Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Protest mieszkańców gminy Chełm przybiera na sile. Dzisiaj pikietowali w Lublinie (zdjęcia)

„Nasza gmina nasze życie, ty Banaszek pasożycie” – wykrzykując m.in. takie hasła mieszkańcy gminy Chełm przybyli dzisiaj przed budynek urzędu wojewódzkiego, aby wyrazić swój sprzeciw wobec planowanego przejęcia przez miasto terenu gminy. Złożyli też do wojewody petycję w tej sprawie.

W poniedziałek ponad 100 mieszkańców gminy Chełm przyjechało do Lublina, aby zaprotestować przeciwko planom poszerzenia miasta Chełm o miejscowości, w których mieszkają. Autokarami dotarli w rejon al. Unii Lubelskiej, skąd przez Stare Miasto i deptak przeszli przed budynek urzędu wojewódzkiego. Przemaszerowali niosąc transparenty oraz wykrzykując m.in.: „Nie oddamy naszej gminy”, „Nasza gmina nasze życie, ty Banaszek pasożycie”, „Chłop potęgą jest i basta, nie oddamy wsi do miasta” czy też „Przepraszamy za utrudnienia, mamy Banaszka do obalenia”.

Przed urzędem wojewódzkim zgromadzeni wyrazili swój sprzeciw planom miasta wskazując, że zmiany doprowadzą do utraty 20 proc. powierzchni i 50 proc. dochodów własnych gminy zabezpieczających jej prawidłowe funkcjonowanie i dalszy rozwój. Pikietujący przypomnieli, że prezydent Chełma Jakub Banaszek wskazywał, że miasto potrzebuje 150 -200 ha terenów inwestycyjnych, tymczasem chce zawłaszczyć 4,5 tys. ha. Podkreślali również, że w gminie Chełm nie ma terenów pod inwestycje, gdyż są tam tylko grunty rolnicze, tereny wyznaczone pod obwodnicę, bagna serebryskie oraz pola.

– Gdzie pan widzi te tereny inwestycyjne. Jak Panu potrzeba 150 hektarów, to po co chce pan zabrać 4,5 tys. hektarów. Mówmy prawdę, panu są potrzebne nasze podatki, a my się na to nie godzimy. Jest to próba zagarnięcia naszych miejscowości, najbardziej zaludnionych, o najlepszej infrastrukturze, atrakcyjnych przyrodniczo, doskonale uzbrojonych i doinwestowanych, z mnogością dróg, oświetlenia ulicznego, wodociągów, sieci gazowej, kanalizacji, szkół i świetlic. Godzi to w podstawowe wartości życia zbiorowego – mówiła Katarzyna Lewandowska, jedna z mieszkanek gminy Chełm.

Protestujący dodali, że pomysłodawcy poszerzenie granic miasta Chełm nie zwracają uwagi na czynioną mieszkańcom krzywdę, jak też na fakt, iż pozostawią szczątkową część gminy z długami inwestycyjnymi. Podkreślali, że należy bezsprzecznie stwierdzić, iż w tej sprawie istnieje możliwość poświadczenia nieprawdy i przekroczenia uprawnień przez prezydenta Chełma Jakuba Banaszka. Wskazywali, że według oficjalnych dokumentów wniosek o zmianę granic nie jest inicjatywą Rady Ministrów, lecz opiera się o indywidualny pomysł prezydenta Chełma. Co więcej, uzasadnił on go poparciem Rady Miasta Chełm, tymczasem nie ma na to żadnych uchwał ani stanowisk. W związku z tym również rekomendacja wojewody lubelskiego dla tego pomysłu mogła zostają podjęta z naruszeniem przepisów ustawy o samorządzie gminnym.

Przedstawiciele protestujących mieszkańców w towarzystwie europosła Krzysztofa Hetmana, złożyli do wojewody petycję, w której domagają się odstąpienia od wszczętej procedury poszerzenia granic administracyjnych miasta Chełm o tereny gminy. Wskazali w niej, że to szkodliwe społecznie działanie nie ma nic wspólnego z demokracją i dobrem społecznym.

Przypomnijmy, pod koniec wakacji do urzędu wojewódzkiego wpłynął wniosek o poszerzenie granic miasta Chełm o 8 okolicznych sołectw. Cała procedura prowadzona była bez wiedzy mieszkańców, którzy o wszystkim dowiedzieli się trzy tygodnie temu, gdy sprawą zajęło się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Od razu wyrazili swój sprzeciw wobec planom miasta.

Kiedy naz Zalewem Żółtańce zorganizowano spotkanie z władzami gminy, radnymi i sołtysami poszczególnych miejscowości, przybyło na nie około tysiąca osób niezgadzających się na zmiany. Na ogrodzeniach posesji umieszczono też hasła z wyrazami sprzeciwu. Sam Wójt Gminy Chełm Wiesław Kociuba złożył do Prokuratury Rejonowej w Lublinie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Chełma Jakuba Banaszka. Mowa w nim o przekroczeniu uprawnień i działaniu na szkodę interesu publicznego.

Protest mieszkańców gminy Chełm przybiera na sile. Dzisiaj pikietowali w Lublinie (zdjęcia)

Protest mieszkańców gminy Chełm przybiera na sile. Dzisiaj pikietowali w Lublinie (zdjęcia)

Protest mieszkańców gminy Chełm przybiera na sile. Dzisiaj pikietowali w Lublinie (zdjęcia)

Protest mieszkańców gminy Chełm przybiera na sile. Dzisiaj pikietowali w Lublinie (zdjęcia)

(fot. Krzysztof Hetman)

30 komentarzy

  1. I bdb, że Chełm będzie większy. Powinni jeszcze do Chełma przenieść ZUS z Biłgoraja, Prokuraturę Okręgową i Sąd Okręgowy z Zamościa, szkoda, że Zamość dostał Akademię, bo PWSZ w Chełmie to naprawdę dobra szkoła i o wiele bardziej zasługiwała na miano Akademii. Do Chełma powinien zostać też przeniesiony z Lublina Urząd Marszałkowski albo Wojewódzki, a same kompetencje powinny zostać podzielone między Chełm i Lublin jak w przypadku Zielonej Góry/Gorzowa czy Bydgoszczy/ Torunia. O zrównoważony rozwój województwa tu chodzi i sprawiedliwość historyczną (Ziemia Chełmska).

  2. Chełm to dziura hahaha jak się powiększy to będzie jeszcze większą dziurą. Tyle w temacie.

  3. „Chełm ma szansę stać się miastem 100-tysięcznym”.

    Tak, ma. Tylko musi jeszcze przyłączyć Krasnystaw, Włodawę i Parczew. A, nie sorry… I tak jeszcze trochę zabraknie.

    Spośród trzech miast na prawach powiatu poza Lublinem, Chełm jest najgorszym zadu*iem.

    Zamość zawsze był i będzie perłą architektury, atrakcją turystyczną i stolicą regionu coraz bardziej modnego i sławnego w całej Polsce, czyli Roztocza.

    Biała Podlaska wygrała los na loterii, bo już wkrótce będzie leżeć na skrzyżowaniu dwóch z trzech najważniejszych tras woj. lubelskiego, czyli Via Carpatia i autostrady A2. I jeśli już, to właśnie to miasto stanie drugim po Lublinie w województwie, bo samych żołnierzy przybędzie w BP 2,5 tys. + rodziny, czyli LEKKO w ciągu 10 lat miasto przekroczy 65 tys.

    A Chełm? Nikomu niepotrzebne miasto, którego istnienia nie uzasadnia absolutnie nic: ani zabytki, ani położenie, ani znaczenie militarne czy akademickie.

  4. Przecież nikt ich nie wywlaszczy. Dalej będą mieszkać w tych samych domach, dalej będą mieć taki sam widok z okna, jak ktoś jest rolnikiem i z tego żyje to dalej będzie mógł nim być. Nawet w Lublinie jest rolnik co kosi ludziom zboże pod oknami.

    • Tyle że będą płacić inne stawki za śmieci, inną wysokość będzie miał podatek od nieruchomości, a żeby coś załatwić będą musieli jeździć na wieś, do chełma…

  5. Jeszce jedno. Boją się, że wzrosną opłaty itd. Może i po części mają rację. Ale zastanawia mnie jedno. Stać ich było na wybudowanie domu jednorodzinnego, zakup działki pod miastem, a na opłaty za śmieci nie będzie ich stać, które wbrew pozorom w Chełmie wcale nie są tak wysokie. Część mieszkańców gminy Chełm chce pozostać na wsi. Może i tak. Ale wielu na pewno woli być LC jak LCH, a części jest to obojętne, bo kupili dom ze względu na atrakcyjną działkę i ładny widok z okna, a czy adres będą mieli Okszów czy Chełm ma dla nich drugorzędne znaczenie.

  6. Obawiam się, że sprawa przesądzona. Prezydent Chełma ma znajomości w partii władzy. Będzie się mógł pochwalić, że za jego kadencji tyle o tyle wzrosła liczba mieszkańców. Gdyby prezydent Lublina chciał powiększyć granice, albo gdyby z podobnym wnioskiem wystąpiła poprzedniczka Banaszka nie było by tak lekko. Ale to inna partia…

  7. Dlaczego mnie to nie dziwi. PiS i jego mowa o pokorze, słuchaniu obywateli bla ha ha ha

  8. chcą przelczyć do miasta pisowski elektrat
    żeby pisowcy rządzili do konca świata

Z kraju