Potrącenie 85-letniej kobiety na przejściu dla pieszych. Seniorka trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami (zdjęcia)
11:46 13-05-2025 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło wczoraj, około południa, na ulicy Ogrodowej w Puławach. Kierujący samochodem marki Renault, 75-letni mieszkaniec Puław, jadąc w kierunku ulicy Skowieszyńskiej, nie ustąpił pierwszeństwa kobiecie przechodzącej przez przejście dla pieszych i potrącił ją. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który udzielił poszkodowanej pierwszej pomocy, a następnie przetransportował ją do szpitala.
Kobieta – 85-letnia mieszkanka gminy Żyrzyn – doznała poważnych obrażeń ciała i została hospitalizowana. Jej stan wymagał pozostawienia w placówce medycznej na dalszą obserwację i leczenie.
Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia, ustalili, że kierowca był trzeźwy. Jak tłumaczył funkcjonariuszom, nie zauważył przechodzącej przez przejście pieszej. Mundurowi wykonali oględziny miejsca wypadku oraz dokumentację, która posłuży do ustalenia szczegółowego przebiegu i przyczyn zdarzenia.
Komenda Powiatowa Policji w Puławach apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonie przejść dla pieszych. Zbliżając się do takich miejsc, należy bezwzględnie zmniejszyć prędkość i obserwować otoczenie drogi. Piesi, zwłaszcza osoby starsze, mogą poruszać się wolniej i potrzebować więcej czasu na pokonanie jezdni. Ich bezpieczeństwo zależy w dużej mierze od rozwagi i odpowiedzialności kierowców.
Z kolei pieszym przypomina się o konieczności upewnienia się, że pojazdy zatrzymały się przed wejściem na przejście. Tylko wzajemna ostrożność i szacunek na drodze mogą zapobiec podobnym tragediom.

fot. Policja Puławy

fot. Policja Puławy

fot. Policja Puławy
ja, szczesliwie jezdze z wideorejestratorem. oczywiście zwalniam przy przejściach, dzięki czemu dobrze widzę, że starsi ludzie pdp traktują jak część chodnika, tylko bardziej pokolorowaną. nie rozgladają się, tylko bezmyślnie wchodzą na jezdnię. to samo dotyczy tzw młodzieży, z tym, że ci palą głupa, że to nie oni przechodzą.
To jak się tak wszyscy rzucają Ci pod koła, to ile razy dziennie jesteś w sądzie? Wychodzisz w ogóle z budynków sadu?
zacytuj, w którym miejscu napisałem, że ktoś rzucił mi się pod koła. chciałbym żebyś cytat zrobił ty – to po pierwsze. Po drugie, może potrzebujesz pomocy? rodzina nie dostrzega twoich dysfunkcji? chciałbyś, żeby ktoś kompetentny porozmawiał z tobą? pomógł?
To tylko piesi. A są jeszcze chodnikowi pararowerzyści (też w wieku 80+), którzy też usiłują popełnić samobójstwo za pomocą twojego samochodu.
„nie rozgladają się, tylko bezmyślnie wchodzą na jezdnię”
pytałem gdzie napisałem, że ktoś „rzucił mi się pod koła”
Miała światła do chodu dziennego? Na drodze każdy uczestnik ruchu powinien mieć oświetlenie.
Tachografu też nie miała.
Ona wbiegła na przejcie i to z telefonem w ręku, jak przypadku nietykalnego rddsktorzyny nasztuba.
A kierowca jak zwykle pouczony żeby nie wjeżdżać w wbiegające staruszki na PDP
Sąd stwierdził, że piesza nie miała pierwszeństwa na przejściu dla pieszych, bo pieszy ma pierwszeństwo dopiero jak przepuści nadjeżdżające pojazdy.
Kij bambusowy i patrzeć czy równo pachniesz z każdej strony. A za każdy durny komentarz poprawka. Byś był jednym wielkim siniakiem. 🙂
Sądząc po wieku poszkodowanej, to pewnie szła tak wolno, że w momencie potrącenia znajdowała się na przejściu od jakichś dwóch minut. Ale jak ktoś bardzo chce nie widzieć pieszego na przejściu, to żadna siła go nie powstrzyma.
Niemniej warto pamiętać o podstawowej zasadzie – przed przejściem zatrzymuje się kierowca celem przepuszczenia pieszego, a nie pieszy celem przepuszczenia kierowcy.
Zwróć uwagę na żywopłot. Samochodzista nie był w stanie przewidzieć tego, że ktoś wybiegający zza przeszkody ograniczającej mu widoczność pojawi się nagle na jezdni.
wg twojej rekonstrukcji, ona mu zwyczajnie wyskoczyła z tego żywopłotu, niczym ropucha. kolejno – sforsowała jezdnię dla cyklistów, żeby ostatecznie, wylądować pod kołami swojego równie niedowidzącego rówieśnika. dobrze, że ten poruszał się autem, a nie odkurzaczem, bo tam łatwo pomylić włącznik z wyłącznikiem.
takie coś jak strzałka jest żeby nie śmiecić