Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

Pożar w bloku przy ul. Oratoryjnej. Ewakuowano część mieszkańców

Kłęby dymu wydobywające się z dachu jednego z bloków na Czechowie widać było z wielu kilometrów. W akcji gaśniczej bierze udział kilkunastu strazaków.

Pożar jednego z bloków przy ul. Oratoryjnej na lubelskim Czechowie został zauważony w poniedziałek około godziny 15:45. Na miejsce natychmiast skierowano straż pożarną, zespół ratownictwa medycznego oraz policję.

Po przyjeździe ratowników okazało się, ze pożarem objęty jest dach budynku. Duże zadymienie sprawiło, że początkowo ciężko było ustalić źródło ognia. Jak się okazało, pożar nastąpił w trakcie prowadzonych na dachu prac remontowych.

Zapaliło się ocieplenie oraz pokrycie dachu. Z budynku ewakuowanych zostało sześć osób. Nikomu nic się nie stało.

(fot. nadesłane – Bolunio, Rafał, Piotr, Rafał, Paweł, Michał, Jerzy, Michał, Łukasz, Piotr, Jakub, Natalia, Karolina, Konrad, Paweł, Michał, Cezary, Maciej, Angelika, – DZIĘKUJEMY!)
2017-09-04 16:15:39

17 komentarzy

  1. Proszę, piszcie dokładnie! Akcja gaśnicza jeszcze się nie zakończyła, a minęło ponad 20 min. od publikacji. Mieszkam naprzeciwko i widzę, że strażacy ciągle nie mogą poradzić sobie z tym pożarem.

  2. Jak się zakończyła, skoro mamy 16:39, parę minut po dodaniu artykułu, a nad blokiem nadal spore ilości ciemnego dymu?

  3. Ora do ryj na

  4. 17:25 dym jeszcze widoczny, słaby ale widoczny

  5. Dobrze, że piszecie dokładnie i wiem, że chodzi właśnie ten Czechów w Lublinie. Jeszcze bym pomyślał, że na Lublin112 może być informacja o bydgoskim Czechowie, szczecińskim Czechowie lub, dajmy na to Antonim…

  6. Ale wszyscy tutaj macie problem. Dokładnie jak te babki ze wsi…

  7. ciekawe kto przeprowadzał remont dachu ?

  8. Blok spalił się że wstydu… Te bloki stworzył jakiś nawiedzony architekt. Takiego szkaradnego dachu nie ma żaden budynek w kraju

    • Ja obca krajowca być, ale wiedzieć, że w Polska...

      Co się spaliło, to się spaliło, resztę bohaterscy strażacy wodą zalali.
      Jednym słowem co pożar nie dał rady zniszczyć, zrobili to strażacy.
      I jeszcze pieniądze wezmą, ale dziękować się będzie Bogu.

      • życze ci gadzie zeby tobie sie cos palil a strazacy zeby wzieli pieniadze i nie podejmowali dzialan idioto jak ogien to woda co piaskiem mieli zasypac zeby ugasic? pomysl niedorobie zanim cos napiszesz

        • Chłopek roztropek

          W wielu przypadkach np. przy pożarze mieszkania w bloku można by się posłużyć tzw. innymi środkami gaśniczymi, ale ponieważ woda jest najtańsza to pompuje się hektolitry wody i gasząc pożar w jednym mieszkaniu niszczy poprzez zalanie niszczy się kilka mieszkań niżej, a bywa, że i obok.
          Czyli w tym co napisała „obca krajowca…” jest sporo racji.
          Myśleć cza i podczas gaszenia pożaru cepie, który bezrozumnie zmieszał z błotem „oba krajowca”.