Policjanci udowodnili mu udział w oszustwie metodą „na policjanta”. Trafił już do aresztu
09:05 15-09-2022
Do przestępstwa doszło w maju tego roku. Do 58-latki z Lublina zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta i w trakcie rozmowy przekonał kobietę, że ktoś planuje wyłudzić pieniądze z jej rachunku bankowego.
Kryminalni mieli być na tropie przestępców i poprosili o pomoc. Pokrzywdzona, wierząc w to, iż bierze udział w tajnej akcji policjantów, przesłała im wszystkie oszczędności. Łupem sprawców padło blisko 20 tysięcy złotych. Pieniądze trafiły przelewem pocztowym do ustalonego 40-latka.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów w Gnieźnie i przewieziony do Lublina. Funkcjonariusze zajmujący się przestępczością przeciwko mieniu KMP w Lublinie udowodnili 40-latkowi udział w przestępstwie i doprowadzili go do prokuratury. Mężczyzna usłyszał zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Zatrzymanemu grozi do 8 lat więzienia.
(fot. Policja Lublin)
Paralizatorem po jajach jak Francuza w pamiętną noc kultury i do wszystkiego się przyzna.
Ile trzeba mieć IQ, jak nieporadnym życiowo trzeba być aby domniemać iż metoda na „przekaz pocztowy” się powiedzie!
No ja się na przestępcę nie nadaję!