Pożar dacii pod Stokrotką na Majdanku. Świadkowie ruszyli z gaśnicami
17:12 09-12-2016
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 15:30 przy Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie. Na parkingu supermarketu Stokrotka zaczęło płonąć auto. Natychmiast powiadomiono straż pożarną.
Jak nas poinformowano, kierująca dacią kobieta wyjeżdżała z parkingu. Nagle z okolic silnika zaczął wydobywać się dym. – Kobieta widząc, że w pobliżu nikogo nie ma, wbiegła do sklepu, prosząc kierowców o pomoc – tłumaczył nam świadek zdarzenia. Za pomocą gaśnic proszkowych udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia.
Przybyli na miejsce strażacy dogasili pożar. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Trwa ustalanie przyczyn pojawienia się ognia.
(fot. wideo – lublin112)
2016-12-09 17:03:24
Może by ktoś filmik wrzucił jak gasili
Na zimę myszy wlaza do aut i gryzą przewody???????????????????????????
To chyba pierwszy w historii przypadek, że ugaszono pożar samochodu tym czymś, co wozimy w samochodach i nazywamy szumnie gaśnicą:)
Do Subaru. Trzeba wozić gaśnicę 2 kg proszku ABC, a nie marketową BC za 20 pln. Tą tanią, to można fajkę zgasić!!!
I do Kubusia. W którym Ty Chłopcze sklepie typu biedronka,tesco, lidl itd, itp widziałeś 12 kilogramowe gaśnice??? 4 lub 6 owszem, ale nie 12. Pozatym biedronki w całej Polsce mają 6, ALE pianowe. A Stokrotki… tam „leją” na p.poż, czego efekty ostatnio w LBN można zaobserwować.
Gaśnicę też trzeba umieć obsłużyć. Niedawno legalizowałem gaśnicę, i człowiek, który „siedzi” w gaśnicach opowiedział mi co nieco na ich temat, coś co powinno być na kursie prawa jazdy. Przedewszystkim nie zużywać całej na raz, tylko psikać po trochu i nie w źródło ognia tylko tuż obok. I co wszyscy wiedzą albo powinni wiedzieć, nie służy ona do gaszenia płonącego samochodu, tylko do stłumienia samego początku pożaru. A po za tym, każdy powinien sobie odpalić taką gaśnicę, nawet tak dla zabawy.
A co do marki samochodu, to nie jest chłam, ot wszystkie samochody się palą, ileż to w samym Lublinie spaliło się Hond, Skód czy innych wieśwagenów, nikt tego nie zliczy 🙂
dacia przejęła geny po swoich francuskich „rodzicach” ?