Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Protestowali na autostradzie, teraz są wzywani na policję

Uczestnicy ostatniego protestu pracowników pomocy drogowych dostają wezwania na policję. Jeden z zarzutów jaki jest im stawiany, to bezpodstawne używanie świateł żółtych błyskowych podczas przejazdu przez autostradę A2.

Przypomnijmy, pod koniec ubiegłego roku odbył się protest firm odszkodowawczych, pomocy drogowych, warsztatów samochodowych i innych podmiotów sprzeciwiających się zmianom w przepisach dotyczących odszkodowań. W proteście udział wzięli także przedsiębiorcy z naszego regionu. Protest polegał m.in. na wolnym przejeździe przez autostradę A2, następnie wszyscy protestujący spotkali się w Warszawie.

Do naszej redakcji zgłosił się jeden z uczestników protestu z informacją, że dostał zarzut z art. 54 Prawo o ruchu drogowym.

– Dostałem zarzut z art. 54 Prd tj. bezpodstawne używanie świateł żółtych błyskowych. Prowadzący postępowanie zabronił kończyć sprawy mandatowo i sprawa najprawdopodobniej trafi do sądu. Co mówi art. 54 Prd? Otóż par. 3. Pojazd, który ze względu na konstrukcję, ładunek lub nietypowe zachowanie na drodze może zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym, powinien wysyłać żółte sygnały błyskowe. Z treści zarzutu wynika, iż mają nagranie z przejazdu kolumny holowników po A2 i twierdzą, że podczas tego przejazdu używaliśmy świateł bezpodstawnie. Czy mają rację? Już krótka analiza okoliczności przejazdu doprowadza do wniosku, iż pojazdy poruszały się wolniej niż zwykle poruszają się pojazdy na autostradzie. Tym samym kierowca poruszający się w taki nietypowy sposób na autostradzie (nietypowe zachowanie) powinien wysyłać żółte sygnały błyskowe jeśli jest w nie wyposażony. Brak jest podstaw do karania kierowcy za coś do czego był zoobligowany mając na uwadze bezpieczeństwo w ruchu drogowym – napisał do nas właściciel jednej z firm.

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Komendę Wojewódzką Policji w Łodzi prowadzącą czynności dotyczące protestu.

– Informuję, że działania policjantów podejmowane były jedynie wobec osób, co do których istniało uzasadnione podejrzenie, że swoim zachowaniem mogły popełnić wykroczenie polegające przykładowo na:
1. kierowaniu pojazdem z prędkością utrudniającą ruch innym kierującym (art. 90 Kw w zw. z art. 19 ust. 2 pkt 1 Prd),
2. naruszeniu zakazu zatrzymania na autostradzie poza miejscem wyznaczonym w tym celu (art. 90 Kw w zw. z art. 49 ust. 3 Prd),
3. bezpodstawnym używaniu świateł awaryjnych (art. 97 Kw w zw. z art. 29 ust. 2 pkt 2 Prd),
4. bezpodstawnym używaniu żółtych sygnałów błyskowych (art. 97 Kw w zw. z art. 54 ust. 4 Prd). Wydział Ruchu Drogowego KWP w Łodzi podziela spostrzeżenia autora, że cyt. „pojazdy poruszały się wolniej niż zwykle poruszają się pojazdy po autostradzie.” oraz, że mogły tym zachowaniem zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym, jednak na uwagę zasługuje fakt, że zachowanie takie nie było niczym usprawiedliwione i co najmniej powodowało utrudnienie ruchu innym kierującym. Używanie żółtych sygnałów błyskowych uregulowane w art. 54 ustawy z 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1990 ze zm.) odnosi się do pojazdów wykonujących prace porządkowe na drodze, remontowe lub modernizacyjne albo, które ze względu na konstrukcję, ładunek lub nietypowe zachowanie na drodze mogą zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Zabrania się używania żółtych sygnałów błyskowych do innych celów niż wymienione w tym przepisie. To „nietypowe zachowanie” nie może samo w sobie mieć na celu powodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a musi wynikać z konieczności, np. zatrzymania się w miejscu, w którym jest to zabronione w celu usunięcia pojazdu, który uległ awarii lub wypadkowi. Ocenę zachowań uczestników protestu w wielu przypadkach pozostawiono sądowi, stąd nie wdrażano postępowań mandatowych. Odnosząc się do stwierdzenia, że nie można karać za coś, do czego kierujący byli zobligowani mając na uwadze bezpieczeństwo w ruchu drogowym nie można pominąć treści art. 3 Prd, zgodnie z którym „każdy uczestnik ruchu (…) jest obowiązany unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie” – czytamy w przesłanym do nas komunikacie przez mł. insp. Joannę Kącką rzeczniczkę KWP w Łodzi.

– Już w tym kraju nie można protestować. Zastraszanie to chyba trend obecnej władzy – podsumował całą sytuację nasz rozmówca.

(fot. nadesłane)

17 komentarzy

  1. Policja powinna jeszcze częściej przypomnieć do czego służą i kiedy można używać świateł awaryjnych.
    Chodzi mi o ich notoryczne nadużywanie.
    Przypominam, że jeżeli pojazd stoi w obszarze zabudowanym, na oświetlonej ulicy, na której nie ma zakazu postoju – to nie ma potrzeby włączania jakichkolwiek świateł, a tym bardziej świateł awaryjnych, bo jest to mylące dla pozostałych uczestników.
    Wtedy nie wiadomo, czy pojazd zaparkował (więc nie uczestniczy w ruchu), czy zatrzymał się, bo też dzieje się coś „awaryjnego”, o czym dobrze jest poinformować pozostałych.

  2. Sędziwie – źli, Pielęgniarki i Lekarze – źli, Rolnicy – źli, Kierowcy lawet – źli, Dziennikarze nie po linii partyjnej – źli, Nauczyciele – źli, Przedsiębiorcy – z założenia oszuści i złodzieje. Wolska naszych marzeń !!

    • Zapomniałeś o złodziejach – źli, oszustach – źli, ubekach – źli, tw Bolki i inni – żli, komuchy – źli, kacapy – źli. Jak żyć ? Kwi, kwi, kwi. Nie wszyscy są źli, są jeszcze normalni i d-ebile jak ,,początek alfabetu”.

  3. Niech „ciemny lud” dalej głosuje na PIS, jedyną polską prawdziwą partię wolności (tylko, że dla swoich).

  4. I bardzo dobrze! Się namieszało we łbach idiotom i wszyscy za formę protestu biorą sobie utrudnianie życia innym. Nie reagowała władza długo, teraz raptem wszyscy przekonują pozostałych jaka to władza zła i niedobra. Czas się wziąć za to dranstwo. A jak wam tak źle to przypomnijcie sobie co poprzednia władza robiła z ludźmi, nawet z tymi modlącymi się po katastrofie.

  5. Najpierw to policja powinna zrobić porządek w swoich szeregach , niemniej jednak te pojazdy powodowały utrudnienie w ruchu.

  6. Niech nie płaczą że mają mało. Kto byl choć raz holowany z drogi lub wzywał serwis wie jak oni zdzieraja bez skrupułów.

    • Uważam że jeszcze powinni ci dopłacać za usługę. A pewnie jeszcze chciałbyś taniej, bez paragonu…

      • Nie to ty takie głupoty piszesz ja tak nie napisałem ale jeśli np 2000zl za 5km holowania pustego auta bez odpinania wału to dla ciebie mało to można cię ruch…. Taniej bez faktury jak już mondralo, sami ci to zaproponują. Widać że nie miałeś doczynienia z niczym

  7. To jest wina za niskich podatków. Wszystko przez to.

  8. Drogowancaniedorowiec

    A oświecony lud wybrał już złodziei co doprowadzili do kryzysu.

  9. Drogowancaniedorowiec

    Za PO to by policję z bronią napuscili na protestują Cych jak teraz w Paryżu.

  10. Zachciało się blokować ruch to teraz mam nadzieję przyjdzie uregulować za to rachunek.

Z kraju