Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Prace drogowe na obwodnicy Lublina. Zderzyło się kilka pojazdów (zdjęcia)

Kilkukilometrowy korek utworzył się na obwodnicy Lublina. To po zderzeniu pojazdów w miejscu, gdzie występowało spowolnienie z uwagi na prowadzone prace drogowe.

W środę po południu na obwodnicy Lublina rozpoczęły się prace drogowe. Jak wyjaśniają przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, prowadzone są one na wysokości Łagiewnik, na jezdni w kierunku Warszawy/Rzeszowa. Wykorzystywana do tego celu jest m.in. koparka, przez co wyłączony z ruchu został jeden pas jezdni.

Zgodnie z planem prace miały potrwać około trzech godzin. W związku z utrudnieniami w ruchu, zaczął tworzyć się korek. Chodzi o odcinek między węzłami Tatary a Rudnik.

Jak jednak alarmują czytelnicy, nie wszyscy potrafili zachować ostrożność. Przed chwilą rozpędzone auto wjechało w zwalniające pojazdy. Uszkodzonych jest kilka samochodów. Na miejsce dopiero jadą służby ratunkowe. Zdarzenie spowodowało jeszcze większe utrudnienia z przejazdem tą trasą. Obecnie korek ma już blisko trzy kilometry długości i wciąż się powiększa.

AKTUALIZACJA:
Jak ustaliliśmy, kierująca audi kobieta nie zachowała ostrożności podczas jazdy i wjechała w zwalniające auta. Uszkodzone zostały cztery pojazdy. Kolejne to: renault, jeep i volkswagen. Na szczęście podróżujące nimi osoby nie doznały obrażeń ciała. Na miejscu pracują już policjanci.

Prace drogowe na obwodnicy Lublina. Zderzyło się kilka pojazdów (zdjęcia)

fot. lublin112

Prace drogowe na obwodnicy Lublina. Zderzyło się kilka pojazdów (zdjęcia)

fot. lublin112

Prace drogowe na obwodnicy Lublina. Zderzyło się kilka pojazdów (zdjęcia)

fot. lublin112

30 komentarzy

  1. …jak zwykle prestiżowóz z trzema literami na rejestracji ?

  2. Leming bezodstępowy.

  3. Powinni stawiać fotoradar przy prowadzeniu prac. Jeździliby 80 a nie zapiewdalają jakby nic się nie działo a tam ludzie pracują.

    • Były już daleko znaki informujące o zwężeniu i ograniczeniu do 80.

      Większość zwalniała do 30 i patrzyła co się dzieje. Fotoradar by tu nic nie pomógł.

  4. Ludzie z wiochy i z miasta,sluchacie czasem informacji o zmianie przepisów ,to wystarczy pomyśleć i jechać np z odstępem połowy prędkości od poprzedzającego pojazdu,to np jest 70 metrów przy prędkości 140km/h

  5. Nikt tak nie karze jechać,ale jeśli z zachowaniem tego odstępu ktoś zacznie hamować,to mamy szansę bezpiecznie się za nim zatrzymać

  6. kierowcadyliżansu

    Jechałem tam wczoraj i to ja powiadomiłem redakcje o zdarzeniu. Dwie kwestie chciałbym poruszyć. Jak dla mnie ciała dała tutaj GDDKiA. Nie sztuką jest ustawić znak o zwężeniu 200 m przed koparką, pierwszy znak o ograniczeniu prędkości powinien być z 1 km wcześniej zwężenie powinno być także dużo wcześniej najlepiej zablokować pas pachołkami wtedy zmusi się kierowców do zjazdu na pas który ma być przejezdny tak jak widziałem robi się w Niemczech. Co do kierowców niestety mamy zwyczaj cisnąć na maksa aż do końca potem chcemy wjechać na suwak a tak naprawdę wszystko stoi. Kierowcy nie patrzą na znaki, dlatego trzeba odgradzać jezdnie pachołkami z zmuszać fizycznie „barany” do zmiany pasa.

  7. TYLKO DLACZEGO ZABLOKOWALI PAS I NIE ZJECHALI PO KOLIZJI .W KODEKSIE JEST WYRAŻNIE NAPISANE ZE JEZELI NIE MA OFIAR W LUDZIACH TO NALEZY JAK NAJSZYBCIEJ USUNAC AUTA T DROGI TYM BARDZIEJ EKSPRESOWEJ.!!!!!!!!

  8. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

    Oczywiście suvy i drogowi poganiacze. Oni są lepsi i szybsi od innych.
    Przykład waszej jazdy był na A1 jak jeden z was doprowadził do tego ze spłoneła rodzina z dzieckiem w aucie.
    Bezpieczny dystans to słyszał któryś o tym? Żeby na zderzaku nie jechać???

Dodaj komentarz

Z kraju