Policjanci sprawdzają, czy doszło do zaniedbań wobec zwierząt (zdjęcia)
11:41 27-10-2023 | Autor: redakcja
W minioną środę dyżurny świdnickiej jednostki otrzymał zgłoszenie od członka stowarzyszenia zajmującego się zwierzętami, że na terenie gminy Trawniki znajdują się dwa konie, które mogą być zaniedbane.
– Podczas interwencji na terenie wskazanej posesji znajdowały się dwa konie, z których jeden z nich leżał na padoku. Na miejsce został wezwany lekarz weterynarii, który podał leki zwierzęciu, natomiast strażacy z OSP przemieścili konia do zadaszonej stodoły. Następnej nocy zwierzę padło – relacjonuje aspirant sztabowy Elwira Domaradzka ze świdnickiej Policji.
Zwłoki padłego zwierzęcia zostały zabezpieczone do sekcji, podczas której zostanie określone jaka była przyczyna padnięcia konia.
– Drugi z koni w stanie dobrym został przejęty od właścicielki przez stowarzyszenie i wczoraj został przez nich zabrany. Teraz w toku podjętych czynności policjanci będą wyjaśniać czy doszło do zaniedbań w stosunku do zwierząt – wyjaśnia aspirant sztabowy Elwira Domaradzka.
Po publikacji informacji przez lubelską Policję materiały z interwencji opublikowało również Stowarzyszenie Milejów Dla Zwierząt.
To teraz Pani właścicielka dostanie rachunek za każdy dzień „opieki” udzielonej przez „Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami”. Niema znaczenia że zabrany koń był w dobrym stanie.
Karać takich dziadów!!!
Pewnie w niedzielę w pierwszej ławce siedzi ze złożonymi rączkami.
Nie. Podobno 15 głosowała na platformę.
Uśpić i po kłopocie.
Ciebie uśpić i bez komentarza
A co? Ja koń?!!!
Nie wolno uśpić, przecież nie ma kary śmierci.
To jaka w końcu jest prawda? Bo na FB w komentarzach widać inne głosy…
A o co Pani pyta dokładnie?
Dokładnie pytam o prawdę odnośnie stanu koni w kontekście komentarzy na Facebooku.
Tekst na stronie jest informacją od rzecznika. Nie wiemy, gdzie prowadzona była interwencja, nie znamy właściciela. Prowadzone są czynności w tej sprawie. Więc o jaką „prawdę” Pani pyta? Wszystkie informacje, które posiadamy w tej sprawie są na stronie.
Myślałam, że dziennikarstwo to też dociekanie i jakaś własna analiza w terenie, a nie publikowanie materiałów, które się otrzymuje 🙂
W terenie? Mamy chodzić przez tydzień i szukać posesji w powiecie świdnickim z końmi? 🙂 Ciekawe 🙂
Pojedź i się dowiedz
Co tu ustalać…zwierzę padło,drugiemu żebra widać, wiadomo zawinił gospodarz…
Jednak widać, że sprawa nie jest tak jednoznaczna. Mediom łatwo coś napisać bez weryfikacji, bo przecież działa to teraz na zasadzie podaj dalej newsa. Redakcji proponuje więcej pokory. Eot 🙂
Wystarczy czytać tekst ze zrozumieniem. Jest on opisem interwencji policji. Jak zostało napisane trwa sprawdzanie. Nie ma napisane, że doszło do zaniedbań, tylko że policjanci to sprawdzają.
Fundacja mogła od razu opublikować te materiały i nie byłoby tej dyskusji.
Warto więc, zanim zabierze się głos, czasami się powstrzymać 😉
Na wieść że końroman wraca padł ze śmiechu