Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Płonie Dom Pomocy Społecznej w Lublinie. Dramatyczna akcja ratunkowa, strażacy wciąż walczą z ogniem (zdjęcia, wideo)

Kto tylko mógł ruszył na pomoc w ewakuacji pensjonariuszy. Okoliczni mieszkańcy ręcznie przenosili zaparkowane w pobliżu samochody, aby strażacy mogli bez problemu dojechać na miejsce pożaru. Akcja gaśnicza wciąż trwa.

Pożar budynku przy ul. Głowackiego w Lublinie został zauważony kilka minut przed godziną 2 w nocy z piątku na sobotę. Natychmiast powiadomiona została straż pożarna. Na miejscu interweniowały również zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Po przyjeździe ratowników okazało się, że ogniem objęty jest dach Domu Pomocy Społecznej im. Matki Teresy z Kalkuty. Początkowo płomienie znajdowały się na będącej w remoncie części obiektu. Jednak błyskawicznie zaczęły się rozprzestrzeniać. Strażacy przystąpili do gaszenia pożaru, jednocześnie rozpoczęta została ewakuacja.

Nie należała ona do łatwych i przebiegała dość dramatycznie. W budynku znajdowało się około stu pensjonariuszy. W większości osoby niesprawne ruchowo, które poruszały się na wózkach. Bardzo szybko trzeba było ich ewakuować na zewnątrz, gdyż dym zaczynał się wdzierać do poszczególnych pokoi.

Policjanci, pracownicy pogotowia energetycznego, ratownicy medyczni, strażacy a także ściągani z domów pracownicy DPS-u w ciągu kilkunastu minut zdołali wynieść wszystkie osoby. Następnie podstawionymi przez MPK autobusami pensjonariuszy przewieziono do innych placówek tego typu na terenie Lublina.

Do pomocy zostali również zadysponowani żołnierze. Pomagali także okoliczni mieszkańcy, którzy m.in. ręcznie przenosili zaparkowane w okolicy samochody, aby strażacy mogli bez problemu dojechać na miejsce. Niektórzy przynosili również wodę do picia.

Na miejscu wciąż trwa akcja gaśnicza. Bierze w niej udział kilkudziesięciu strażaków z wszystkich Jednostek Ratowniczo – Gaśniczych z Lublina a także jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu całego powiatu. Z uwagi na wysoką temperaturę jaka panuje w środku, większość działań musi być prowadzonych z zewnątrz. Akcja może potrwać jeszcze kilka godzin. Ulice Popiełuszki a także Głowackiego są całkowicie wyłączone z ruchu pojazdów.

(fot. wideo – lublin112.pl)

30 komentarzy

  1. Akcja bardzo utrudniona przez brak wody w hydrantach! Susza!

  2. Kolega dobrze to ujął. Z syrenami jeździli tak w nocy że spać nikt nie mógł .niech te wsie gascniczee budzą całe miasto swoim syrenami niech każdego małe dziecko w domu płacze po nocy bo taki w nocy ruch że na stronach musza jeździć!!!

  3. Ale nie do Was chłopcy mamy pretensje wiem że samlwch uprzywilejowanym staje się dopiero gdy używa 2 sygnałów świetlnych i dźwiękowych, ale czy prawa swoje A praktyka swoim nie może być..jakiś se wymyślił by budzić po nocy ludzi A wy budzić musicie ..jakos pogotowia po nocach używają tylko sygnałów świetlnych i przejeżdżają na czerwonych i nikt za to nie ukarze was przecież wkoncu pracujecie wspólnie jako 3 służby ratunkowe razem jak jedni koledzy ..Pozdrawiam

Z kraju