrześniowego protestu. Tłumaczył, że projekt CPK w dalszym ciągu ma więcej pytań niż odpowiedzi, dlatego też należy o nim przede wszystkim merytorycznie rozmawiać, spotykać się, dyskutować, jednak jeśli jest potrzeba, to również wychodzić na ulice aby przyciągnąć uwagę. Podkreślił, że gdyby z projektem tej kolei było wszystko w porządku, z pewnością tego typu sytuacji by nie było. Natomiast sam protest jest głosem ludzi niewysłuchanych.

– Jeśli pan Jarosław, ten taki niski, w Sieradzu mówił i dotarło do niego pod ten klosz, pod którym jest izolowany, że nie można ludzi krzywdzić, to jak to się ma w aktach prawnych, gdzie partia rządząca, nazywająca się śmiesznie Prawo i Sprawiedliwość, głosuje akty prawne przeciwko obywatelom. Tak jak Bareja kiedyś powiedział- duże interesy i duże inwestycje buduje się na słomianych interesach. W związku z tym jest to przekręt tysiąclecia. A Bareja też mówił: „a co jak nie wyjdzie – to się spisze protokół strat”. Czyli mieszkańcy wywłaszczeni zostaną wpisani do protokołu strat – grzmiał Tadeusz Szymańczak prezentując słomianego misia.

W trakcie spotkania pojawiła się propozycja, aby do Gdyni, gdzie minister Horała posiada mieszkanie, wysłać „niezależnych rzeczoznawców”. Wartość mieszkania, którego wartość w deklaracji majątkowej została określona na kwotę 300 tys. zł, zostanie pomniejszona o amortyzację i wyniesie 150 tys. zł. Do tego dołożone zostanie 40 proc. po czym ministrowi ma zostać wręczona decyzja, aby w ciągu 30 dni opuścił on swoje mieszkanie, gdyż zostanie ono przejęte „na cele publiczne”.

Obecna na proteście przedstawicielka gminy Zamość Joanna Maślana przypomniała, że protesty mieszkańców trwają od 10 czerwca. W tym czasie w Zamościu odbyły się dwa marsze, trzy protesty i jedno zgromadzenie spontaniczne. W Warszawie zorganizowano trzy protesty i jeden marszu. Mieszkańcy byli też w Mikołowie na Śląsku na blokadzie dwupasmówki. W Izbicy mamy dziś drugą blokadę, dwa razy blokowano też drogę w Wólce Orłowskiej i raz w Łopienniku.

– Byliśmy też w Rzeszowie, gdzie wspieraliśmy mieszkańców Jasionki w protestach pod urzędami. Nie zabrakło nas również na imprezach okolicznościowych typu dożynki, gdzie staraliśmy się rozmawiać z przedstawicielami władzy. Chodziliśmy do biur poselskich i jednego senatorskiego, wysyłaliśmy pisma do posłów zapraszając ich na naszych zgromadzenia. Odnosząc się do tego, co o nas mówią prorządowe media, które wskazują, iż reprezentujemy jedną wskazaną partię, jesteśmy osobami o różnych poglądach politycznych i nie interesuje nas, kto na kogo głosował. Zjednoczyła nas wspólna bieda zafundowana nam przez rząd – mówiła Joanna Maślana.

Blokada drogi krajowej trwała blisko dwie godziny. Mieszkańcy zapewniają, że będą protestować aż do skutku.

(fot. wideo – lublin112.pl)

31 komentarzy

  1. Brawo PIS .A lewackie bandaże do stóp niech zamilkna

  2. Głosowali to mają co chcieli, gmina Izbica ostatnie wybory 67,75% na PIS

  3. to ustawa „ochrona ludności” chce kolei…

  4. Jutro mały karawan zjeździe do Zamościa. Proponuję się udać i obrzucić kupą jego i jego piesków których nie zabraknie.

  5. Nie rzucimy ziemi!

  6. Nie rzucim ziemi!

  7. Jak będzie trzeba, to was Rząd wywłaszczy siłą.

  8. Dużo się mówi na temat budowy – tylko za co? Chodzi o stworzenie nowej spółki i nowe intratne etaty dla „swoich”. Jakoś zrobiło się ciszej o budowie CPK. Tam stołki już obsadzone teraz coś nowego – temat zastępczy?

  9. A ci znowu to samo. Nie poddadzą się i będą blokowali do skutku tych, którzy nie mają wpływu na zmiany w cpk. Brawo! Inteligencja level master! Zamiast pod swoim kominem robić takie akcje, niech jadą do Warszawy i tam cały czas blokują. Nie zrobią tego bo wiedzą, że zaraz ich policja wyniesie i skończy się „wielki protest”

  10. Po co ci ludzie przyjeżdżają z Warszawy pochodzić po przejściu?

Z kraju