Pościg za hondą ulicami Włodawy. Policjant trafił do szpitala
13:06 23-09-2015
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 18 we Włodawie. Policjanci otrzymali informację o nietrzeźwym kierowcy, który porusza się jedną z ulic miasta.
– Policjanci, gdy tylko zauważyli samochód, przystąpili do próby zatrzymania go do kontroli przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierujący hondą nie zastosował się jednak do poleceń i zaczął uciekać ulicami miasta – informuje st.post. Elwira Tadyniewicz z włodawskiej Policji.
Pościg zakończył się w rejonie skrzyżowania ulicy Partyzantów z al. Jana Pawła II. Dalszą ucieczkę uniemożliwiły stojące pojazdy.
– Policjanci zajechali samochód blokując mu tym samym możliwość ucieczki. Jeden z funkcjonariuszy podbiegł do kierowcy próbując go zatrzymać i uniemożliwić dalszą jazdę. Wtedy ten otworzył drzwi i gwałtownie cofnął uderzając policjanta. Funkcjonariusz upadł na ziemię doznając licznych obrażeń ciała. Pojazd następnie uderzył tyłem w stojącą obok latarnię uliczną – opisuje zatrzymanie st.post. Elwira Tadyniewicz.
29-latek został obezwładniony i przetransportowany do włodawskiej komendy. Mężczyzna odmówił badania na stan trzeźwości. Została od niego pobrana krew do analizy. Okazało się, że mieszkaniec gm. Stary Brus, złamał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Teraz mężczyzna przebywa w areszcie. Wkrótce usłyszy zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza oraz złamania zakazu sądowego kierowania pojazdami mechanicznymi. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
2015-09-23 12:41:27
(fot. Policja Włodawa)
Czemu ludzie sami proszą się o kłopoty?
jak bardzo trzeba chcieć iść na L4, żeby pchać się pod auto?
A ja uważam, że powinien zostać zastrzelony – oszczędziłoby to wielu kosztów i problemów – jak widać na resocjalizację nie ma szans.
Trudno się z taką skrajnością zgodzić Szanowny panie Klos’ie, ale coś w tym jest.
Policjanci powinni mieć większe możliwości używania broni, wtedy czujący niechęć do zatrzymywania się nabraliby respektu – w obawie odstrzelenia pustej makówy, na kiwniecie policyjnego palca hamowaliby z piskiem opon.
ależ ci ,,panowie policjanci” są delikatni. Biedak przewrócił się i doznał licznych obrażeń ciała (…) Pewnie zagrażające jego życiu… HAHAHAHAHAHAHAHAHA
Spokojnie, policjant wie co robi – zwolnienie powyżej 7-miu dni = poważny uszczerbek na zdrowiu, trochę odpoczynku od stresującej roboty, może drobne odszkodowanie, idąc dalej podniesienie własnego ego poprzez dokopanie (IMHO słuszne) sprawcy, pzdr
Teraz to ten nadgorliwy policjant ma []
Szkoda tego policjanta mógł jeszcze pożyć.
Powinien siedziec do usranej śmierci pieprzony alkoholik
Sprawca jeżeli w ogóle poniesie karę to delikatną,a policjant do końca będzie kaleką jak przeżyje.
taki kraj i obyczaj
Święte słowa panie Czas – święte słowa !
Ale chyba ten gnój liczył i liczy na czyjeś plecy i w czterech literach ma jakieś tam zakazy sądowe, Wysoki Sąd, policjantów ich zdrowie i życie.
Szkoda, że zamiast się z nim ganiać i szarpać, nie odstrzelili przygłupa.
a dlaczego tylko 10 lat ? pytam dlaczego, chore prawo, powinni dowalić 20 i amputować nogi jeżeli policjant będzie kaleką, chciał zabawę to będzie miał jak go nie było stać na taxi to niech teraz płaci rentę dla policjanta, każdy piany powinien płacić z własnej kieszeni, a nie ze skarbu państwa, jeżeli był piany to wiedział że sieje zagrożenie nie tylko dla siebie ale dla innym, pozdrawiam. niech weźmie wazelinę do więzienia świeże mięsko idzie.